Powrót do modelarstwa bardzo udany ;)

Kawał porządnej roboty.Max się należy.

Co tu dużo pisać Lomokotywa piękna i na MT zasługuje bynajmniej ode mnie

Model pięknie wykonany.3 x maks i MT

'Kudłaty' - miałem taką ksywkę w akademiku :) A lomokotywa jak żywa

@Kalafior - ja z rozmysłem wziąłem go na warsztat jako pierwszego bo to w porównaniu do planowanej w przyszłości "Dwójki" model "lekki, łatwy i przyjemny" :p jak kupisz do niego laserki to sam się składa :) @ Zbyszek001- to wina fikstywy :/ do Dwójki kupuję lakier satynowy. @Dzieja i reszta - zdjęć mogę dorzucić, to nie problem - nie rozwodziłem się za bardzo - jestem raczej zwolennikiem prostych form :)

Podoba mie się to! To chyba bardzo dobry model na początek przygody z koleją, zgodzisz się ze mną? Zamierzam wziąć go na warsztat właśnie jako takiego osobistego przecieracza szlaku. Szkoda, że tak mało zdjęć. Spod malowania widać trochę niedoróbek ale ogólna prezencja jak najbardziej na plus.

Ślicznie. Nie wiem czemu ale u mnie się mocno błyszczy. I brak mi zdjęć detali. A chciałoby się sycić gały. 2 maksy i 2 za prezentację, mocny kandydat do MT.

Powrót efektowny. Sklejenie, malowanie, brudzenie to plusy. Widzę pewne uproszczenia. Brak rynny dachowej, zamiast gwizdka jest rurka. „drutologia” nieciekawa. Bardzo mało zdjęć, a parowozy to wdzięczny temat do fotografii. Może dorzucisz.

Piękny powrót do modelarstwa. Z wielką przyjemnością oglądam to cacko. Robi świetne wrażenie. Dawaj więcej modeli aby oczy nacieszyć. Gratulacje.

Bardzo ładny powrót do modelarstwa, gratuluję. Faktycznie ten niebieskawy odcień trochę dziwnie wygląda, ale tak jak napisałeś, to jest do poprawki. Szyny się kładą lekko na prawo (patrząc w kierunku jazdy), ale to stare szyny dla starej lokomotywy :) 3x Max

Jak zobaczyłem ksywkę, to już byłem pewien (nie wiem dlaczego ?), że model jest nietuzinkowy. Brawo, piękne wykonanie, dopieszczony w każdym calu. Gratulacje.

Z ogromną przyjemnością obejrzałam sobie fotki. To jest właśnie model z klasy " zrywa beret ". Moje gratulacje, pięknie go zmajstrowałeś.

Piękne zakończenie roku - ciuchcia bardzo udana, jak prawdziwa. Starannie sklejona, zwaloryzowana i postawiona na torach. Brudzenia z wyczuciem, retusz perfekt, cała reszta też. Gratuluję, pozdrawiam i do siego roku. A teraz idę się bawić.