Bardzo dziękuję za ciepłe przyjęcie, muszę dodać że tylko 9 tygodni na wykonanie tego pojazdu, to o 9 za mało żeby to zrobić dokładnie tak jak bym chciał (dorabianie brakujących elementów i przerabianie, odbyło się kosztem dokładnego retuszu, wykonaniu poręczy itp). Z rysunków i opisu zbyt wiele nie wynika, to też źródłem informacji musiał być prawdziwy tramwaj, dlatego model jest w 100% pomniejszeniem oryginału. Rzeczywiście praca na zajezdni pozwoliła podpatrzeć wszystkie szczegóły (ukłon do And Di) a także wykonać pantograf OTK-2 od podstaw. " Druty" w kołach oryginalnie wykonane są z linki miedzianej dlatego w modelu nie były malowane. Minusem są elementy laserowe na koła-nakrętki się rozwarstwiają co ostatecznie daje taki sobie efekt. Arturo życzę wytrwałości i służę pomocą :) Obecnie prace trwają również nad dosyć kultowym pojazdem, ale na razie nie chce zdradzać szczegółów... może na jesień uda się go skończyć Pozdrawiam

Ładny model, następny pewnie będzie jeszcze lepszy- fotki na zajezdni super.Ochrona nie miała obiekcji że ,,wnosisz,, tramwaj na teren?

Był u mnie kolega, który pracował przez 5 lat w warsztatach w zajezdni tramwajowej. Pochwalił cię za odwzorowanie szczegółów :) Pozdrawiam

Wow! Mam ten model i czeka tylko na ustabilizowane warunki mieszkaniowe, by go pociachać :) Popraw retusz i będzie znacznie lepiej :) Gratuluję!

Witaj kolejny nawrócony. No po pierwszym modelu jest już tylko lepiej. I Beti słusznie przeczuwa, że będzie na co patrzeć. Uwag nie powtarzam. Usłyszałes wsio. Dla mnie model baja. Ujęcia n w tle z oryginałem rewelacja. 9-5-3. Wielkie gratulacje.

Bardzo fajny model i wydaje mi się, że wcale nie łatwy do zrobienia. Zdaje się, ze masz na co dzień do czynienia z takimi pojazdami, bo wiedzę wykazałeś b. dużą. Przeszklenie - moje gratulacje. Zdjęcia w zajezdni bardzo fajne, a fotka przez tylną szybę superowa, zaś zdjęcie pantografu - to tło mieszkania trochę przeszkadza w jego podziwianiu. Minusiki to braki w retuszu, pobrudzenia klejem i druty w kołach. Ale mimo tych minusików, powrót do modelarstwa bardzo udany.

A ja pytam gdzie Karol Krawczyk ??? Bez niego to wybrak jakiś :-)

Nie mój klimat, skrzydeł mu brakuje, ale postanowiłem zabrać głos bo .... jeździłem takimi ;)

Witam w klubie. Model zacny, ale jak poprawisz warsztat, to berety będziesz zrywał. Musisz popracować na retuszem, cięciem oraz sklejaniem. Widać to szczególnie na kołach oraz silniku. Elementy druciane powinieneś pomalować. Puchar za oszklenie, fantastyczna robota.

Jak na pierwszy raz super wykonanie. Do uwag poprzedników dołożyłbym jeszcze / wg mnie/ za grube poręcze. Ale za to bardzo fajne ujęcia, szczególnie te z orginałem w tle:-)

Model nieżle wykonany tylko szkoda że nie dokonałeś pełnego retuszu.

Dla mnie model super, tylko retusz do poprawki.

W to mi graj - model super, a Tulipan dzięki za cenne info :)

Całość bardzo efektownie się prezentuje. Przeszklenie i widoki na wnętrze idealne +pantograf. To jest bardzo korzystne, bo pokazałeś wiele starannej , żmudnej pracy. Podziwiam. Więc dlaczego te czarne elementy wyglądają jak bez retuszu. Sam nie jestem 'święty' w retuszu, ale tutaj należało się lepiej. Odbija się to niekorzystnie na dobrym realiźmie modelu. I jeszcze sentymentalnie. Numer 9- rzadko korzystałem . Za to w 15 obok 14 i 7 -kiedyś byłem bardzo częstym pasażerem.

Prezentacja- wzór konspekt!

Ogólnie model prezentuje się bardzo fajnie, kilka ujęć jest fantastycznych. Zbliżenia pokazują trochę po macoszemu potraktowany retusz i trochę niedokładności w klejeniu. Widać duży potencjał, przy następnym modelu trzeba wdrożyć parę kilka korekt na podstawie uwag, które pewnie pojawią się w komentarzach. I będzie bardzo dobrze. U mnie prawie maksy...

Zacny tramwaj. Fajne wnętrze tylko wyretuszował bym ciemne części np. krawędzie zderzaka, podwozie czy fotel kierowcy. Łaczenia papieru na silnikach nie dało się odwrócić w głab modelu tak żeby ich nie było widać? Dzięki Twojemu modelowi dowiedziałem się jak jest rozwiazane przeniesienie napędu. Myślałem że osie silników trakcyjnych sa równoległe do osi kół jak w elektrowozach a tu pewne miłe zaskoczenie . Napęd niczym w aucie tylnonapędowym :-) .Na razie 3 Maxy.