Pięknie wykonany model. Widać ogrom pracy i dokładności w łączeniu elementów modelu.

Witam. Ja to sobie jednak ponarzekam... ale wcześniej na początek powiem, że jakby nie patrzeć to model robi wrażenie. Napracowałeś się i to widać. Starałeś się, jednak takie potknięcia jak szpary koło wiatrochronu, troszku "bąblowate" koła czy zgrubienia na wręgach to takie małe "niesmaczki", które po bliższych oględzinach trochu ujmują modelowi. Co do tego jak ma wyglądać krawędź opływu kesonów gdzie się skrzydła obracają, to autor akurat tak to zaprojektował, że ma być zagięcie (nie wiedzieć czemu). POZdro.

Hmm, no ja bym jednak parę uwag miał. Zgadzam się z poprzednikiem, że razi szpara na krawędź spływu. Ale podmalowanie to za mało - dobrze było by docisnąć górne płaszczyzny stałych części płatów do ruchomych skrzydeł. Druga sprawa to ten wachacz na przedniej goleni. Jego górna część powinna być połaczona z tymi uszami które są nad nią. No a trzecia sprawa, to światła pozycyjne na wlotach powietrza do silników - powinny być zamocowane szkłami ( kolorami ) do przodu. Poza tym to maszynka jak ta lala - bardzo fajnie się prezentuje :-) Też bardzo lubię standard jak i otwarte kokpity. Hamulce i sondy do tankowania już mniej, ale nie narzekam - wzbogacają model. U mnie masz MT. Miało być dla Taczanki ale ten model jakoś bardziej mi leży. Chyba ten standard mnie przekonuje :-)

I mnie się podoba ten odrzutowiec. Widać nakład pracy a opracowanie daje pole do popisu. Trochę mnie razi szczelina na foto 5 w którą chowa się krawędź spływu skrzydeł. Mogłeś ją pomalować od środka na czarno i na pewno wyglądała by lepiej. Ostatnio baczniej się przyglądam takim standardowym nowoczesnym myśliwcom ponieważ sam powoli przymierzam się do równie pracochłonnego jak nie jeszcze bardziej F14 Tomcat z A.H. Moje gratulacje najwyższe noty a MT może na przyszły tydzień.

Widać tu kawał dobrej , czasochłonnej roboty na wysokim poziomie. Gdzieniegdzie są potknięcia (nierówności), ale to szczegóły wogóle nie rzutujące na bardzo dobry odbiór modelu. Gratuluję serdecznie:)

Poprzednicy powiedzieli wszystko. Model robi wrażenie. Wstawiam trzy maxy i MT.

Bardzo ładnie dopracowany model. Dobrany retusz, wszystkie drobiazgi jak trzeba, kokpit, dysze, podwozie, koła. Czyściutko i starannie. Jedyne, to właśnie to uzbrojenie takie mniej szczegółowe, jakby autorowi przeszła wena. Kleiłem i mam Tornado . To bardzo pracochłonny model. Twoje wykonanie zasługuje na MT.

Od razu się rzuca w oczy, że model pracochłonny i wymagający. W niektórych miejscach widać przebarwienia od kleju. Ale i tak uważam, że bardzo dobrze sobie z nim poradziłeś.

Jest świetnie, tym bardziej, że standard, a to jest to co tygrysy lubią najbardziej ;) Sporo rzetelnej pracy i umiejętności tutaj widać, brawo. Mam drobną wątpliwość co do kształtu krawędzi natarcia "centropłatów", elementów stałych skrzydeł, mocowanych do kadłuba - chyba jednak te krawędzie powinny być zaokrąglone a nie "na ostro". No i gdzieniegdzie można jeszcze było lekko podszlifować wręgi, szczególnie na elementach podwieszonych. Generalnie bardzo mi się podoba, bardzo fajne dysze wylotowe...

Standard powiadasz? To ja bym chciał mieć wszystkie takie wykonania w standardzie. Model prezentuje się fantastycznie. Czy sto sklejony, bez wgnieceń i załamań. Można go śmiało oceniać na maxa i jest pretendentem do MT. Przydałyby się zdjęcia w plenerze.