Bez,,,,,,komentarza

Osiągnąłeś niesamowity realizm. Gratuluję!

Wagonik wykonany w moim ubionym stylu. Instalacja pod pudłem i wózki wymagały trochę dłubaniny i robią wrażenie. Oznaczenia i malowanie dodały mu uroku i realizmu 3 maxy i MT.

Ufff...:) Jak prawdziwy.

Patrzę i patrzę i nie mogę uwierzyć, że z tak pospolitego wagonu można zrobić takie cudeńko modelarskie . Wielkie brawa za kunszt i chylę czoła.

A moim zdaniem węgiel jest zdecydowanie za gruby, rozbiłbym bardziej (albo kupił do h0). Retusz też mi nie podchodzi, ale to pewnie zafiksowanie na malowanie :-) Poza tym fajny model, który w przyszłości chcę popełnić :-)

Miło to czytać, dziękuję, ale chyba nasza mistrzyni coś wypiła :) Gdzież mi mierzyć się do pancerki. A tak na marginesie: proszę fanów kolei o naciski na wydawnictwo Answer, aby wydali obiecany model ładowarki do węgla. Razem z prezentowanym zestawem wyglądałby ekstra.

Pozamiatane. Wymiękłam normalnie. W tym momencie stwierdziłam, że klejenie czołgów, to pikuś.

Niby zwykły wagon. Nic szczególnego, ale rozłożyło mnie wykonanie. Jest tak autentyczny jak oryginał, a zdjęcia z parowozem do kompletu to majstersztyk .Gdybyś jeszcze umieścił to wszystko na tle stacji to już nie było by wątpliwości ,że to oryginał. Pięknie wykonany , dlatego bez zastanowienia daję MT.

Przepiękne wykonanie wagonu. Duża dbałość o szczegóły robi wrażenie,Oczywiście 3 x maks i MT.

Bardzo fajny wagonik z węglem. Przyjmujemy do wiadomości, że Ty kupujesz nowe lokomotywy i wagony. Przecież kiedyś wszystkie były nówki czyścioszki. Super to wygląda w zestawie. Teraz czas na inne wagony do składu: sypialny, wars, pasażerski albo np. cysterny.

Oczywiście że węgiel nie jast z kartonu, tylko jest to naturalny węgiel kamienny z mojej kotłowni :) Jeden dzień w zimnym będę siedział ;) Żeby nie nadwyrężać kartonowej konstrukcji, wystrugałem górkę ze styropianu, polałem wikolem,i posypałem pokruszonym drobno węglem. A brudzenia nie robię w żadnym z moich modeli, bo najzwyczajniej nie potrafię :( Próbowałem na starej lokomotywie, ale wyszło okropnie. Wszystkie modele są czyste, i chyba tak już zostanie .

Też mi się podoba, tylko brudzenia trochę brak. Te wagony zawsze były i są upaćkane olejem w narożnikach, przy zawiasach, w wielu miejscach wyłaziła rdza. No i też jestem ciekaw z czego ten węgiel zrobiłeś?

To z kartonu? Ale odlot! Jak mi napiszesz, że węgiel też kartonowy to się załamię. Realizm w 100% jak dla mnie. Układ jezdny jak w realu, drutologia też. No nie wiem co tu mądrego napisać, chyba tylko dodam, że bardzo mi się podoba!