Witam serdecznie, No cóż budowa okrętu ORP Jaskółka dobiegła końca. Cóż można powiedzieć o tym wydaniu ? Sam model , jeśli chodzi o budowę, detalizację i uszczegółowienie nie jest skomplikowany i de facto ze względy na te cechy kwalifikował by się do modelu przeznaczonego dla modelarzy początkujących. Ale pozornie prosty i ciekawy model został w dużym stopniu zepsuty przez liczne błędy projektowe, wstępujące od początku po prawie sam koniec. Kto śledził relację ten wie o czym ja piszę. Błędy te oczywiście w miarę dało się w skorygować. Ale przy tym , wg mnie wymagane było pewne doświadczenie. Dlatego nie polecam tego modelu dla modelarzy początkujących , gdyż łatwo gdzieś się pogubić, a w konsekwencji rzucić ten projekt w cholerę. Chciałbym dodać, iż prezentowane na moim modelu olinowanie, nie jest odzwierciedleniem planów i rysunków zawartych z tym opracowaniu. Gdyż tam ono jest bardzo (nawet super bardzo) ubogie !!. Dlatego chciałbym się przyznać, iż dla potrzeb wykonania tego modelu ( tylko w zakresie olinowania) wszedłem na rosyjską stronę i podpatrzyłem plany i rysunki techniczne ORP Jaskółka z Małego Modelarza z 1980r. Które były o niebo lepiej i bogaciej rozrysowane. Natomiast nic nie drukowałem !! Szkoda , że Mały Modelarz w tym opracowaniu zaprojektował ten model z tyloma błędami, gdyż prosty lecz dokładnie opracowany model tego okrętu na pewno cieszył by się dużym zainteresowaniem dzieci i młodzieży. Pozdrawiam i do następnego :) P.s. w modelu wykorzystałem relingi kartonowe (laserki) w skali 1:100 (zakupione w https://kszmodelarz.pl/) . Mają one wysokość 1cm. i prawie idealnie pasują z szablonem zawartym w opracowaniu.

• Wykonanie:
• Skala trudnosci:
• Prezentacja: