Jaskółka (JSC nr 18, 1:400)
- 2018-12-26
- jarzbi

- Okręty, statki, żaglowce
- Waloryzacja
Malutki model z wydania JSC, gdzie do wykonania jest klika okrętów: Błyskawica, Orzeł, Wilk, Haller, Rybitwa. Prosty okręcik, ale jak dla mnie bardzo uroczy.
Komentarze
-
Mam z JSC nitki o grubości 0,08 i 0,12. Nie użyłem ich, bo są białe i nie chciałem robić doświadczeń z barwieniem/malowaniem. Te linki są mocno elastyczne i rzeczywiście ta grubsza jakby miała przekrój bardziej prostokątny. Robię teraz małą Iskrę II, myślę że kolorem będą odpowiednie więc pewnie je zastosuję.
-
Hmm, no jestem ciekaw nici z JSC. Kiedyś próbowałem tej z GPM'u, ale raz że do 1:400 jest trochę za gruba, dwa że wyginała mi niektóre delikatniejsze elementy po naciągnięciu. Na plus na pewno łatwość montażu.
-
Hmm, no jestem ciekaw nici z JSC. Kiedyś próbowałem tej z GPM'u, ale raz że do 1:400 jest trochę za gruba, dwa że wyginała mi niektóre delikatniejsze elementy po naciągnięciu. Na plus na pewno łatwość montażu.
-
Ktoś mi powiedział, że te nitki-gumki po kilku latach parcieją i pękają. Musiał je kupować kilka lat temu i nie wiem czy te nowsze też takie są, ale aby się o tym przekonać trzeba poczekać znowu kilka lat :)
-
Ktoś mi powiedział, że te nitki-gumki po kilku latach parcieją i pękają. Musiał je kupować kilka lat temu i nie wiem czy te nowsze też takie są, ale aby się o tym przekonać trzeba poczekać znowu kilka lat :)
-
Jarzbi, na stronie JSC dostępne są nitki elastyczne o dwóch różnych grubościach . Wydaje mi się że ta cieńsza byłaby odpowiednia. Ja z zasady olinowanie robię z nici elastycznej dostępnej w GPM, która dobrze "trzyma" naciąg. Ma tylko jedną poważniejszą wadę , to jest tasiemka i nieraz to widać na dłuższych odcinakach olinowania. Nie wiem jaki przekrój mają te z JSC, musiałbyś zapytać.
-
Jarzbi, na stronie JSC dostępne są nitki elastyczne o dwóch różnych grubościach . Wydaje mi się że ta cieńsza byłaby odpowiednia. Ja z zasady olinowanie robię z nici elastycznej dostępnej w GPM, która dobrze "trzyma" naciąg. Ma tylko jedną poważniejszą wadę , to jest tasiemka i nieraz to widać na dłuższych odcinakach olinowania. Nie wiem jaki przekrój mają te z JSC, musiałbyś zapytać.
-
Tak olinowanie jest kiepskie, w kolejnym modelu ten materiał (Jakaś żyłka? Sam nie wiem.) zastąpiłem nitkami wyciąganymi z pończochy i rzeczywiście wygląda to znacznie lepiej. Tego już nie będę wymieniał, niech już tak zastanie. Docelowo pewnie zamknę model w takiej "ikeowskiej" ramce na zdjęcie, ale wykonanie podstawki z imitacją wody również chodzi mi po głowie.
-
Tak olinowanie jest kiepskie, w kolejnym modelu ten materiał (Jakaś żyłka? Sam nie wiem.) zastąpiłem nitkami wyciąganymi z pończochy i rzeczywiście wygląda to znacznie lepiej. Tego już nie będę wymieniał, niech już tak zastanie. Docelowo pewnie zamknę model w takiej "ikeowskiej" ramce na zdjęcie, ale wykonanie podstawki z imitacją wody również chodzi mi po głowie.
-
Taki wysyp modeli JSC to miód na moje oczy :) Za dodatki własne duży plus. Minus za olinowanie, które jest za słabo naciągnięte. Przetestowałem kilka materiałów i najlepszy dla mnie jest cieniutki drut mosiądzowy. Niestety rozwiązanie to może być niekiedy mało trwałe ze względu na ograniczoną elastyczność. Ale jak na razie nie zamierzam go zmieniać.
-
Taki wysyp modeli JSC to miód na moje oczy :) Za dodatki własne duży plus. Minus za olinowanie, które jest za słabo naciągnięte. Przetestowałem kilka materiałów i najlepszy dla mnie jest cieniutki drut mosiądzowy. Niestety rozwiązanie to może być niekiedy mało trwałe ze względu na ograniczoną elastyczność. Ale jak na razie nie zamierzam go zmieniać.
-
Ojejku jeszcze mniejszy model,ale jak w poprzednim modelu wykonanie w tej skali powala.
-
Ojejku jeszcze mniejszy model,ale jak w poprzednim modelu wykonanie w tej skali powala.
-
Podziwiam za chęci na porwanie się na takie maleństwo.
-
Podziwiam za chęci na porwanie się na takie maleństwo.
-
Nie no, odjazd kompletny. Oczy se wykończysz. Bardzo mi się oba modele podobają :-) A tego obiboka z rufowego pokładu bosman nie pogonił do roboty ? Załoga w modelach do linii wodnej, to fajna sprawa. Teraz tylko jeszcze podstawka z imitacją wody. Firma JSC wydała takowe dedykowane do Ich modeli :-)
-
Nie no, odjazd kompletny. Oczy se wykończysz. Bardzo mi się oba modele podobają :-) A tego obiboka z rufowego pokładu bosman nie pogonił do roboty ? Załoga w modelach do linii wodnej, to fajna sprawa. Teraz tylko jeszcze podstawka z imitacją wody. Firma JSC wydała takowe dedykowane do Ich modeli :-)
-
Wg wydania JSC z którego można było wykonać 4 wersje pierwszych ptaszków, trzy paski na kominie w 1930 roku nosiła "pierwsza" Jaskółka. Próbowałem zweryfikować oznaczenia w sieci, ale na prawie każdym zdjęciu te pierwsze "ptaszki" nosiły inne oznaczenie.
-
Wg wydania JSC z którego można było wykonać 4 wersje pierwszych ptaszków, trzy paski na kominie w 1930 roku nosiła "pierwsza" Jaskółka. Próbowałem zweryfikować oznaczenia w sieci, ale na prawie każdym zdjęciu te pierwsze "ptaszki" nosiły inne oznaczenie.
-
Tak samo jak przy poprzednim, podziw za takie maleństwo. Rozbrajający są ci marynarze :)
-
Tak samo jak przy poprzednim, podziw za takie maleństwo. Rozbrajający są ci marynarze :)
-
Super mikrus :) podziwiam . P.s. tylko to nie jest ORP Jaskółka tylko ORP Rybitwa :)
-
Super mikrus :) podziwiam . P.s. tylko to nie jest ORP Jaskółka tylko ORP Rybitwa :)
-
O rany! Ale maleństwo. Super maleństwo. Trzeba mieć stalowe nerwy do takich drobiazgów.
-
O rany! Ale maleństwo. Super maleństwo. Trzeba mieć stalowe nerwy do takich drobiazgów.
Mam z JSC nitki o grubości 0,08 i 0,12. Nie użyłem ich, bo są białe i nie chciałem robić doświadczeń z barwieniem/malowaniem. Te linki są mocno elastyczne i rzeczywiście ta grubsza jakby miała przekrój bardziej prostokątny. Robię teraz małą Iskrę II, myślę że kolorem będą odpowiednie więc pewnie je zastosuję.