Nie oskarzyłem wykonawcy,,lecz wyraziłem swe niedowierzanie ,,miałem prawo,,,jezeli czujesz się urazony ,,przepraszam,,nie zawsze jest okazja widziec takie podobieństwo perfekcyjnie wykonane,,,co do przekazania forum gdzie ja wystawiam swe modele ,,ci co sie do mnie zwrócili otrzymali informację .Jeszcze raz podkreslę ,,,są tu tacy co wiedza gdzie szukać forum miedzynarodowe,tu tylko satysfakcja z wystawienia modelu ,tam mozna otrzymac wiele modeli których w Polsce się nie drukuje i to gratis.

Warmiak, podejrzenia, że mój model jest z plastiku to największy komplement :) Wrzucę ze 2 zdjęcia z warsztatu, żeby nie było, że sobie plastik skleiłem i szpanuję.

Panowie, chyba niepotrzebnie tyle emocji. Fakt, że oskarżenie o oszustwo, które zarzuca kolega Warmiak66 koledze Ediaczowi jest bardzo poważne. Z drugiej strony to dla mnie byłby to wielki komplement, gdyby ktoś powiedział, że nie wierzy, że model jest zrobiony z kartonu. Myślę też, że wątpliwości w tej kwestii można bardzo prosto rozwiać - model kartonowy z Answera jest w skali 1/25 a ten plastikowy z Thunder Model jest w skali 1/35. Wystarczy zatem aby Ediacz dał fotkę modelu przy linijce i będzie widać jego długość, co rozwieje wątpliwości w jakiej skali jest model a tym samym z czego jest zrobiony. Ot i co. A póki co ode mnie 3 x max i MT, bo wierzę Ediaczowi -- widziałem co ten modelarz potrafi wyczarować.

Tu też nie co komentować biorąc pod uwagę swój poziom klejenia. Świetny pod każdym względem.

Jak dziś spotkam Pawła to powiem mu, że musi przenieść model ma stolik obok... bo tam jest klasa plastikowych modeli :-).

Kolego ‚warmiak’ powołujesz się na brak podobieństwa modelu do modelu z modelem Answera i przywołujesz plastikowy model z Thunder Model. Tylko trzeba było sobie zadać trochę trudu i porównać te modele, a wtedy zobaczyłbyś, że różnią się wieloma, bardzo wieloma szczegółami... Szczegółami, bo czym jeszcze mają się różnić jeżeli przedstawiają tę samą maszynę ? Zamiast strzelać kulami w płot poszukaj sobie stron związanych z nickiem ‚Kartonowy fetyszysta’...

Może taki kartonowy puryzm to jakaś religia albo fetysz? Wtedy faktycznie, każdy gram niekartonu może wydawać się grzechem albo dewiacją;) Warmiak, zejdź na ziemię. To jest modelarstwo. Sztuka tworzenia małego czegoś z czegoś. Hmmm, nawet to nieźle brzmi, może to trafi do encyklopedii jako definicja;)

Warmia66 ty to faktycznie jesteś dziwny. TERAZ TO PRZYWALIŁEŚ JAK DZIK W SOSNĘ. Najpierw piszesz, że malkontenci czepiają się twoich prac, po czym sam się czepiasz i to bezpodstawnie. Jak byś przyjrzał się dokładnie to byś zauważył że maska ma pewne nierówności, szczeliny na przodzie maski są lekko nieregularne. Na 15 foto most od strony lewego koła troszkę jak by zapadnięty. Sorry ediacz. Nie to żebym Ci błędy wytykał, ale warmiak66 jak to był by plastik to na pewno maska by była pod linijkę a wloty powietrza idealnie powtarzalne. Teraz możesz pisać że ciągnik jest plastikowy tylko maska i most z kartonu. Zamiast pisać takie bzdury, to lepiej zamieść linki do tych twoich słynnych forum zagranicznych. Wiedziałem że wtedy ich nie zamieścisz gdy o to prosiłem, tylko sprawiasz pozory mądrali. To że nie przypomina opracowania answera to zasługa wykonawcy. Od dziś modele bez relacji w pracowni są z plastiku.

warmiak66, no weź nie przesadzaj, widziałem wiele modeli kolegi i ma NIESAMOWITY warsztat modelarski. Nie uważam by nas robił w konia, to nie 1szy kwiecień.

mam poważne wątpliwości, że to jest karton.... brak relacji z warsztatu.... widziłem wydanie plastikowe Thunder Model i mam podejrzenia, że taki jest tu prezentowany. Nie przypomina tego z Answera.

Przecudny jest.Oczywiście 3 x maks i Mt.

Dzięki za miłe słowa i głosy. AndDi, ty nie cwaniakuj bo skleisz okręt i koparki opadną, a co do ran po skalpelu to było kilka. Zygfryd, na zdjęciu 13 ładnie widać zegary. Jeżeli chcesz wiedzieć jak je zrobiłem to już mówię: W kserze, podklejonym na tekturę wyciąłem dziury pod liczniki i obkleiłem pierścieniami z drucików. krawędź pierścieni pomalowałem gunmetalem a środek kolorem bazowym. Od spodu wkleiłem oryginalny fragment części z licznikami. Szkiełka liczników wyciąłem z okładki z materiałów do bindowania elementów i wcisnąłem na siłę pod druciane pierścienie. Niunia, poćwicz klejenie traktorów na czymś prostszym.... np. dokończ C 360!!!!!

Perfekcja w modyfikacji papieru. Niesamowity warsztat.

A jeszcze jedno, zdjęcie w plenerze, by rozwaliło system, zdjęcia studyjne - ładne, ale może pokusisz się o zdjęcie na tle jakiejś opuszczonej farmy?

Brawo! Traktor bardzo realistyczny, bardzo lubię takie modele, genialne dobrane ślady eksploatacyjne. Modele w standardzie są OK, ale dodanie im realizmu to jest to co najbardziej lubię. Rdza, zacieki, felgi, przetarcia rewelacyjny. Jedno co mi tak średnio pasi, ale to tylko moje zdanie, to bieżnik na przednich kołach. za szeroki i za głęboki, koła przednie wyglądają bardziej jak koła w przekładniach z paskami klinowymi (v-belt). Ale to tylko moje zdanie, model super! Twój warsztat jest niesamowity! Masz mój głos na MT!

Ale mi Ediacz narobiłeś smaku na ten model, że jednak go kiedyś spróbuję skleić. Model cudowny i głosik na MT. Gratulacje .

Brak słów.

Co jak co ale robienie rdzy i odprysków opanowałeś do perfekcji. Zacny!

„Jak żywy” – spracowany traktorek z kolumbijskiej plantacji zioła… jakiegoś ;-) . Gratuluję świetnego modelu, realistycznej waloryzacji i talentu.

Szłeś jak burza po MT zaledwie przez dwa dni. To najlepszy wyznacznik jakości modelu. Robię preludium na nowy tydzień :-). Myślę że już go masz.