Statek pasażerski "Oranje" , JSC 2001
- 2019-10-29
- Piterkowiec
- Okręty, statki, żaglowce
- Waloryzacja
Witam serdecznie po dłuższej nieobecności na forum. Przez ostatnie 4 miesiące pracowałem nad modelem statku holenderskich linii morskich Oranje. Model wykonałem w standardzie, posiłkując się relingami z lasera ciętymi. Wg mnie, model jest średnio trudny w budowie . A ową trudność zawdzięczamy „dziwnemu” kształtowi kadłuba , którego burty rozszerzając się lekkim zaokrągleniem ku linii wodnej, coś na kształt gruszki. I ten kształt w połączeniu z typowym miękkim szkieletem, typowym dla JSC, bardzo utrudniało właściwe uformowanie elementów i elegancki wygląd poszycia kadłuba. Tym bardziej, że sam model jest dość spory ( długość ok. 80 cm) Moje wykonanie niestety nie jest najlepsze i poszycie burtowe w niektórych miejscach posiada krowie żebra. Nadto biję się w pierś, że nie użyłem „caponu” do zabezpieczenia arkuszy , gdyż wycinanka osiągnęła już pełnoletniość ( rok wydania 2001), a i kupując ją była już trochę „pomiętolona”. Spasowanie całej reszt bez większych zastrzeżeń. Udziwnień nie było, instrukcja bardzo precyzyjna. Pozdrawiam serdecznie Piotr
Komentarze
-
Model pomimo kilku błędów o których wspomniałeś prezentuje się ładnie.Jest czysto i sklejony.
-
Brawo ,,,powodzenia
-
Brawo ,,,powodzenia
-
Brawo! Czysto i elegancko. Bardzo ładny model, jaki on jest długi? Te do lini wodnej to aż się proszą o podstawkę z wodą. Ten model pewnie ma swoje gabaryty, więc trudna sprawa. Bardzo ładnie i czysto sklejony. Gratulacje.
-
Brawo! Czysto i elegancko. Bardzo ładny model, jaki on jest długi? Te do lini wodnej to aż się proszą o podstawkę z wodą. Ten model pewnie ma swoje gabaryty, więc trudna sprawa. Bardzo ładnie i czysto sklejony. Gratulacje.
-
Dziękuję Panowie za zainteresowanie i wyrażone opinię. Zdaję sobie sprawę, że model można było wykonać lepiej, lecz cóż nie wyszło mi tak jak bym tego od siebie oczekiwał. Natomiast zdecydowałem się opublikować ten model, gdyż na polskich forach w zasadzie nigdzie on nie występuje. Jacku ... pytałeś o wypełnienia między wręgami. Nie nie robiłem tego. Model jest wykonany tak jak przewidywał autor. Czyli miękki szkielet, miękkie pokłady itd. Teoretycznie taka konstrukcja "daje radę", sprawdziła się w Queen Mary i United States, lecz tam kształt i profilowanie burt było proste, tutaj zaś gruszkowate. AndDi - tak, tak wiem, cudo to nie jest :) ale i tak w pewnym stopniu jestem zadowolony, gdyż budowałem go pomimo różnych przeszkód i trudności. I masz rację, szata graficzna wydaje się taka " mocno papierowa". Wynika to prawdop. z koloru i wielkości okien i imitacji oszklenia.
-
Dziękuję Panowie za zainteresowanie i wyrażone opinię. Zdaję sobie sprawę, że model można było wykonać lepiej, lecz cóż nie wyszło mi tak jak bym tego od siebie oczekiwał. Natomiast zdecydowałem się opublikować ten model, gdyż na polskich forach w zasadzie nigdzie on nie występuje. Jacku ... pytałeś o wypełnienia między wręgami. Nie nie robiłem tego. Model jest wykonany tak jak przewidywał autor. Czyli miękki szkielet, miękkie pokłady itd. Teoretycznie taka konstrukcja "daje radę", sprawdziła się w Queen Mary i United States, lecz tam kształt i profilowanie burt było proste, tutaj zaś gruszkowate. AndDi - tak, tak wiem, cudo to nie jest :) ale i tak w pewnym stopniu jestem zadowolony, gdyż budowałem go pomimo różnych przeszkód i trudności. I masz rację, szata graficzna wydaje się taka " mocno papierowa". Wynika to prawdop. z koloru i wielkości okien i imitacji oszklenia.
-
Mnie się bardzo podoba. To bardzo trudny model. Masa wielkich powierzchni, a wszystko świetnie i czysto sklejone. Mnie średnio podobają się statki bez kadłuba. No ale to sposób projektowania w JSC. To tak wygląda jakby czołgowi zdjąć koła i gąski. Wszak kwintesencja zostaje. No ale to nie wina autora, stąd i sam model pomimo świetnego wykonania nie rzuca na kolana.
-
Mnie się bardzo podoba. To bardzo trudny model. Masa wielkich powierzchni, a wszystko świetnie i czysto sklejone. Mnie średnio podobają się statki bez kadłuba. No ale to sposób projektowania w JSC. To tak wygląda jakby czołgowi zdjąć koła i gąski. Wszak kwintesencja zostaje. No ale to nie wina autora, stąd i sam model pomimo świetnego wykonania nie rzuca na kolana.
-
Imponujące monstrum. Dzielny jesteś, udało Ci sie zamknąć dość trudny kadłub. Model fajnie wygląda. Smaczku dodają szalupy. Brawo!
-
Imponujące monstrum. Dzielny jesteś, udało Ci sie zamknąć dość trudny kadłub. Model fajnie wygląda. Smaczku dodają szalupy. Brawo!
-
Fajny, bardzo mi się podoba - Pozdrawiam
-
Fajny, bardzo mi się podoba - Pozdrawiam
-
Kupa roboty, ale model nie powala, masz dużo ładniejsze i lepiej wykonane w swojej kolekcji. Mankamenty znasz i o nich pisałeś, dodam jeszcze, że niektóre pełne barierki są pofalowane. No i jakość wydruku jest taka średniawa, może to zabrzmi śmiesznie, ale przez to model jest strasznie "papierowy".
-
Kupa roboty, ale model nie powala, masz dużo ładniejsze i lepiej wykonane w swojej kolekcji. Mankamenty znasz i o nich pisałeś, dodam jeszcze, że niektóre pełne barierki są pofalowane. No i jakość wydruku jest taka średniawa, może to zabrzmi śmiesznie, ale przez to model jest strasznie "papierowy".
-
Cześ, witaj po przerwie. Model ciekawy i pomimo widocznych niedociągnięć, o których piszesz prezentuje się interesująco. Czy wypełniałeś przestrzenie między wręgami?
-
Cześ, witaj po przerwie. Model ciekawy i pomimo widocznych niedociągnięć, o których piszesz prezentuje się interesująco. Czy wypełniałeś przestrzenie między wręgami?
Model pomimo kilku błędów o których wspomniałeś prezentuje się ładnie.Jest czysto i sklejony.