JAPOŃSKI CZOŁG ŚREDNI "CHI-HE"
- 2020-08-20
- GTiStyle

- Pojazdy gąsienicowe
- Waloryzacja
Jestem obecny na forum od dłuższego czasu. Podpytywałem innych modelarzy, komentowałem ich prace. Nadszedł czas aby pokazać mój model. Jest on moim pierwszym. Od razu zrobiłem też gąsienice z pojedynczych ogniw. Model wiele mnie nauczył. Jestem świadomy, że jeszcze wiele rzeczy trzeba poprawić.
Komentarze
-
Jak dla mnie super, a pierwszy model? To rewelacja!
-
Jak na pierwszy model to jest bardzo ładnie wykonany,jedynie zrobiłbym prezentację w plenerze i przybrudziłbym gąski , byłoby mega ładnie.
-
Jak na pierwszy model to jest bardzo ładnie wykonany,jedynie zrobiłbym prezentację w plenerze i przybrudziłbym gąski , byłoby mega ładnie.
-
Bardzo przyzwoity standard. Trza trochę jeszcze popracować nad detalami. Ale to już sam widzisz. Podpatruj , próbuj i się nie zrażaj. Życzę powodzenia przy następnym modelu.;-)
-
Bardzo przyzwoity standard. Trza trochę jeszcze popracować nad detalami. Ale to już sam widzisz. Podpatruj , próbuj i się nie zrażaj. Życzę powodzenia przy następnym modelu.;-)
-
Moim zdaniem jest bardzo dobrze. Jedynie poprawiłbym malowanie gąsek. Wbrew pozorom znacząco podniosłoby to jakość całego modelu sama bryła wygląda ok ale jak dla mnie mało zdjęć Bardzo ładny standard i to trzeba docenić. Koła montuje budując podstawkę pod koła wtedy jest równo a gąski tylko wzmocnią całość zawieszenia. Czekam na kolejny czołg.
-
Moim zdaniem jest bardzo dobrze. Jedynie poprawiłbym malowanie gąsek. Wbrew pozorom znacząco podniosłoby to jakość całego modelu sama bryła wygląda ok ale jak dla mnie mało zdjęć Bardzo ładny standard i to trzeba docenić. Koła montuje budując podstawkę pod koła wtedy jest równo a gąski tylko wzmocnią całość zawieszenia. Czekam na kolejny czołg.
-
Co do porad, to posłuchaj pancerniaków, ja nie buduje pełzadeł więc nic nie mogę Ci podpowiedzieć , ale ten czołg zrobił na mnie ogromne wrażenie! Na prawdę kozacki jest! ( choć japoński) :-)
-
Co do porad, to posłuchaj pancerniaków, ja nie buduje pełzadeł więc nic nie mogę Ci podpowiedzieć , ale ten czołg zrobił na mnie ogromne wrażenie! Na prawdę kozacki jest! ( choć japoński) :-)
-
Model jest przekozacki. Sam nie skleiłem jeszcze nic na gąsienicach i nie wiem jak by mi to wyszło. Ale jak dla mnie to kosmetyka ta zbieżność. Bardzo dobry start! No i wytrwałości życzę, przy następnym modelu :)
-
Model jest przekozacki. Sam nie skleiłem jeszcze nic na gąsienicach i nie wiem jak by mi to wyszło. Ale jak dla mnie to kosmetyka ta zbieżność. Bardzo dobry start! No i wytrwałości życzę, przy następnym modelu :)
-
A i jeszcze więcej fotek. Co do gąsek to trakcja w czołgu jest zawsze najbardziej wymagająca uwagi. Skejaj tak żeby wszystko w kołach było powtarzalne. Każde koło nośne musi mieć taki sam wymiar i tak samo osadzone na wahaczu. Sklejaj koła do wahacza przy linijce a gąski przed założeniem na koła muszą też czuć linijkę. Jak wszystko z osobna będzie trzymać geometrie i wymiar to po montażu ostatecznym ta wypadkową musi być tylko jedna. Prosto i równo.
-
A i jeszcze więcej fotek. Co do gąsek to trakcja w czołgu jest zawsze najbardziej wymagająca uwagi. Skejaj tak żeby wszystko w kołach było powtarzalne. Każde koło nośne musi mieć taki sam wymiar i tak samo osadzone na wahaczu. Sklejaj koła do wahacza przy linijce a gąski przed założeniem na koła muszą też czuć linijkę. Jak wszystko z osobna będzie trzymać geometrie i wymiar to po montażu ostatecznym ta wypadkową musi być tylko jedna. Prosto i równo.
-
Tak jest to mój pierwszy model. Wcześniej miałem jakieś 3 podejścia do kartonu... aczkolwiek przekombinowane było to na ostro. Potem zacząłem zadawać pytania innym modelarzom. Różne odpowiedzi otrzymywałem. Najlepszą jednak szkołą jest pocięcie swojego modelu i trenowanie na nim. Gąski rozjechały mi się i to dopiero zauważyłem na zdjęciu. Nie wiem do końca co jest tego przyczyną ale tak jak napisałem... wiem co chce poprawić przy następnym gąsienicowym cosiu :). Wiem też, że popełniłem kilka błędów przy samej produkcji ogniwek. Poszedłem złym tokiem myślenia. Co do podstawki to początkowo chciałem zrobić okrągłą ale niestety... zajmowała by za dużo miejsca. Zacząłem kroić, docinać. Podstawki troszkę się bałem bo do końca nie wiedziałem co ma na niej się znajdować. Z pomocą przyszła moja luba. Okazało się, że suszyła mi te wszystkie cosie bo podobno kiedyś jej powiedziałem o tym... Nagle okazało się, że super to wygląda. Przynajmniej w mojej ocenie. Reflektory to no właśnie... tutaj było ogrom podejść. Dużo się naczytałem. A to nie chciały mi się ładnie domknąć. A to zapomniałem dodać żaróweczki z osuszacza. A to raz jeden się urwał i kiedy go szukałem po prostu go zdeptałem. Jednym słowem dziękuję za miłe słowa. Obiecuję, że następny model jeżeli przyniesie mi tak samo dużo frajdy z budowy... będzie po prostu lepszy.
-
Tak jest to mój pierwszy model. Wcześniej miałem jakieś 3 podejścia do kartonu... aczkolwiek przekombinowane było to na ostro. Potem zacząłem zadawać pytania innym modelarzom. Różne odpowiedzi otrzymywałem. Najlepszą jednak szkołą jest pocięcie swojego modelu i trenowanie na nim. Gąski rozjechały mi się i to dopiero zauważyłem na zdjęciu. Nie wiem do końca co jest tego przyczyną ale tak jak napisałem... wiem co chce poprawić przy następnym gąsienicowym cosiu :). Wiem też, że popełniłem kilka błędów przy samej produkcji ogniwek. Poszedłem złym tokiem myślenia. Co do podstawki to początkowo chciałem zrobić okrągłą ale niestety... zajmowała by za dużo miejsca. Zacząłem kroić, docinać. Podstawki troszkę się bałem bo do końca nie wiedziałem co ma na niej się znajdować. Z pomocą przyszła moja luba. Okazało się, że suszyła mi te wszystkie cosie bo podobno kiedyś jej powiedziałem o tym... Nagle okazało się, że super to wygląda. Przynajmniej w mojej ocenie. Reflektory to no właśnie... tutaj było ogrom podejść. Dużo się naczytałem. A to nie chciały mi się ładnie domknąć. A to zapomniałem dodać żaróweczki z osuszacza. A to raz jeden się urwał i kiedy go szukałem po prostu go zdeptałem. Jednym słowem dziękuję za miłe słowa. Obiecuję, że następny model jeżeli przyniesie mi tak samo dużo frajdy z budowy... będzie po prostu lepszy.
-
Bez względu czy to pierwszy czy kolejny bardzo dobrze zrobiony.
-
Bez względu czy to pierwszy czy kolejny bardzo dobrze zrobiony.
-
Pierwszy model. He ja pierwszego nawet po powrocie do hobby wstydzę się zaprezentować :-). Serio to Twój czołg bardzo dobrze się prezentuje, tylko trochę gąski podkoszone, ale to kosmetyka. Gratuluję.
-
Pierwszy model. He ja pierwszego nawet po powrocie do hobby wstydzę się zaprezentować :-). Serio to Twój czołg bardzo dobrze się prezentuje, tylko trochę gąski podkoszone, ale to kosmetyka. Gratuluję.
-
No i masz... kolejny świetny model w tym tygodniu... to jest wbrew zasadzie o stopniowaniu napięcia! :)
-
No i masz... kolejny świetny model w tym tygodniu... to jest wbrew zasadzie o stopniowaniu napięcia! :)
-
Eeeee tam, wcale tak wiele nie ma do poprawy - tylko troooszkę :-) Model mi się bardzo podoba :-)
-
Eeeee tam, wcale tak wiele nie ma do poprawy - tylko troooszkę :-) Model mi się bardzo podoba :-)
-
Jak na pierwszy model, to nawet gąsienic nie ma co się czepiać. Widać, że masz talent, niezły modelarz z Ciebie. Bardzo podoba mi się podstawka ale wyglądałaby jeszcze lepiej gdybyś dołożył jej po kilka centymetrów z każdej strony. Fachowo wyszły reflektory i sprzęt do okopywania. Cały jest fachowy!
-
Jak na pierwszy model, to nawet gąsienic nie ma co się czepiać. Widać, że masz talent, niezły modelarz z Ciebie. Bardzo podoba mi się podstawka ale wyglądałaby jeszcze lepiej gdybyś dołożył jej po kilka centymetrów z każdej strony. Fachowo wyszły reflektory i sprzęt do okopywania. Cały jest fachowy!
-
Ładnie sklejony, trochę "zbieżność" gąsienic siada :)
-
Ładnie sklejony, trochę "zbieżność" gąsienic siada :)
-
Pierwszy model? Kłaniam się nisko. Wygląda na dobrze dopracowany, ale niech pancerniacy nasypią mu trochę soli na ogon. Mnie się podoba.
-
Pierwszy model? Kłaniam się nisko. Wygląda na dobrze dopracowany, ale niech pancerniacy nasypią mu trochę soli na ogon. Mnie się podoba.
Jak dla mnie super, a pierwszy model? To rewelacja!