Vickers Wellington Mk. I c
- 2020-10-04
- sztukmistrz
- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Witam z nową produkcją. Nie będę się skupiał na tym czy wręgi są tam gdzie je miał oryginał, malowaniu i wierności oryginałowi. Jak dla mnie to pomimo kilku błędów w wycinance to najlepsze wydanie tego samolotu. Błąd I kamuflaż na silniku prawym jest odwrotnie, Ci którzy mają niech zwrócą uwagę - tu pomógł Pan Marcin Dworzecki szybko załatwiając sprawę za co jestem mu bardzo wdzięczny, pełen profesjonalizm, chociaż wcale nie musiał. Dostałem pdf-a i wydruk we własnym zakresie. Tu uwaga gdyby surówka była kolorowa błąd byłby wykryty. Błąd II nieistotny łatwy do skorygowania - za małe osłony silników w stosunku do średnicy silnika, trzeba cylindry o jakieś 2 milimetry skrócić, Błąd III jak wyżej części górne gondoli silnikowych mocno skracałem, żeby pasowały do wręg. Miałem problem z segmentem oszklonym na całej długości rozjechał mi się na 2 milimetry z jednej strony kolejne pasowały bardzo dobrze. Co zrobiłbym inaczej teraz, ano od razu przerabiałbym go na łączenie na paskach, pierwsze 5 segmentów robiłem na 1/2 wręgi da się ale nie wychodzi to za dobrze później szlifowałem i paski, segmenty podklejane na brystolu i wzmacniane od środka paskami tektury - sztywność bardzo dobra. podłogę rozcinałem i kleiłem każdy kawałek w ramach segmentu. W ogóle nie ingerowałem w szkielet skrzydeł - możecie nie wierzyć to się trzyma doskonale (planowałem jakieś pręty tam dać wszystko przygotowałem ale nie było to potrzebne). Oszklenie - to kupione nie pasuje doskonale ale porozcinałem i krzywizny wykorzystałem Koła zrobiłem samemu. Generalnie model uważam za fajny w miarę dobrze przygotowany w miarę efektowny, myślę że ktoś kto ma wiedzę i umiejętności będzie w stanie zrobić coś bardzo WOW z tej wycinanki ale będzie to robota na długie miesiące. Zdjęcia, ze mnie taki fotograf pewnie jak modelarz. Gdyby ktoś miał jakieś pytania to tradycyjnie walić jak w dym.
Komentarze
-
Rasowy bombowiec, i bardzo ładne wykonanie. Bardzo mi się podoba. Zdaję sobie sprawę jak buduje się takie modele i ile trzeba w to pracy włozyć i czasami , a bywa że często ruszać głową. Super załatwiłeś sprawę, ale faktycznie to jesteś zdecydowanie lepszym modelarzem niż fotografem. Moim zdaniem nawet nie wiele potrzeba, aby poprawić te fotki. Troszkę podregulować jasnością i kontrastem i już byłoby lepiej, część zdjęć jest pod światło lub prześwietlona i naprawdę dobrze by było wymienić fotki na lepsze, nawet robione z lampą błyskową.. Gratuluję pięknego modelu!.
-
Rasowy bombowiec, i bardzo ładne wykonanie. Bardzo mi się podoba. Zdaję sobie sprawę jak buduje się takie modele i ile trzeba w to pracy włozyć i czasami , a bywa że często ruszać głową. Super załatwiłeś sprawę, ale faktycznie to jesteś zdecydowanie lepszym modelarzem niż fotografem. Moim zdaniem nawet nie wiele potrzeba, aby poprawić te fotki. Troszkę podregulować jasnością i kontrastem i już byłoby lepiej, część zdjęć jest pod światło lub prześwietlona i naprawdę dobrze by było wymienić fotki na lepsze, nawet robione z lampą błyskową.. Gratuluję pięknego modelu!.