Parowy statek handlowy
- 2021-12-23
- deckland

- Okręty, statki, żaglowce
- Waloryzacja

Witam wszystkich. W dzień przed Wigilią udało mi się ukończyć mój ostatni model. W tym projekcie chciałem postawić na waloryzację i uplastycznienie modelu. Był to swego rodzaju poligon doświadczalny. Próbowałem brudzenia, pordzewiania, postarzania i nanoszenia śladów eksploatacji. Wybór mój padł na ten model dlatego, że jest stosunkowo prosty i chciałem uniknąć żmudnego klejenia kolejnych drobiazgów na rzecz zabawy w waloryzację. Zależało mi na efekcie statku, który już trochę w swoim życiu przepracował, ale też żeby nie był pływającą reklamą skupu złomu ( chociaż nie ukrywam, że i taki projekt również mam w planach:)) Nie ma co przedłużać, zapraszam do galerii, no i Wesołych Świąt dla wszystkich!
Komentarze
-
Świetnie wykonany statek. Ślady korozji oraz brudzenie wyszły rewelacyjnie. Jest moc.
-
Świetnie wykonany statek. Ślady korozji oraz brudzenie wyszły rewelacyjnie. Jest moc.
-
Z tym malowaniem w trakcie rejsu, prawda. Niech się nie czepiajo! Mój szwagier pracuje przy takich remontach, teraz jest gdzieś koło południowej Afryki. Bardzo fajnie Ci ten stateczek wyszedł.
-
Z tym malowaniem w trakcie rejsu, prawda. Niech się nie czepiajo! Mój szwagier pracuje przy takich remontach, teraz jest gdzieś koło południowej Afryki. Bardzo fajnie Ci ten stateczek wyszedł.
-
No nie też mam ten model i myślałem że będę z nim pierwszy na forum ale trudno. Waloryzacja wyszła super dla mnie model tygodnia za to że to statek cywilny i za waloryzację
-
No nie też mam ten model i myślałem że będę z nim pierwszy na forum ale trudno. Waloryzacja wyszła super dla mnie model tygodnia za to że to statek cywilny i za waloryzację
-
Bardzo ładnie wykonany model z rewelacyjnie wykonanymi śladami eksploatacji.
-
Bardzo ładnie wykonany model z rewelacyjnie wykonanymi śladami eksploatacji.
-
Odnośnie kominów, to już wyjaśniam sytuację. Na tego typu jednostkach bierzących napraw i konserwacji dokonywało się w przerwach między rejsami, a nawet podczas ich trwania. Tak więc różne elementy były odnawiane partiami. W czasach gdy jednostki pływające były własnością państwową, dawano przydziały farby lub desek do renowacji pokładu bądź ładowni. Częstą praktyką było odsprzedawanie części tych przydziałów na wolnym rynku, bo jak wiadomo wszystkiego wtedy brakowało a popyt na takie materiały był duży. Postanowiłem nie "pastwić" się nad relingami, żurawikami i kominami, bo może akurat niedawno zostały odmalowane przez załogę ;) Może nie widać zbyt dobrze na zdjęciach,ale kominy zostały pocieniowane aerografem żeby nie były tak jednolicie czerwone i żarówiaste.
-
Odnośnie kominów, to już wyjaśniam sytuację. Na tego typu jednostkach bierzących napraw i konserwacji dokonywało się w przerwach między rejsami, a nawet podczas ich trwania. Tak więc różne elementy były odnawiane partiami. W czasach gdy jednostki pływające były własnością państwową, dawano przydziały farby lub desek do renowacji pokładu bądź ładowni. Częstą praktyką było odsprzedawanie części tych przydziałów na wolnym rynku, bo jak wiadomo wszystkiego wtedy brakowało a popyt na takie materiały był duży. Postanowiłem nie "pastwić" się nad relingami, żurawikami i kominami, bo może akurat niedawno zostały odmalowane przez załogę ;) Może nie widać zbyt dobrze na zdjęciach,ale kominy zostały pocieniowane aerografem żeby nie były tak jednolicie czerwone i żarówiaste.
-
Całkiem udany model ,,,a jeszcze ,,ruski,,oni zawsze niedbali o prezencję,,i nigdy nie odmalowywali to co zardzewiało,,więc jest OK.!
-
Całkiem udany model ,,,a jeszcze ,,ruski,,oni zawsze niedbali o prezencję,,i nigdy nie odmalowywali to co zardzewiało,,więc jest OK.!
-
Kapitalne pordzewianie i brudzenie, ale i mnie tak jak Kilminsterowi rzuciły się w oczy te czyściutkie czerwone kominy. Pobrudź je trochę, to w przyszłym tygodniu masz ode mnie MT.
-
Kapitalne pordzewianie i brudzenie, ale i mnie tak jak Kilminsterowi rzuciły się w oczy te czyściutkie czerwone kominy. Pobrudź je trochę, to w przyszłym tygodniu masz ode mnie MT.
-
No bardzo fajnie ten Żorżyk wygląda, ma niewątpliwy urok. Próby postarzania wg mnie udane wielce, chciałbym umieć coś takiego zrobić. Brakuje trochę konsekwencji bo niektóre elementy nietknięte zębem czasu i wyglądają jak z innej łajby (a może są z innej łajby ?). Kilka barierek i te czerwone (kominy ?) trochę tu nie pasują. Ale generalnie bardzo, bardzo fajny efekt, świetne te spływające rdzą burty, wow !
-
No bardzo fajnie ten Żorżyk wygląda, ma niewątpliwy urok. Próby postarzania wg mnie udane wielce, chciałbym umieć coś takiego zrobić. Brakuje trochę konsekwencji bo niektóre elementy nietknięte zębem czasu i wyglądają jak z innej łajby (a może są z innej łajby ?). Kilka barierek i te czerwone (kominy ?) trochę tu nie pasują. Ale generalnie bardzo, bardzo fajny efekt, świetne te spływające rdzą burty, wow !
-
Miałem problem z wprowadzeniem poprawnej nazwy wydawnictwa (oczywiście nie jest to World Trade Center z Modelika). Poprawna nazwa to W.M.C. Models nr 13. Nie było jej na liście a pozostawienie nieuzupełnionego miejsca nie pozwalało na dokończenie procedury publikacji modelu.
-
Miałem problem z wprowadzeniem poprawnej nazwy wydawnictwa (oczywiście nie jest to World Trade Center z Modelika). Poprawna nazwa to W.M.C. Models nr 13. Nie było jej na liście a pozostawienie nieuzupełnionego miejsca nie pozwalało na dokończenie procedury publikacji modelu.