Me 262 Schwalbe
- 2022-02-27
- Ohotka

- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
- Waloryzacja
Bardzo fajny model, przyjemny w budowie- nie miałem z nim wcale zmartwień ,, mimo iż to stare wydanie to wszystko mi jak na te czasu dobrze pasowało :) choć nie obyło się bez kilku kleksów... Model wykonywałem techniką 1gruba wręga na 2 paski poszycia - i może dla tego w miarę tak ładnie wszystko wyszło.. Owiewka tłoczona przy pomocy kopyta opalarki i odkurzacza + magiczne pudełeczko do wykonywania owiewek .. pozdrawiam
Komentarze
-
Widzę, że nadal działasz. I jak staruchy w natarciu. Fajnie.
-
Pomimo grubego kartonu na którym wydany jest ten model to całkiem nieźle się prezentuje.
-
Pomimo grubego kartonu na którym wydany jest ten model to całkiem nieźle się prezentuje.
-
Widać że model bardzo dobrze sklejony, ale powtórzę kolegę Henia , po co ten stary karton ... Jedynie żeby udowodnić że się da.... Bo efekt byłby zdecydowanie lepszy ! Ale jest ok , dobra robota!
-
Widać że model bardzo dobrze sklejony, ale powtórzę kolegę Henia , po co ten stary karton ... Jedynie żeby udowodnić że się da.... Bo efekt byłby zdecydowanie lepszy ! Ale jest ok , dobra robota!
-
Me 262 podobał mi od zawsze. Jednak jestem zwolennikiem reprintu starych wydań MM. Trzeba włożyć dużo pracy aby kiepskiej jakości, zleżały karton zmusić do współpracy. Widać na poszyciu silnika, że powstały załamania. Jest potencjał tylko więcej cierpliwości i staranności.
-
Me 262 podobał mi od zawsze. Jednak jestem zwolennikiem reprintu starych wydań MM. Trzeba włożyć dużo pracy aby kiepskiej jakości, zleżały karton zmusić do współpracy. Widać na poszyciu silnika, że powstały załamania. Jest potencjał tylko więcej cierpliwości i staranności.
-
A ja nadal nie mogę zrozumieć dlaczego męczysz ten stary karton? Moim zdaniem takie odpryski na starej tekturze wcale nie przypominają odprysków farby podczas eksploatacji. Mimo, że ładnie sklejony, to wygląda jakby po 30 latach został znaleziony na strychu i odkurzony. Ohotka, nie obraź się, ale sklej wreszcie normalny , aktualnie wydany model na dobrym papierze. Wtedy ocenimy. Faktycznie, to w tym przypadku ze zdjęciami "zaszalałeś"...
-
A ja nadal nie mogę zrozumieć dlaczego męczysz ten stary karton? Moim zdaniem takie odpryski na starej tekturze wcale nie przypominają odprysków farby podczas eksploatacji. Mimo, że ładnie sklejony, to wygląda jakby po 30 latach został znaleziony na strychu i odkurzony. Ohotka, nie obraź się, ale sklej wreszcie normalny , aktualnie wydany model na dobrym papierze. Wtedy ocenimy. Faktycznie, to w tym przypadku ze zdjęciami "zaszalałeś"...
-
Bardzo elegancko sklejony model. Tylko miejscami nie chciało Ci się retuszu zrobić
-
Bardzo elegancko sklejony model. Tylko miejscami nie chciało Ci się retuszu zrobić
-
Ja to się zastanawiam, czy można pokazać model jednym zfjeciem. Moim zfaniem. Jesteś pretendentem do tego medalu. A tak na serio. Model bard, o ekstra zważywszy na materię z jaką się mierzyłeś
-
Ja to się zastanawiam, czy można pokazać model jednym zfjeciem. Moim zfaniem. Jesteś pretendentem do tego medalu. A tak na serio. Model bard, o ekstra zważywszy na materię z jaką się mierzyłeś
-
Ten model lepiej Ci wyszedł jak oba japończyki. Ze zdjęciami, to się rozbujałeś, że aż mnie oczy bolą.
-
Ten model lepiej Ci wyszedł jak oba japończyki. Ze zdjęciami, to się rozbujałeś, że aż mnie oczy bolą.
-
Te starsze modele mają w sobie coś co mi się zawsze podoba.
-
Te starsze modele mają w sobie coś co mi się zawsze podoba.
Widzę, że nadal działasz. I jak staruchy w natarciu. Fajnie.