Tarpan Honker
- 2022-03-09
- Ireneusz
Komentarze
-
Wiem peter. Tak samo jak plandekę zrobię od nowa i koła. Docelowo mają mieć bieżnik jak koło zapasowe
-
Model nieźle wykonany ale mogłeś zrobić bieżniki na oponach bo prezentują się bardzo ,,łyso''.
-
Model nieźle wykonany ale mogłeś zrobić bieżniki na oponach bo prezentują się bardzo ,,łyso''.
-
Siemanko Jacek Wszystkie elementy moich modeli wykonuję własnoręcznie. Nigdy nie korzystałem z gotowych elementów wycinanych laserem lub inną technologią. Wiem że modele kołowe z idealnymi detalami takimi jak bieżnik opony cz wnętrze są wyżej oceniane ale bardziej niż splendor zadowala mnie satysfakcja z własnoręcznie wykonanego przeze mnie modelu. Co do samego Honkera oprócz nieporozumienia w postaci silnika z FSO 1500 i korozji która zjadała te auta w całości, to w terenie lepiej sprawował się niż będący na wyposażeniu dowództw rodzajów wojsk Mercedes G z lat '90 - nie mówiąc już o prostocie obsługi i naprawy.
-
Siemanko Jacek Wszystkie elementy moich modeli wykonuję własnoręcznie. Nigdy nie korzystałem z gotowych elementów wycinanych laserem lub inną technologią. Wiem że modele kołowe z idealnymi detalami takimi jak bieżnik opony cz wnętrze są wyżej oceniane ale bardziej niż splendor zadowala mnie satysfakcja z własnoręcznie wykonanego przeze mnie modelu. Co do samego Honkera oprócz nieporozumienia w postaci silnika z FSO 1500 i korozji która zjadała te auta w całości, to w terenie lepiej sprawował się niż będący na wyposażeniu dowództw rodzajów wojsk Mercedes G z lat '90 - nie mówiąc już o prostocie obsługi i naprawy.
-
Niezły model wystrugałeś. Mam w go w swoich zasobach i w planach modelarskich. Widzę, że warto będzie pochylić się nad tym modelem. Czy wręgi wycinałeś samodzielnie, czy zastosowałeś gotowe? A co do samego pojazdu, to podobno był jedynym w Europie samochodem wojskowym, który można było spuścić na spadochronie z włączonym silnikiem i ten nie zgasł po wylądowaniu. Czyli od razu można było "dać drapaka" z miejsca lądowania. Ciekawe, czy to prawda?
-
Niezły model wystrugałeś. Mam w go w swoich zasobach i w planach modelarskich. Widzę, że warto będzie pochylić się nad tym modelem. Czy wręgi wycinałeś samodzielnie, czy zastosowałeś gotowe? A co do samego pojazdu, to podobno był jedynym w Europie samochodem wojskowym, który można było spuścić na spadochronie z włączonym silnikiem i ten nie zgasł po wylądowaniu. Czyli od razu można było "dać drapaka" z miejsca lądowania. Ciekawe, czy to prawda?
-
Byłem zawodowcem i jako dowódca plutonu miałem wóz dowodzenia z aparaturą komunikacyjną. Problem był z niską mocą silnika, KOROZJĄ (!) która atakowała nawet roczne auta i z poziomem hałasu w czasie jazdy. Silnik Andorii ryczał tak donośnie, że w czasie jazdy nie było możliwości prowadzenia łączności radiowej. Ja odbierałem mój egzemplarz z Zegrza Północnego pod Warszawą. Kolega w tym czasie jeździł Honkerem w regulacji ruchu i ostrzegł mnie że jeśli nie chcę oszaleć to lepiej niech wezmę ze sobą hełmofon czołgisty. Tak też uczyniłem i do dziś jestem wdzięczny za ten pomysł. Jedno co trzeba powiedzieć, to naprawdę dobrze wyglądał i nawet bez turbiny w terenie sprawował się lepiej od Mercedesa.
-
Byłem zawodowcem i jako dowódca plutonu miałem wóz dowodzenia z aparaturą komunikacyjną. Problem był z niską mocą silnika, KOROZJĄ (!) która atakowała nawet roczne auta i z poziomem hałasu w czasie jazdy. Silnik Andorii ryczał tak donośnie, że w czasie jazdy nie było możliwości prowadzenia łączności radiowej. Ja odbierałem mój egzemplarz z Zegrza Północnego pod Warszawą. Kolega w tym czasie jeździł Honkerem w regulacji ruchu i ostrzegł mnie że jeśli nie chcę oszaleć to lepiej niech wezmę ze sobą hełmofon czołgisty. Tak też uczyniłem i do dziś jestem wdzięczny za ten pomysł. Jedno co trzeba powiedzieć, to naprawdę dobrze wyglądał i nawet bez turbiny w terenie sprawował się lepiej od Mercedesa.
-
Niestety, sama konstrukcja nie była udana. Terenówka bardzo mi się podobała, więc tym bardziej rozczarowały mnie parametry. Chyba była lepsza tylko od słynnych Aro dla policji.
-
Niestety, sama konstrukcja nie była udana. Terenówka bardzo mi się podobała, więc tym bardziej rozczarowały mnie parametry. Chyba była lepsza tylko od słynnych Aro dla policji.
-
Bez plandeli wugląda świetnie. Plandece brak sznurowania. Bez szmurkow mocujavuch wygląda nienaturalnie. Poz ta plandeką. Świetny model. Świetne wrazenie naturalnosci. W okresie kiedy wchodziły honkery do MON sluzylem i pamietam je sporo nimi jeździlem. Dzięki za pozytywne wsppmnienia. Za swietnie wykonany model. Gratki.
-
Bez plandeli wugląda świetnie. Plandece brak sznurowania. Bez szmurkow mocujavuch wygląda nienaturalnie. Poz ta plandeką. Świetny model. Świetne wrazenie naturalnosci. W okresie kiedy wchodziły honkery do MON sluzylem i pamietam je sporo nimi jeździlem. Dzięki za pozytywne wsppmnienia. Za swietnie wykonany model. Gratki.
-
Serdecznie gratuluję ukończenia modelu.
-
Serdecznie gratuluję ukończenia modelu.
-
Nieźle wyszedł ten samochodzik. Dobra geometria, ciekawe wnętrze. Trochę jeszcze powinieneś popracować nad obróbką krawędzi elementów. Widać to dobrze na bocznych listwach i oknach. No, ale jak się robi dwa modele w miesiącu ....... Jak to mawiał Gustlik "Langsam, langsam, dziewucha młoda."
-
Nieźle wyszedł ten samochodzik. Dobra geometria, ciekawe wnętrze. Trochę jeszcze powinieneś popracować nad obróbką krawędzi elementów. Widać to dobrze na bocznych listwach i oknach. No, ale jak się robi dwa modele w miesiącu ....... Jak to mawiał Gustlik "Langsam, langsam, dziewucha młoda."
-
Ten 7,62mm KM miał być w skali 1:25, ale zrobiłem go "na oko" z wykałaczki i różnych śmietków które zostały po Tarpanie. Taki sobie produkt uboczny zrobiony w godzinę. Jeśli chodzi o koła, to część wymienna - jak będę w lepszej kondycji to zrobię lepsze.
-
Ten 7,62mm KM miał być w skali 1:25, ale zrobiłem go "na oko" z wykałaczki i różnych śmietków które zostały po Tarpanie. Taki sobie produkt uboczny zrobiony w godzinę. Jeśli chodzi o koła, to część wymienna - jak będę w lepszej kondycji to zrobię lepsze.
-
Honker wyszedł bardzo ładnie a to wcale nie taki prosty model. Poradziłeś sobie z nim. Plandeka też ok. Jest lekka szczelina między maską a przednim pasem, ale jak się zastanowić to taką szczelinę można było celowo zrobić wokół całej maski. Możesz poprawić wyciągarkę i felgi MIG-em 1010 imitującym kurz, lekki brud. Ten karabin to w skali?
-
Honker wyszedł bardzo ładnie a to wcale nie taki prosty model. Poradziłeś sobie z nim. Plandeka też ok. Jest lekka szczelina między maską a przednim pasem, ale jak się zastanowić to taką szczelinę można było celowo zrobić wokół całej maski. Możesz poprawić wyciągarkę i felgi MIG-em 1010 imitującym kurz, lekki brud. Ten karabin to w skali?
Wiem peter. Tak samo jak plandekę zrobię od nowa i koła. Docelowo mają mieć bieżnik jak koło zapasowe