Lippisch P.13a
- 2023-02-15
- Kacapi

- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Dobry wieczór Chciałem przestawić mój drugi wykonany (po 13 letniej przerwie w sklejaniu) model. Nie wygląda na skomplikowany, ale miałem ochotę dwa razy wyrzucić go do kosza (przy montażu poszycia "skrzydeł" i "kadłuba") ale jakoś udało się wytrwać. Być może nieco zbyt ambitnie rozpocząłem powrót. Budowa kabiny zajęła mi tyle co pozostałej reszty i trochę żałuję, bo słabo widać wnętrze. Chętnie wysłucham uwag, co można poprawić itp.
Komentarze
-
Co za dziwoląg. Model mi się podoba jako model i ciekawostka. Aż wygooglałem co to jest. Wiecie, że to na koks miało latać? :D i najlepsze, że o w tunelu aerodynamicznym było niezwykle stabilne.
-
Bardzo ciekawa konstrukcja i model nieźle wykonany.
-
Bardzo ciekawa konstrukcja i model nieźle wykonany.
-
Dzięki, co do łączenia z kadłubem to jak pisałem sprawiło najwięcej problemów, postaram się jakoś temu zaradzić ale muszę kilka dni odpocząć jeszcze :D Co do oszklenia, wykonałem je z najgrubszej koszulki foliowej na dokumenty jaką znalazłem. No i jak się okazało nie był to najlepszy wybór. Trzeba będzie znaleźć coś lepszego :)
-
Dzięki, co do łączenia z kadłubem to jak pisałem sprawiło najwięcej problemów, postaram się jakoś temu zaradzić ale muszę kilka dni odpocząć jeszcze :D Co do oszklenia, wykonałem je z najgrubszej koszulki foliowej na dokumenty jaką znalazłem. No i jak się okazało nie był to najlepszy wybór. Trzeba będzie znaleźć coś lepszego :)
-
Model niełatwy (mam go w planach) więc nie ma co narzekać. Wyszedł całkiem przywoicie. Jedyna rzecz, którą warto byłoby poprawić, to zetknięcie się przedniej części "kadłuba" z płatem skrzydeł. Chodzi mi o ten fragment przed kabiną. Widoczne jest spora szczelina. Zamaskowałbym wąskim, trójkątnym paskiem paskiem papieru w kolorze samolotu.
-
Model niełatwy (mam go w planach) więc nie ma co narzekać. Wyszedł całkiem przywoicie. Jedyna rzecz, którą warto byłoby poprawić, to zetknięcie się przedniej części "kadłuba" z płatem skrzydeł. Chodzi mi o ten fragment przed kabiną. Widoczne jest spora szczelina. Zamaskowałbym wąskim, trójkątnym paskiem paskiem papieru w kolorze samolotu.
-
Cholewcia, ależ oni mieli fantazję. Jako pilot zarządałbym zdecydowanie więcej pasów bezpieczeństwa. O solidnym sznapsie chyba wspominać nie trzeba :-) :-) :-) Model ładnie i czysto sklejony. I nie żałuj, że poświęciłeś tyle czasu na wnętrze kokpitu, bo jest eleganckie, tylko tego, że nie zastosowałeś lepszej folii :-)
-
Cholewcia, ależ oni mieli fantazję. Jako pilot zarządałbym zdecydowanie więcej pasów bezpieczeństwa. O solidnym sznapsie chyba wspominać nie trzeba :-) :-) :-) Model ładnie i czysto sklejony. I nie żałuj, że poświęciłeś tyle czasu na wnętrze kokpitu, bo jest eleganckie, tylko tego, że nie zastosowałeś lepszej folii :-)
-
O kurcze, widzę, że pomysłowość konstruktorów nie zna granic, dalej się zastanawiam w którą stronę to właściwie leci ;). Fajne klejenie, gratulacje !
-
O kurcze, widzę, że pomysłowość konstruktorów nie zna granic, dalej się zastanawiam w którą stronę to właściwie leci ;). Fajne klejenie, gratulacje !
-
Dziękuję za dobre słowo, co do fotek to nie miałem szczerze za wiele pomysłu jak zaaranżować scenerię (na tym betonie średnio bo model nie kontrastuje z tłem) ale zanim skończę kolejny to coś się wymyśli, bo patrząc na inne modele z galerii to są one dużo lepiej pokazane :D A co do ksywki - została wymyślona jeszcze długo przed aneksją Krymu ;)
-
Dziękuję za dobre słowo, co do fotek to nie miałem szczerze za wiele pomysłu jak zaaranżować scenerię (na tym betonie średnio bo model nie kontrastuje z tłem) ale zanim skończę kolejny to coś się wymyśli, bo patrząc na inne modele z galerii to są one dużo lepiej pokazane :D A co do ksywki - została wymyślona jeszcze długo przed aneksją Krymu ;)
-
Kolejny wynalazek. Wykonanie wygląda na poprawne. Trochę mało fotek. Dobrze, że do kosza nie poleciał :-).
-
Kolejny wynalazek. Wykonanie wygląda na poprawne. Trochę mało fotek. Dobrze, że do kosza nie poleciał :-).
-
Cojones jak arbuzy miał pilot tego samolociku, a może to już rakieta? Ja bym tam do niego nie wsiadł, za żadne skarby. Po takiej przerwie, to całkiem nieźle Ci to wyszło. Wiem po sobie, że wszystkiego trzeba uczyć się od nowa. Skoro już sporo wysiłku w niego włożyłeś, to mogłeś go jednak lepiej pokazać. My tu oczyma jemy. Powodzenia w następnym projekcie. Ksywkę, to trochę nie na ten czas sobie wymyśliłeś.
-
Cojones jak arbuzy miał pilot tego samolociku, a może to już rakieta? Ja bym tam do niego nie wsiadł, za żadne skarby. Po takiej przerwie, to całkiem nieźle Ci to wyszło. Wiem po sobie, że wszystkiego trzeba uczyć się od nowa. Skoro już sporo wysiłku w niego włożyłeś, to mogłeś go jednak lepiej pokazać. My tu oczyma jemy. Powodzenia w następnym projekcie. Ksywkę, to trochę nie na ten czas sobie wymyśliłeś.
-
I to latało? Ale dziwadło i mimo, że dziwadło, to wygląda na całkiem nieźle sklejony model.
-
I to latało? Ale dziwadło i mimo, że dziwadło, to wygląda na całkiem nieźle sklejony model.
Co za dziwoląg. Model mi się podoba jako model i ciekawostka. Aż wygooglałem co to jest. Wiecie, że to na koks miało latać? :D i najlepsze, że o w tunelu aerodynamicznym było niezwykle stabilne.