Prezentuję mój ostatni wytwór, czyli Flankera-F. Poza galerią wersji z ecardmodels na czeskim forum nie znalazłem zdjęć tego modelu. Projekt jest modułowy i ma wiele wspólnego z wydaniami z Orlika i Modelika (te w sieci znaleźć można). Model nie jest bardzo skomplikowany, nie oferuje zbyt dużej ilości detali. Ale smaczki można znaleźć - z jednej strony autor nie przewiduje oddzielnych powierzchni sterowych, za to z drugiej można zsynchronizować wychylenie stateczników z dyszami silnika czy wykonać otwartą sondę do tankowania. Wnętrze jest mocno uproszczone, ale wyposażenie jest wystarczające. Podklejanie większości części szkieletu jest wg autora opcjonalne, a sam szkielet moim zdaniem jest dość delikatny. Laserowe wręgi nie obejmują wszystkich części przewidzianych do ewentualnego podklejenia, oraz generalnie są za małe (przy kanałach silnika nawet bardzo za małe). Poszycie kadłuba jest poszatkowane jak kapusta do kiszenia, ale panele pasują bardzo dobrze i niedokładności biorę w całości na siebie. W kilku miejscach upaprałem trochę spód, uroki jasnych kolorów. Mój egzemplarz jest podklejony papierem z bloku technicznego praktycznie w całości, powstawiałem też trochę wzmocnień do tekturowego szkieletu. Oddzieliłem lotki i stery kierunku, sloty odpuściłem. Na goleniach podwozia owinięta srebrna folia. Żeby nie było tak kolorowo to od spodu wyszły szpary przy łączeniu skrzydeł z kadłubem. Uznałem, że korekty mogą skończyć się jeszcze gorzej. Panel między statecznikami ma rażąco inny odcień - taki wyszedł z drukarni. Na jednym zdjęciu Su-37 z Su-35 z Hobby Model.

• Wykonanie:
• Skala trudnosci:
• Prezentacja: