Dodałem do galerii fotkę , bo przeglądając fimiki z Chicago zobaczyłem tą łódeczkę nna filmie z wycieczki kanałami Chicago. Numer prawie ten sam. Aż byłem zdziwiony, ale to ta sama łódź.

To co Sebastian napisał to prawda. Oceniamy model i jego pokazanie. Nie modelarza. każdy klei jak potrafi. I pokazujemy to tutaj. To wspaniałe forum na którym wiele się nauczyłem i z pokorą przyjmuje krytykę lub uwagi innych. Prawda jest, ze często kontaktuję się z Kolegami o podobnych zainteresowaniach, wymieniam uwagi, stosuję się , albo nie do propozycji i to tylko poprawia mój efekt końcowy. Dlatego uważam to forum za najważniejsze i najlepsze. Te wszystkie strony na FB to pic, tam Rzadko pojawiają się prawdziwi modelarze, a to co tam się pokazują to wszystko jest cacy...Tutaj na tym właśnie forum nauczysz się najwięcej!!!. Pamiętaj o tym "Nowy członku" naszej społeczności.! Zapomniałem o wyjaśnieniu niedokładności na dziobie łodzi. Nie napisałem o tym, ale jakby ktoś chciał sprawdzić to niech poszuka fotek To nie element metalowego kadłuba tylko jakiś dołączany ,chyba dmuchany segment, który zapewnia bezpieczny kontakt z innym obiektem nawodnym.. Tam jest specjalnie takie niedopasowanie... Można to zobaczyć na fotkach oryginału i na stronie paper-replika .com, gdzie jest to wyraźnie pokazane, że tam nie ma dopasowania.. Może o tą "dziurę" chodziło naszemu koledze....Dodaję fotkę oryginału w zdęciach z "kuchni"

Model się ocenia a nie modelarza. Znajomości? Głupoty. Przecież głosowanie jest anonimowe. Ja raz na model Szamana głosuję a innym razem nie. To zależy tylko od tego czy w danym przypadku trafi w moje gusta czy też nie. Powtarzam: model, a nie modelarza. Jeśli tym "pewnym forumowiczem" jestem ja (lub jednym z nich) to spoko, dawaj tego Abramsa :) Z mojej strony nie będzie żadnych złośliwości, tylko zachwyt, bo powtórzę trzeci raz: model, a nie modelarza :)

Dzięki Wszystkim, którzy zabrali głos w tej sprawie, ale zamknijmy już ten temat. Wiemy po co tutaj jesteśmy i co tutaj robimy. Nie wymagam przeprosin od tego co napisał ten post. Niech sobie myśli po swojemu. Nawet gdyby mi odpisał , to i tak bez czytania skasuję, wiec niech się nawet nie wysila. A łódka mimo dziury opisanej przez niego jakoś pływa, czego dowodem są zdjęcia na wodzie. Miłej niedzieli Wam życzę!!!

Taka spokojna niedziela, a tu taki wpis od rana. Co prawda nie udało mi się przeczytać, spostrzeżeń owego modelarza. Nie mniej jednak przejrzałem jego prace na tym forum i nasuwają mi się dwie sprawy: 1. Niszowy model z internetu, może cieszyć oko, być nietuzinkowy a przy tym dobrze opracowany, a i nawet gdyby trzeba było by w nim coś poprawić to i tak efekt końcowy jest bardzo dobry. Wydaje mi się, że u nas do modeli z internetu podchodzi się z dużym sceptyzmem i dystansem. Fakt, czasem trzeba się pogłowić, naszukać, odpalić instrukcję na kompie. Nie mniej jednak czasem wydaje mi się, że są lepiej opracowane jak niektóre nasze wycinanki. 2. To o czym ostatnio było w galeriach PAN-KARTON'a i o czym pisał AndDi. Jest to forum modelarskie i składamy modele, ale przez to że prezentujemy je na zdjęciach to właśnie w tej formie trzeba umieć model przysłowiowo "sprzedać". A w Twoim przypadku Szamanie, jest to robione wybornie i masz do tego dryg, którego nie jeden z nas Ci pozazdrości. Od kiedy jestem tu wśród Was, bardzo zmieniłem podejście do tego jak robie zdjęcia i gdzie bym ich nie pokazał ich ogólny odbiór jest bardzo pozytywny. Każdy z nas decyduje jak to zrobi, ale jeśli wsłucha się w rady kolegów, można zrobić to jeszcze lepiej :)

No właśnie. Tulipanowi też wszystko jedno, czy wstawi tu galerię Abramsa, czy też nie z uwagi na pewnych forumowiczów. Tylko jak już o tym Wojok wspomina to fajnie byłoby dokładnie sobie przypomnieć kto pierwszy zaczął drzeć te koty i szukać zaczepki (relacja Kurta). Już nie chce mi się jej nawet szukać a dwa to nie miejsce na to. Skoro sam Wojok o tym wspomniał to pozwoliłem sobie do tego się odnieść.

No cóż, ja również przeczytałem ten post i długo mi on chodził po głowie. Fatalny, bo uderzający solidnie w szamana, ale i też w głosujących. Bardzo radykalny, ze stwierdzeniem o głosach za znajomości. Lekkomyślny i bardzo daleko idący osąd. Owszem, przynajmniej u mnie, coś na rzeczy jest. Pewne sympatie mam. Na modele m.in. szamana, Kilminstera, Seahorsa, Ediacza zawsze patrzę milszym okiem i pewnie to się w jakimś stopniu przekłada na oceny. W drugą stronę niestety, też to działa. Np. gdybyśmy tak z Tulipanem kotów nie darli, pewnie od dawna bym darł ryja o galerię Abramsa. A tak, to mi jest wszystko jedno. Ale moim zdaniem takie odczucia są ludzkie, a czy my chcemy się tu odczłowieczać ? Ja akurat nie :-) Pozdrawiam

Szamanie, tak się składa, że ja akurat tą opinię przeczytałem. Faktycznie nie było miło to czytać. Pytał jeszcze gdzie oceniający mają oczy. Zdziwił mnie taki wpis, ponieważ ani tu dziur, ani braku kunsztu nie dostrzegłem. Byłem ciekawy jak "wybuchnie" z tego wielka dyskusja, ale już skasował swój wpis. W sumie dobrze.

Koledzy. Dziękuję za przychylne opinie o modelu. Nie jest idealny, ale mnie cieszy, bo jest to coś innego i całkiem fajnie się prezentuje. Szkoda, że nie zdążyliście przeczytać opinii DJbombel, którą napisał dzisiaj rano , lecz zaraz usunął. Nie zdążyłem niestety zrobić screena, a szkoda. Zarzuca mi , ze trzeba by założyć oddzielną kategorie dla moich modeli bo wszystkie są picowane fotografowaniem z daleka i obrabianiem w photoszopie. Poza tym zarzucił mi to, ze MT dostaję po znajomości,. Jest mi przykro, bo nie spodziewałem się takiej opinii po wielu latach pobytu na Kartonówkach. Ma zarzuty , że łódź dziurawa, a wystarczy popatrzeć na jego Corsaira, gdzie każda lotka jest w inną stronę, zapadliny na skrzydłach, krowie żebra na zbiornikach itd..Podobnie Helcat. Zmordowane skrzydła, krawędzie natarcia i , to tylko najważniejsze rzeczy. Każdy klei tak jak umie i tak, aby była to dla niego przyjemność. Dlatego nie życzę sobie więcej, aby ten długoletni członek naszej społeczności pisał cokolwiek pod moimi modelami. Chyba ostatnio lepiej mu idzie pisanie głupot niż klejenie modeli, bo ostatni model pokazał 2,5 roku temu. Usunę ten post, bo nie chcę zaśmiecać galerii, ale dobrze by było żebyście go przeczytali. To nie temat tutaj...

Szaman świetna łódź. Coś innego. Fajnie że kolekcja SAR rośnie. Czekam za każdym razem na coś nowego u Ciebie bo Ty wynajdujesz ciekawe nietuzinkowe modele.

Super wykonana łódź , no i jak zwykle rewelacyjna prezentacja.

Szybko ci poszło z tą łódką, gdy rozmawialiśmy nie sądziłem że budowa jest już tak zaawansowana. Świetnie to wyszło coś innego czego nie widać na forach, ten zestaw ratowniczy razem super wygląda, a zdjęcia w basenie rewelacja przez chwilę nie byłem pewny czy prawdziwe czy fotomontaż. MT jak najbardziej zasłużony.

No,,nie każdy jest ,uniwersalny,,ale kolega Henryk widać że nie tylko "lata" ale i "pływa"/lata praktyki robią swoje,Pozdrawiam .

Szaman - poprawione zdjęcia ładniejsze.
AndDi - ogarniam GIMPA i pracę na warstwach na tyle, że odbicie na "płaskiej" wodzie bym zrobił, ale już na pofalowanej wodzie to nie jest takie proste, a o to mi właśnie chodziło w moim zdziwieniu zanim przeczytałem o wodowaniu. Przykład na zdjęciu nr 41.

And Di. Gdybym się zastanowił, to mógłbym ustawić inną temperaturę barwową i może efekt byłby lepszy, ale w ogóle o tym nie pomyślałem. Robiłem na półautomacie/P/- byle szybko. Można było spróbować na pochmurno - fotka byłaby cieplejsza. Właśnie zrobiłem próbę. Nałożyłem na fotkę filtr jasno pomarańczowy 30 i faktycznie się poprawiło. Zrobię to na wszystkich fotkach z basenu.= Poprawione!

No to mnie zaskoczyłeś, że nie jest to robione odbicie tylko jest prawdziwie. Pięknie wykorzystałeś swój basenik, szacunek i ukłony za pomyślunek :)

AndDi i Sebastian. Już odpowiadam na wątpliwości w sprawie wodowania. Tutaj nie ma żadnych sztuczek. Po prostu zrobiłem fotki mając za plecami niskie już Słońce i tak ustawiając aparat żeby nie złapać krawędzi basenu. Odbija się jedynie trochę krzewów obok basenu i sylwetka łodzi. / basen 4x6m/. Wyszło tak bez żadnych poprawek. Stąd ta niebieskawa dominanta na zdjęciach właśnie od wody. To są naturalne fotki . Chciałem go zabrać nad rzekę, ale było już późno i chciałem dodać te zdjęcia do galerii. Jeszcze sprawa części podwodnej /dna/. Tutaj się zgadzam. Jak dla mnie faktycznie ta część powinna być głębsza, ale takie jest opracowanie i w to nie chciałem juz ingerować, bo musiałbym całe dno opracować od nowa. I tak 2 razy kleiłem kadłub, bo przez moją nieuwagę wydrukowałem sobie jedne boczne części pontonu w skali 97% i wyszło dopiero przy sklejaniu. Poskładałem to jakoś, ale malowałem na błysk i stwierdziłem, że jednak zrobię od nowa cały ponton już malując na satyn.

Bardzo ładna i bardzo dobrze się prezentująca łódka . Świetnie ją zrobiłeś i na dodatek dodałeś od siebie mnóstwo różności. Trochę łączenia "pontona" nie są zbyt dokładne, szczególnie to widać na fotce numer 10 i 29, a to też pewnie z powodu braku retuszu. Odpowiem Sebastianowi, że takie odbicia w wodzie to jedna z najłatwiejszych rzeczy do zrobienia dla tych którzy się trochę bawią programami graficznymi. Mimo tej uwagi o łączeniu, to uważam, że wykonałeś kawał dobrej roboty. Modele od staruszka Szamana dają powiew świeżości na Kartonówkach, gdyż zwykle jest to coś niespotykanego i innego niż to co jest tu prezentowane. Oby tak dalej, bo bardzo chętnie oglądam Twoje modele.

Fajna łódź. Wszystko mi się podoba, ale do jednej rzeczy się doczepię. Otóż oglądając zdjęcia w internecie zauważyłem, że ta część podwodna (nie wiem jak się to nazywa) ma nieco inny kształt i jest wyższa (czy też głębsza), a może to tylko kwestia perspektywy - poza tym model naprawdę wiernie oddaje oryginał. Natomiast swoim zwyczajem najpierw oglądam zdjęcia, a później, jeśli mi się model podoba, to czytam opis. No i patrzę sobie na zdjęcia, a wiem, że lubisz fotomontaże, no i tak sobie patrzę i myślę, kurde ale żeby odbicie w wodzie tak perfekcyjnie zrobić, to musiało sporo czasu zająć... a Ty go naprawdę zwodowałeś! O_O Szacun! :)

Henryk. Masz już chyba wszystko. O nie masz nic w zimowym kamuflażu. Jakiśśmiglak a górach. Do tego topogan z barciarzami. Kolejka łonową. Ja po prostu jestem w szoku hak Ci to tak lekko wychodzi. I te Twoje fotomontaże. Zmieniam MT klik.