Zawisza Czarny, skala 1:100, wyd. WAK 2022
- 2023-08-26
- Piterkowiec
- Okręty, statki, żaglowce
Witam serdecznie Po ponad dwóch latach nieobecności a tym samym przerwie w sklejaniu, mam przyjemność zaprezentować model polskiego szkunera harcerskiego z pierwszej połowy XX wieku ; s/y Zawisza Czarny, wydany w zeszłym roku przez wyd. WAK. Autorem projektu jest Pan Tomasz Król, którego serdecznie pozdrawiam. Model został opracowany w skali 1:100 i po sklejeniu jego długość wynosi ok. 42 cm (wraz z bukszprytem), a wysokość około 30 cm (na podstawce). Trudność oraz złożoność tego modelu oceniłbym na średnio trudny, takie typowe 5/10. Model wykonałem w standardzie, bez wypełnień kadłuba i bez nieuszczegółowień. Natomiast przy budowie wykorzystałem dedykowane elementy dostępne do modelu tj wycinane laserowo części (szkielet, drobniejsze części) maszty i bloczki drewniane, materiałowe żagle oraz siatka pod bukszprytem. Wnioski i spostrzeżenia : Plusy : - dobrze opracowane poszycie denne, tutaj wszystko ładnie pasowało, - czytelne rysunki montażowe poszczególnych elementów , - dobre spasowanie części, - czytelne schematy olinowania stałego i ruchomego . Minusy (wg mnie): - burty dzielone podłużnie na dwie części i tak jakby im trochę wysokości brakowało o 2 mm ( tam musiałem się gimnastykować aby burta naszła na poszycie denne), oraz tak jest jakiś problem ze zgraniem grafiki rozrysowanej na burtach ( zwłaszcza w środkowej i rufowej części). - szalupy (oj nie lubię ich sklejać), wg mnie przekombinowane tzn siatka szalup (nacięcia i łączenia w pionie) jest mało przyjazna do poprawnego sklejenia. Na szczęście Pan Tomasz na moją prośbę przesłał mi uproszczone siatki szalup i takie zostały wykonane i umieszczone na modelu. To wszystko :), generalnie jestem bardzo zadowolony z projektu i ze swojej pracy. Wg mnie jest to model do bezstresowego wykonania w stosunkowo niedługim czasie, gdyż praca nad nim zajęła mi około 3 miesiące. Zapraszam do krótkiej galerii. Pozdrawiam serdecznie .
Komentarze
-
Dziękuję bardzo za wyróżnienie , kurdę nie spodziewałem się. Tym bardziej , że tak jak wspomniałem w opisie to był powrót do modelarstwa i nie ukrywam, że te dwa lata to robi różnicę . Drogi Wojoku ... nienawidzę sklejać szalup . Jedną tylko kojarzę że nie sprawiała mi problemów a mianowicie z Olimpu bo była bardzo dobrze przemyślana, a tutaj jakieś krewetki mi wychodziły po sklejeniu. Szlag mnie trafiał i to bardzo. Tak na burtach pod jufersami są rozrysowane pionowe grafiki. W opracowaniu tego modelu nie ma tam nic więcej do dodania. Ta chorągiew ZHP ... W zeszycie z elementami modelu jest czerwona, ale w arkuszach z płóciennymi żaglami była właśnie ta zielona. A jako, że żagle i banderę wykonywałem z materiału to i proporzec ZHP zastosowałem materiałowy. Wg źródeł, co też potwierdził później autor projektu powinna być czerwona, gdyż ta zielona jest błędem wydawcy. Póki co mierzę się teraz z innym żaglowcem a mianowicie Amerigo Vespucci z Fly Model ... lekko nie jest ale walczę. Pozdrawiam serdecznie .
-
Dziękuję bardzo za wyróżnienie , kurdę nie spodziewałem się. Tym bardziej , że tak jak wspomniałem w opisie to był powrót do modelarstwa i nie ukrywam, że te dwa lata to robi różnicę . Drogi Wojoku ... nienawidzę sklejać szalup . Jedną tylko kojarzę że nie sprawiała mi problemów a mianowicie z Olimpu bo była bardzo dobrze przemyślana, a tutaj jakieś krewetki mi wychodziły po sklejeniu. Szlag mnie trafiał i to bardzo. Tak na burtach pod jufersami są rozrysowane pionowe grafiki. W opracowaniu tego modelu nie ma tam nic więcej do dodania. Ta chorągiew ZHP ... W zeszycie z elementami modelu jest czerwona, ale w arkuszach z płóciennymi żaglami była właśnie ta zielona. A jako, że żagle i banderę wykonywałem z materiału to i proporzec ZHP zastosowałem materiałowy. Wg źródeł, co też potwierdził później autor projektu powinna być czerwona, gdyż ta zielona jest błędem wydawcy. Póki co mierzę się teraz z innym żaglowcem a mianowicie Amerigo Vespucci z Fly Model ... lekko nie jest ale walczę. Pozdrawiam serdecznie .
-
Co z tymi żaglowcami jest, że tak wzrok przyciągają? Sklejać ich nie umiem. Pływać nimi nie mogę. Jednak przejść obojętnie się obok nich po prostu nie da :) Pięknie wykonany, czysto i precyzyjnie. Ode mnie 3xMax + MT.
-
Co z tymi żaglowcami jest, że tak wzrok przyciągają? Sklejać ich nie umiem. Pływać nimi nie mogę. Jednak przejść obojętnie się obok nich po prostu nie da :) Pięknie wykonany, czysto i precyzyjnie. Ode mnie 3xMax + MT.
-
Hmm, ta szalupa, to chyba najsłabszy punkt programu ? Raz, że ma jakiś dziwny kształt, a dwa, to jej zawieszenie jest ne halo - oparła by się o ster. No i ster, a właściwie, koło sterowe - jak dla mnie do poprawki. Zastanawiają mnie paski na kadłubie pod jufersami. Czy tam nie powinny się znajdować jakieś stalowe taśmy wzmacniające ? No i ta flaga harcerska - chyba kolory nie takie ? Poza tym, to łajba bardzo mi się podoba. Jej sylwetka jest bardzo miła dla oka. Modell sklejony bardzo ładnie. Jak widać, jeszcze potrafisz :-):-):-) I to jest dobry powód, żeby kontynuować przygodę z modelami. Piszesz, że model do zrobienia w krótkim czasie. Hmm, porównując Twój czas jego wykonania, do czasu wykonania przez Ciebie "Daru Pomorza", to dla mnie robota na minimum 7 lat :-):-) :-( Fotki, jak dla mnie, spoko :-)
-
Hmm, ta szalupa, to chyba najsłabszy punkt programu ? Raz, że ma jakiś dziwny kształt, a dwa, to jej zawieszenie jest ne halo - oparła by się o ster. No i ster, a właściwie, koło sterowe - jak dla mnie do poprawki. Zastanawiają mnie paski na kadłubie pod jufersami. Czy tam nie powinny się znajdować jakieś stalowe taśmy wzmacniające ? No i ta flaga harcerska - chyba kolory nie takie ? Poza tym, to łajba bardzo mi się podoba. Jej sylwetka jest bardzo miła dla oka. Modell sklejony bardzo ładnie. Jak widać, jeszcze potrafisz :-):-):-) I to jest dobry powód, żeby kontynuować przygodę z modelami. Piszesz, że model do zrobienia w krótkim czasie. Hmm, porównując Twój czas jego wykonania, do czasu wykonania przez Ciebie "Daru Pomorza", to dla mnie robota na minimum 7 lat :-):-) :-( Fotki, jak dla mnie, spoko :-)
-
Gdzie ta keja przy niej ten jacht. Gdzie ta koja wymażona w snach. Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat. Gdzie ta brama na szeroki świat. ... W wykonaniu joly rodzera ta szanta jest znakomita. Darłem się na całe gardło płynąc na Utrapieniu, wieczorem po spokojnej tafli jeziora. Kurde za te wspomnienia masz u mnie dobrego browara jak się spotkamy na jakiejś wystawie. Do tego klikam mt. Model przecudnej urody.
-
Gdzie ta keja przy niej ten jacht. Gdzie ta koja wymażona w snach. Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat. Gdzie ta brama na szeroki świat. ... W wykonaniu joly rodzera ta szanta jest znakomita. Darłem się na całe gardło płynąc na Utrapieniu, wieczorem po spokojnej tafli jeziora. Kurde za te wspomnienia masz u mnie dobrego browara jak się spotkamy na jakiejś wystawie. Do tego klikam mt. Model przecudnej urody.
-
Piekny model, ładnie czysciutko sklejony. Gratuluje i głosuje na MT :)
-
Piekny model, ładnie czysciutko sklejony. Gratuluje i głosuje na MT :)
-
Uczta dla -oczu pięknie,,daję najwyższe noty -Pozdrawiam
-
Uczta dla -oczu pięknie,,daję najwyższe noty -Pozdrawiam
-
Bardzo przyjemny dla oka modelik i świetnie sklejony .
-
Bardzo przyjemny dla oka modelik i świetnie sklejony .
-
Dziękuję bardzo za dobre przyjęcie i ciepłe opinie. Nie ukrywam, że po dwóch latach nie sklejania miałem pewną tremę i nutkę niepewności "czy jeszcze potrafię". Panie Marszałku , ja jestem zwykłym modelarzem , który aż tak bardzo nie zagłębia się w czeluściach detalizacji i wiernego odzwierciedlenia wiązania lin czy innych rzeczy. Dla mnie przede wszystkim ma to być "fajne" spędzenie czasu , czyli relaks - satysfakcja - w rozsądnym czasie na model. Stąd pewne uproszczenia ale i też niewiedza . Panie Sławku H. szczerze nie miałem zielonego pojęcia, że jufersy mają jakąś stronę ( góra/ dół) :) Aragornie, pamiętam Twojego " Zawiszę ", zawsze patrzyłem na niego z zazdrością. Czekam , być może MM lub inne wydawnictwo ponownie go wyda . Teraz zabieram się na inny model żaglowca a w zasadzie jego ratowanie, gdyż przed Zawiszą rozpocząłem sklejanie ale użyłem złego styroduru ( jakiś taki super twardy) , który bardzo trudno było szlifować , w skutek czego szkielet mi się zwichrował. Pozdrawiam serdecznie Piterkowiec
-
Dziękuję bardzo za dobre przyjęcie i ciepłe opinie. Nie ukrywam, że po dwóch latach nie sklejania miałem pewną tremę i nutkę niepewności "czy jeszcze potrafię". Panie Marszałku , ja jestem zwykłym modelarzem , który aż tak bardzo nie zagłębia się w czeluściach detalizacji i wiernego odzwierciedlenia wiązania lin czy innych rzeczy. Dla mnie przede wszystkim ma to być "fajne" spędzenie czasu , czyli relaks - satysfakcja - w rozsądnym czasie na model. Stąd pewne uproszczenia ale i też niewiedza . Panie Sławku H. szczerze nie miałem zielonego pojęcia, że jufersy mają jakąś stronę ( góra/ dół) :) Aragornie, pamiętam Twojego " Zawiszę ", zawsze patrzyłem na niego z zazdrością. Czekam , być może MM lub inne wydawnictwo ponownie go wyda . Teraz zabieram się na inny model żaglowca a w zasadzie jego ratowanie, gdyż przed Zawiszą rozpocząłem sklejanie ale użyłem złego styroduru ( jakiś taki super twardy) , który bardzo trudno było szlifować , w skutek czego szkielet mi się zwichrował. Pozdrawiam serdecznie Piterkowiec
-
Witaj po latach, Zawisza przepięknie sklejony, moje gratulacje. Nie czekam na resztę tygodnia ale już nacisnąłem magiczny guziczek i MT popłynął do Zawiszy. Jak ty to robisz, model sterylnie sklejony, a to nie jest łatwe. Oglądam i podziwiam. Popełniłem tego drugiego Zawiszę ze starego wydania z MM, ten też jest w kolejce, a kolejka długa jak za komuny do sklepów po jedzenie. Ale mam nadzieję, że przyjdzie na niego czas, jeszcze raz gratulacje i brawa za wykonanie i efekt końcowy!
-
Witaj po latach, Zawisza przepięknie sklejony, moje gratulacje. Nie czekam na resztę tygodnia ale już nacisnąłem magiczny guziczek i MT popłynął do Zawiszy. Jak ty to robisz, model sterylnie sklejony, a to nie jest łatwe. Oglądam i podziwiam. Popełniłem tego drugiego Zawiszę ze starego wydania z MM, ten też jest w kolejce, a kolejka długa jak za komuny do sklepów po jedzenie. Ale mam nadzieję, że przyjdzie na niego czas, jeszcze raz gratulacje i brawa za wykonanie i efekt końcowy!
-
Misterna robota, ładna kolorystyka i czystość wykonania. Olinowanie... ech, nic dodać. Kompletuj załogę Kapitanie.
-
Misterna robota, ładna kolorystyka i czystość wykonania. Olinowanie... ech, nic dodać. Kompletuj załogę Kapitanie.
-
Dołączam się do opinii przedmówców. Żaglowiec bardzo urodziwy, zawsze mi się podobał. Podoba mi się również zestawienie kolorystyczne modelu i sama czystość budowy. Wielkie gratulacje!
-
Dołączam się do opinii przedmówców. Żaglowiec bardzo urodziwy, zawsze mi się podobał. Podoba mi się również zestawienie kolorystyczne modelu i sama czystość budowy. Wielkie gratulacje!
-
Wszystko z zaglami sie zawsze ladnie prezentuje, a Twoje wykonanie tym bardziej. Bardzo ladny zaglowiec. Podziwiam Cie za wykonanie go w standardzie. U mnie bez malowania nie ma szans zeby tak czysciutko wyszlo. Troche malo zdjec, taki niedosyt czuje, bo bardzo przyjemnie sie oglada. Nie jestem pewien, ale chyba gorne jufersy sa do gory nogami (:
-
Wszystko z zaglami sie zawsze ladnie prezentuje, a Twoje wykonanie tym bardziej. Bardzo ladny zaglowiec. Podziwiam Cie za wykonanie go w standardzie. U mnie bez malowania nie ma szans zeby tak czysciutko wyszlo. Troche malo zdjec, taki niedosyt czuje, bo bardzo przyjemnie sie oglada. Nie jestem pewien, ale chyba gorne jufersy sa do gory nogami (:
-
Model przepięknie wykonany.
-
Model przepięknie wykonany.
-
Piękny model. Bardzo mi się podoba, choć to nie moje klimaty. To znana jednostka, a w Twoim wykonaniu piękna ozdoba. Gratuluje! Jednak nacisnę już ten guziczek, bo ten model wart jest tego!
-
Piękny model. Bardzo mi się podoba, choć to nie moje klimaty. To znana jednostka, a w Twoim wykonaniu piękna ozdoba. Gratuluje! Jednak nacisnę już ten guziczek, bo ten model wart jest tego!
-
Elegancko i czysto, jak to u Ciebie. Podziwiam siatkę, bo chyba ją sam wykonałeś. Ale mam dwie uwagi i jedną poradę. Szkoda, że jednak nie dałeś styroduru, bo lekko się odznaczają wręgi w części podwodnej, a druga uwaga to do żagli. Żagle są troszkę postrzępione, aby się to nie działo, to warto je posmarować przed wycinaniem lekko rozrzedzonym BCG. Na BCG można też je ukształtować.
-
Elegancko i czysto, jak to u Ciebie. Podziwiam siatkę, bo chyba ją sam wykonałeś. Ale mam dwie uwagi i jedną poradę. Szkoda, że jednak nie dałeś styroduru, bo lekko się odznaczają wręgi w części podwodnej, a druga uwaga to do żagli. Żagle są troszkę postrzępione, aby się to nie działo, to warto je posmarować przed wycinaniem lekko rozrzedzonym BCG. Na BCG można też je ukształtować.
-
Ortodoksi, to Ci zaraz wytkną, że miejscami trochę na skróty poszedłeś z olinowaniem ale przecież nie o to chodzi żeby każdy węzeł był jak w oryginale. Przepięknie sklejony, widowiskowy model. Mnie bardzo się podoba. Szkoda, że nie podczepiłeś się pod konkurs Sławka, niewątpliwie byłby to jego jasny punkt.
-
Ortodoksi, to Ci zaraz wytkną, że miejscami trochę na skróty poszedłeś z olinowaniem ale przecież nie o to chodzi żeby każdy węzeł był jak w oryginale. Przepięknie sklejony, widowiskowy model. Mnie bardzo się podoba. Szkoda, że nie podczepiłeś się pod konkurs Sławka, niewątpliwie byłby to jego jasny punkt.