Abrams
- 2023-12-26
- Radzio2016

- Pojazdy gąsienicowe
Witam. Po dłuższej przerwie udało mi się coś zmajstrować. Przedstawiam M1A2 Abrams z wydawnictwa Angraf . Długo się zastanawiałem czy w ogóle go pokazać, ponieważ nie wyszedł mi tak jak bym chciał. Gąsienice robiłem z pojedynczych ogniw i niestety tragedia. Pierwszy raz użyłem też lakieru do zabezpieczenia kartonu, co również okazało się dużym błędem, ponieważ zamiast zabezpieczyć karton powodował wyblakniecie koloru. Model jednak ukończony co dla mnie liczy się najbardziej, dlatego zapraszam do oglądania.
Komentarze
-
Nie ma co się kajać z biegiem czasu będzie lepiej.Pozdrawiam
-
Fajny, czysto sklejony. Pokazuje, że czołgi też da się składać w standardzie bez malowania i osiągać super rezultaty. Podoba mi się spasowanie płyt wieży, nie ma odstających i wystających krawędzi kartonu a to by bardzo na wygląd wpłynęło. A co do koloru, stał wiele lat gdzieś na pustyni w Nevadzie czy Arizonie to po prostu wyblakł :) . Pozdro
-
Fajny, czysto sklejony. Pokazuje, że czołgi też da się składać w standardzie bez malowania i osiągać super rezultaty. Podoba mi się spasowanie płyt wieży, nie ma odstających i wystających krawędzi kartonu a to by bardzo na wygląd wpłynęło. A co do koloru, stał wiele lat gdzieś na pustyni w Nevadzie czy Arizonie to po prostu wyblakł :) . Pozdro
-
Model ten jest opracowany w wersji A1 a autor opracowania nie dość, że nie przyłożył się do opracowania to jeszcze pomylił nazwę modelu. Wycisnąłeś możliwie wszystko co można było klejąc tego Abramsa bez malowania mimo, że w wycinance aż roi się od błędów. Już nie będę ich kolejny raz wyliczał. Jedyne czego mogę się czepić to za nisko go osadziłeś na kołach nośnych. Najważniejsze, że Ty jesteś z niego zadowolony.
-
Model ten jest opracowany w wersji A1 a autor opracowania nie dość, że nie przyłożył się do opracowania to jeszcze pomylił nazwę modelu. Wycisnąłeś możliwie wszystko co można było klejąc tego Abramsa bez malowania mimo, że w wycinance aż roi się od błędów. Już nie będę ich kolejny raz wyliczał. Jedyne czego mogę się czepić to za nisko go osadziłeś na kołach nośnych. Najważniejsze, że Ty jesteś z niego zadowolony.
-
Dla mnie jedynym mankamentem jest ten lakier, a po za tym widać że idziesz w dobrym kierunku i czołgi wychodzą ci całkiem spoko.
-
Dla mnie jedynym mankamentem jest ten lakier, a po za tym widać że idziesz w dobrym kierunku i czołgi wychodzą ci całkiem spoko.
-
Faktycznie rozjaśniło Ci porządnie kolory. Masz rękę do tego hobby, widać to po tym jak ładnie ukręciłeś lufę, czy też po wykonaniu karabinu. Trochę musisz popracować nad retuszem, nad doborem koloru i nad tym gdzie jaki kolor stosować, bo tu są różne kolory, a retusz jest chyba tylko jeden.
-
Faktycznie rozjaśniło Ci porządnie kolory. Masz rękę do tego hobby, widać to po tym jak ładnie ukręciłeś lufę, czy też po wykonaniu karabinu. Trochę musisz popracować nad retuszem, nad doborem koloru i nad tym gdzie jaki kolor stosować, bo tu są różne kolory, a retusz jest chyba tylko jeden.
Nie ma co się kajać z biegiem czasu będzie lepiej.Pozdrawiam