Millenium Falcon
- 2024-04-03
- Antti

- Pozostałe
- Waloryzacja
Millenium Falcon. Kiedy zaczynałem jako dziecko zabawę z modelarstwem na ekrany kin weszła pierwsza czwarta część opowieści o Gwiezdnych Wojnach. Jako, że mały Modelarz nigdy nie podjął się opracowania wycinki do imperialistycznego filmu to moje marzenie zrealizowałem dopiera jako Stary Modelarz. Z technicznego punku widzenia model nie jest jakiś wybitnie trudny do sklejenia. Polecam go początkującym modelarzom. Instrukcja w języku japońskim zawiera bardzo dokładne rysunki i trudno coś pomylić. To co mnie zadziwiło to fakt , że japońska szkoła projektowania modeli z kartonu jest zupełnie inna od polskiej . W modelu zupełnie nie przewidziano tekturowego szkieletu. Jak zacząłem go kleić nie podobało mi się to bo model zawiera dużo płaskich powierzchni i to z mojego doświadczenia słabo wygląda jak się pofaluje. Także włożyłem swój wkład zużywając kilogram tektury na dosztywnienie . Modelem można rzucać , tak jest wzmocniony. Z innych rzeczy co zmodyfikowałem to wnętrze kabiny , przeskalowałem z innego większego opracowania. Ale ostatecznie para poszła w gwizdek , bo model słabo wygląda z transparentnymi szybami. Finalnie zamontowałem szyby przyciemniane używając folii do reflektorów motocyklowych. No …… nic nie widać z wnętrza ……, chyba, że się poświeci mocną latarką . Jeżeli bym robił ten model od nowa to na pewno dodał bym oświetlenie kabiny od środka i przy okazji dodałbym niebieskie ledy na imitację napędu . Model jest zrobiony w wersji latającej z schowanym podwoziem i podniesionym trapem. Jako wisienka na torcie dołożyłem 3D emitery , w czym pomagała mi partnerka , żeby to wyglądało bardziej realistycznie. No to jak ? Kto z Was marzył o tym, żeby być jak kapitan Solo i wyrywać kosmiczne księżniczki ? Oglądajcie i podziwiajcie .
Komentarze
-
Fajny, przyjemnie się ogląda, można w końcu na spokojnie pooglądać jak obiekt wygląda w całości bo w filmie to zawsze są tylko ujęcia. Jak dla mnie to bardzo dobra grafika, która nadrabia brak w zbytnim zdetalowaniu i robi to naprawdę wiarygodnie. Jedną rzecz bym zmienił, oszklenie kabiny. Wygląda, że szybki są wycięte i ramki podklejone czymś czarnym. Widziałbym tam jakąś folię z odcieniem niebieskim/żółtym lub z lekkim efektem lustra. Gratulacje, czekam na kolejne :)
-
Bardzo ładne wykonanie. Świetna gratka dla fanów Gwiezdnych Wojen. Pokusiłbym się jeszcze o uplastycznienie detali, szczególnie na bokach, niemniej kosztowałoby to masę dodatkowej pracy. Z chęcią zobaczyłbym sklejonego przez Ciebie Destroyera. Ale to już chyba w innej skali ;p
-
Bardzo ładne wykonanie. Świetna gratka dla fanów Gwiezdnych Wojen. Pokusiłbym się jeszcze o uplastycznienie detali, szczególnie na bokach, niemniej kosztowałoby to masę dodatkowej pracy. Z chęcią zobaczyłbym sklejonego przez Ciebie Destroyera. Ale to już chyba w innej skali ;p
-
Totalnie nie moja bajka. Natomiast sam model podoba mi się i bardzo ładnie wykonany.
-
Totalnie nie moja bajka. Natomiast sam model podoba mi się i bardzo ładnie wykonany.
-
Marzyło się marzyło... Model świetnie wygląda, prawdziwa gradka dla fanów gwiezdnych wojen.
-
Marzyło się marzyło... Model świetnie wygląda, prawdziwa gradka dla fanów gwiezdnych wojen.
-
Tego typu sprzęty nie miały szansy latać nad Studziankami, bo to była cywilna maszyna, a nie bojowa. Pierwotnie to był holownik kosmiczny , albo bardziej właściwie nazwać by go można popycharką . Statek został dopiero na późniejszym etapie eksploatacji przerobiony na przemytniczy i wtedy go lekko dozbrojono. Jeżeli interesują nas klimaty mordercze to ,prawdziwie zapierającym dech, tematem wycinanki z Star Wars byłby Imperial Star Destroyer . Takie coś bym złożył z przyjemnością , pod warunkiem , że znajdę w necie odpowiednio dobrze uszczegółowione opracowanie. Szczegółowość musi być na poziomie przynajmniej takim jak w pierwszej scenie IV części kiedy Darth Vader przelatuje nad planetą. Jak znajdę w necie coś interesującego to o mnie usłyszycie.
-
Tego typu sprzęty nie miały szansy latać nad Studziankami, bo to była cywilna maszyna, a nie bojowa. Pierwotnie to był holownik kosmiczny , albo bardziej właściwie nazwać by go można popycharką . Statek został dopiero na późniejszym etapie eksploatacji przerobiony na przemytniczy i wtedy go lekko dozbrojono. Jeżeli interesują nas klimaty mordercze to ,prawdziwie zapierającym dech, tematem wycinanki z Star Wars byłby Imperial Star Destroyer . Takie coś bym złożył z przyjemnością , pod warunkiem , że znajdę w necie odpowiednio dobrze uszczegółowione opracowanie. Szczegółowość musi być na poziomie przynajmniej takim jak w pierwszej scenie IV części kiedy Darth Vader przelatuje nad planetą. Jak znajdę w necie coś interesującego to o mnie usłyszycie.
-
Szkoda że w Studziankach takie nie latały, bo byś miał powód żeby spełnić Swoje kolejne marzenie i skleić go jeszcze raz... :))) Wyrywanie, dobre ! Teraz to se mogę kupić wyrywankę dla dzieci i posklejać... No i bym zapomniał napisać że model I kasa.
-
Szkoda że w Studziankach takie nie latały, bo byś miał powód żeby spełnić Swoje kolejne marzenie i skleić go jeszcze raz... :))) Wyrywanie, dobre ! Teraz to se mogę kupić wyrywankę dla dzieci i posklejać... No i bym zapomniał napisać że model I kasa.
-
Ładna robota. Ja tam marzyłem o lotach i o tym wyrywaniu :))
-
Ładna robota. Ja tam marzyłem o lotach i o tym wyrywaniu :))
-
Piękny. Łezka w oku się kręci na wspomnienia pierwszych seansów...
-
Piękny. Łezka w oku się kręci na wspomnienia pierwszych seansów...
Fajny, przyjemnie się ogląda, można w końcu na spokojnie pooglądać jak obiekt wygląda w całości bo w filmie to zawsze są tylko ujęcia. Jak dla mnie to bardzo dobra grafika, która nadrabia brak w zbytnim zdetalowaniu i robi to naprawdę wiarygodnie. Jedną rzecz bym zmienił, oszklenie kabiny. Wygląda, że szybki są wycięte i ramki podklejone czymś czarnym. Widziałbym tam jakąś folię z odcieniem niebieskim/żółtym lub z lekkim efektem lustra. Gratulacje, czekam na kolejne :)