Z archiwum Egona Tygrys P wyd. WAK
- 2024-04-09
- Egon41
- Pojazdy gąsienicowe
- Waloryzacja
Model prototypowego czołgu ciężkiego Tiger P. Napęd spalinowo elektryczny, przegrał z klasycznym układem napędowym zastosowanym w konkurencyjnym wozie, późniejszym Tygrysie I. Prototypy skierowano do 653 batalionu w ramach uzupełnień utraconych działach pancernych Ferdynand. Model z wyd. WAK-EKSTRA pierwsze wydanie, pasowanie doskonałe. Na modelu tym uczyłem się różnych technik, wszystkie elementy, poza lufą i zimmeritem, to "rękodzieło", laserów nie używałem. Pozdrawiam Egon
Komentarze
-
Kolego Egon, tak, masz rację, Ferdynand/Elefant był na podwoziu Tygrysa P, machnąłem się.
-
Model bardo efektowny, a gaski wygladaja jak z fabryki. Gratuluje udanego modelu
-
Model bardo efektowny, a gaski wygladaja jak z fabryki. Gratuluje udanego modelu
-
Nie, nie był taki. Obie wymienione przez Ciebie przyczyny złożyły się na taki wygląd. Model grzeje półkę od 13 lat a ostre słoneczko, w trakcie zdjęć, też zrobiło swoje. Pomyślę żeby trochę ożywić kolory i móc łatwiej czyścić model. Pozdrawiam Egon
-
Nie, nie był taki. Obie wymienione przez Ciebie przyczyny złożyły się na taki wygląd. Model grzeje półkę od 13 lat a ostre słoneczko, w trakcie zdjęć, też zrobiło swoje. Pomyślę żeby trochę ożywić kolory i móc łatwiej czyścić model. Pozdrawiam Egon
-
Fajne są takie archiwa, można sobie popatrzeć co teraz byśmy zrobili inaczej albo co kiedyś robiliśmy fanie a teraz już nie :). Kawał dobrej , pewnie często żmudnej roboty ale efekt jest naprawdę dobry. Gratulacje przyjemnie się ogląda. Jedno pytanie. On tak wyblakł, był już taki od początku po malowaniu czy to kwestia zdjęć?
-
Fajne są takie archiwa, można sobie popatrzeć co teraz byśmy zrobili inaczej albo co kiedyś robiliśmy fanie a teraz już nie :). Kawał dobrej , pewnie często żmudnej roboty ale efekt jest naprawdę dobry. Gratulacje przyjemnie się ogląda. Jedno pytanie. On tak wyblakł, był już taki od początku po malowaniu czy to kwestia zdjęć?
-
Na pytanie o gąski nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Najpierw musiałbym na własne " gały oblukać" lasery. Jeśli bym uznał, że będzie dobrze, to czemu nie. W laserach razi mnie taka "klockowatoś" ogniw. Kiedyś spróbuje gaski żywiczne. Nie znaczy to, że rezygnuje z ogniw własnej roboty. Akcesoria laserowe, żywiczne oszczędzają czas i najczęściej wyglądają dużo lepiej niż z kartonu. Teraz męczę gąsienice do T34, wycinania dużo, ale widziałem lasery i nieskromnie stwierdziłem, że sam sobie zrobię lepsze. Zamieszczam fotkę z ogniwkami przygotowanymi do dalszych prac, to dopiero początek, Satysfakcja, może będzie na razie bolą mnie ślepia. Pozdrawiam Egon
-
Na pytanie o gąski nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Najpierw musiałbym na własne " gały oblukać" lasery. Jeśli bym uznał, że będzie dobrze, to czemu nie. W laserach razi mnie taka "klockowatoś" ogniw. Kiedyś spróbuje gaski żywiczne. Nie znaczy to, że rezygnuje z ogniw własnej roboty. Akcesoria laserowe, żywiczne oszczędzają czas i najczęściej wyglądają dużo lepiej niż z kartonu. Teraz męczę gąsienice do T34, wycinania dużo, ale widziałem lasery i nieskromnie stwierdziłem, że sam sobie zrobię lepsze. Zamieszczam fotkę z ogniwkami przygotowanymi do dalszych prac, to dopiero początek, Satysfakcja, może będzie na razie bolą mnie ślepia. Pozdrawiam Egon
-
Takie niemiaszki nie są w moim guście, ale jeżeli chodzi o wykonanie to poszybowałeś bardzo wysoko. Szacun za gąsienice. Ładnie się układają na tym napędzie quattro. :-) A jakbyś go sklejał dzisiaj to też podjąłbyś się budowy gąsienic samodzielnie? Super zimmerit. Gratulacje za warsztat.
-
Takie niemiaszki nie są w moim guście, ale jeżeli chodzi o wykonanie to poszybowałeś bardzo wysoko. Szacun za gąsienice. Ładnie się układają na tym napędzie quattro. :-) A jakbyś go sklejał dzisiaj to też podjąłbyś się budowy gąsienic samodzielnie? Super zimmerit. Gratulacje za warsztat.
-
Kolego Warmiak w tym modelu gąski są robione. To jest stary model, zrobiłem go w 2011r. (jak ten czas leci). W tym czasie nie było laserowych gąsienic do tego typu. Więc podstawa z wycinanki, zdjęcia i rysunki z monografii i model GPM z Elefantem. Gąsienica drobno ogniwkowa więc roboty trochę było. Odnośnie podwozia to raczej Ferdynand/Elefant jest na podwoziu Tygrysa P. Pozdrawiam Egon
-
Kolego Warmiak w tym modelu gąski są robione. To jest stary model, zrobiłem go w 2011r. (jak ten czas leci). W tym czasie nie było laserowych gąsienic do tego typu. Więc podstawa z wycinanki, zdjęcia i rysunki z monografii i model GPM z Elefantem. Gąsienica drobno ogniwkowa więc roboty trochę było. Odnośnie podwozia to raczej Ferdynand/Elefant jest na podwoziu Tygrysa P. Pozdrawiam Egon
-
Całość robi dobre rażenie na podwoziu Ferdynanda ,gąski /kupne?/a pro po spawów to są adekwatne do tego typu Niemcy się spieszyli i tak wychodziło /odsyłam na swój profil z Ferdynandem/ ale dam dobre oceny.Pozdrawiam
-
Całość robi dobre rażenie na podwoziu Ferdynanda ,gąski /kupne?/a pro po spawów to są adekwatne do tego typu Niemcy się spieszyli i tak wychodziło /odsyłam na swój profil z Ferdynandem/ ale dam dobre oceny.Pozdrawiam
-
Ja nigdy nie byłem i chyba nigdy nie będę użytkownikiem fb i podobnych portali. Pozdrawiam Egon
-
Ja nigdy nie byłem i chyba nigdy nie będę użytkownikiem fb i podobnych portali. Pozdrawiam Egon
-
Ja już lajkowałem ten model chyba na fb. Super wygląda i mega gratulacje. Chętnie bym zobaczył relację z budowy i właśnie użytych technik. Pancerz dla mnie magia;)
-
Ja już lajkowałem ten model chyba na fb. Super wygląda i mega gratulacje. Chętnie bym zobaczył relację z budowy i właśnie użytych technik. Pancerz dla mnie magia;)
-
Popieram nabywanie doświadczenia poprzez naukę nowych technik. Ja staram się robić to samo. Dzięki temu rozwijamy swoje umiejętności i budujemy coraz lepsze modele :) Twój model robi wrażenie i przy każdym detalu widać masę włożonej pracy. Jedynie wydaje mi się, że spawy są trochę zbyt wydatne. Ale to musi się wypowiedzieć ktoś z Pancerniaków :)
-
Popieram nabywanie doświadczenia poprzez naukę nowych technik. Ja staram się robić to samo. Dzięki temu rozwijamy swoje umiejętności i budujemy coraz lepsze modele :) Twój model robi wrażenie i przy każdym detalu widać masę włożonej pracy. Jedynie wydaje mi się, że spawy są trochę zbyt wydatne. Ale to musi się wypowiedzieć ktoś z Pancerniaków :)
-
Piękna rzecz ! Myślę że struktura kadłuba spełnia swoja rolę i magnes się nie czepia :))) Kawał ciężkiej pracy widać na zdjęciach. Nadal podziwiam Pancerniaków.
-
Piękna rzecz ! Myślę że struktura kadłuba spełnia swoja rolę i magnes się nie czepia :))) Kawał ciężkiej pracy widać na zdjęciach. Nadal podziwiam Pancerniaków.
Kolego Egon, tak, masz rację, Ferdynand/Elefant był na podwoziu Tygrysa P, machnąłem się.