Samolot Myśliwski MIG-17 (Lim-6)
- 2008-11-08
- Han Solo

- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Jest to mój pierwszy model i papier faktycznie fatalny, bądźcie wyrozumiali w ocenie
Komentarze
-
Kujot666 wszystko napisał. Jeśli papier się łamie można go "pomalować" wodą od niezadrukowanej strony. papier się zmiękcza i łatwiej jest go modelować. Po wyschnięciu usztywnia się co dodatkowo wzmacnia konstrukcję modelu. Ode mnie piąteczka z minusem. POZdro ;)
-
Każdy kiedyś zaczynał - moje modele nie wyglądały lepiej. Moim zdaniem nie powinieneś się spieszyć i poświęcać więcej uwagi kształtowaniu poszczególnych elementów. Skup się na szczegółach, a model sam się sklei.
-
Każdy kiedyś zaczynał - moje modele nie wyglądały lepiej. Moim zdaniem nie powinieneś się spieszyć i poświęcać więcej uwagi kształtowaniu poszczególnych elementów. Skup się na szczegółach, a model sam się sklei.
-
No polamany papier zaglusza wszelkie inne wrazenia.
-
No polamany papier zaglusza wszelkie inne wrazenia.
-
aaa pierwszy model i myśle że on jest lepszy od mojego pierwszego modelu ( MIG-29 )
-
aaa pierwszy model i myśle że on jest lepszy od mojego pierwszego modelu ( MIG-29 )
-
No cóż papier połamał ci się fest i to niestety ładnie nie wygląda. Wiem że papier nie był łatwy w modelowaniu, ale przy odrobinie cierpliwości jest możliwe zrobienie tego lepiej-wszystko przed Tobą. Zabieraj się za następny i czekamy na niego w galerii.
-
No cóż papier połamał ci się fest i to niestety ładnie nie wygląda. Wiem że papier nie był łatwy w modelowaniu, ale przy odrobinie cierpliwości jest możliwe zrobienie tego lepiej-wszystko przed Tobą. Zabieraj się za następny i czekamy na niego w galerii.
-
Nie no, przy okazji galerii tego modelu muszę coś napisać. A to dlatego, że go kiedyś sam popełniłem. Co prawda w moim przypadku nie był to debiut, a był to pierwszy model z którego w miarę byłem zadowolony. Niestety nie zachował mi się do dzisiaj bo bym go wam pokazał. Co do twojego wykonania, to muszę powiedzieć, że jeszcze daleka droga przed tobą. Zresztą taka sama jak i u mnie kiedy popełniłem pierwszy model, chyba wyglądał gorzej od tego Miga. Nie zrobiłeś fotek z przodu lub z tyłu, tak więc nie widać jak wygląda sprawa ze skrzydłami, czy trzymają odpowiedni kąt względem kadłuba. Jeśli chodzi o sam kadłub, wydaje się że jest prosty i nie udaje banana. Najbardziej leży kształtowanie papieru, a niestety to podstawa, prawie na każdym elemencie widać załamania kartonu. No i jeszcze dochodzi nauka retuszu. Żeby przyjrzeć się lepiej dokładności i czystości klejenia, musiałbyś zrobić zbliżenia bo na tych fotkach tego nie widać. Jeśli chodzi o jakość papieru w tym modelu, to nie jest jeszcze taka zła (bynajmniej u mnie nie była), bywają gorsze MMy. Także jak na pierwszy karton nie jest źle, życzę wielu kolejnych projektów. pozdrawiam!
-
Nie no, przy okazji galerii tego modelu muszę coś napisać. A to dlatego, że go kiedyś sam popełniłem. Co prawda w moim przypadku nie był to debiut, a był to pierwszy model z którego w miarę byłem zadowolony. Niestety nie zachował mi się do dzisiaj bo bym go wam pokazał. Co do twojego wykonania, to muszę powiedzieć, że jeszcze daleka droga przed tobą. Zresztą taka sama jak i u mnie kiedy popełniłem pierwszy model, chyba wyglądał gorzej od tego Miga. Nie zrobiłeś fotek z przodu lub z tyłu, tak więc nie widać jak wygląda sprawa ze skrzydłami, czy trzymają odpowiedni kąt względem kadłuba. Jeśli chodzi o sam kadłub, wydaje się że jest prosty i nie udaje banana. Najbardziej leży kształtowanie papieru, a niestety to podstawa, prawie na każdym elemencie widać załamania kartonu. No i jeszcze dochodzi nauka retuszu. Żeby przyjrzeć się lepiej dokładności i czystości klejenia, musiałbyś zrobić zbliżenia bo na tych fotkach tego nie widać. Jeśli chodzi o jakość papieru w tym modelu, to nie jest jeszcze taka zła (bynajmniej u mnie nie była), bywają gorsze MMy. Także jak na pierwszy karton nie jest źle, życzę wielu kolejnych projektów. pozdrawiam!
Kujot666 wszystko napisał. Jeśli papier się łamie można go "pomalować" wodą od niezadrukowanej strony. papier się zmiękcza i łatwiej jest go modelować. Po wyschnięciu usztywnia się co dodatkowo wzmacnia konstrukcję modelu. Ode mnie piąteczka z minusem. POZdro ;)