USS Kidd DD 661
-
Witam wszystkich pasjonatów modelarstwa.
Postanowiłem rozpocząć swą pierwszą relację na szanownym forum.
Długo zastanawiałem się nad rozpoczęciem relacji, obawiałem się iż moje umiejętności są zbyt skromne na przeprowadzenie sprawozdania z budowy modelu, lecz najwyższa pora spróbować czegoś nowego. Po wykonaniu Królewskiego Tiger-a nastąpił czas modelarskiej niemocy i braku zdecydowania co do kolejnego projektu. Po długim wahaniu postanowiłem wykonać malutki okręcik.
Na bazie USS Leutze wydawnictwa Modelik mam zamiar wykonać model okrętu USS Kidd (DD 661) typu Fletcher. W budowie użyję laserowo wycinanych wręg oraz metalowych luf. Niestety z powodu braku czasu relacja będzie prowadzona przez długi czas. Mam nadzieję iż sposób prowadzenia oraz obiekt relacji przypadną wam do gustu. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi oraz pomoc w pokonaniu modelarskiego zastoju.
-
Długo zastanawiałem się nad rozpoczęciem relacji, obawiałem się iż moje umiejętności są zbyt skromne na przeprowadzenie sprawozdania z budowy modelu...
To nie poziom umiejętności, a chęci są warunkiem prowadzenia relacji. To jest tak, że jak jesteś dobry, to inni się uczą, a jak kiepski, to Ty się uczysz. A zwykle, to jest to gdzieś pośrodku, więc nie ma się co szczypaćCo prawda farmerskie okręty nie leżą mi za bardzo, ale że okręty ogólnie lubię, to chętnie tu pozaglądam
-
Długo zastanawiałem się nad rozpoczęciem relacji, obawiałem się iż moje umiejętności są zbyt skromne na przeprowadzenie sprawozdania z budowy modelu...
To nie poziom umiejętności, a chęci są warunkiem prowadzenia relacji. To jest tak, że jak jesteś dobry, to inni się uczą, a jak kiepski, to Ty się uczysz. A zwykle, to jest to gdzieś pośrodku, więc nie ma się co szczypaćCo prawda farmerskie okręty nie leżą mi za bardzo, ale że okręty ogólnie lubię, to chętnie tu pozaglądam
-
Witam po długiej przerwie w relacji. Niestety jedynym wytłumaczeniem nikłych postępów jest brak czasu i praca. Mam nadzieję iż zima pozwoli nadrobić zaległości. Model w założeniu będzie malowany aerografem, więc postanowiłem wykonać ksero wycinanki i z kopii korzystać. Na dzisiejszy dzień model został obklejony poszyciem burtowym i dennym, wyszlifowany oraz polakierowany za pomocą pędzla. W kolejnym etapie nastąpi szpachlowanie i kolejne szlifowanie. Oby tylko czasu było więcej.
-
Witam po długiej przerwie w relacji. Niestety jedynym wytłumaczeniem nikłych postępów jest brak czasu i praca. Mam nadzieję iż zima pozwoli nadrobić zaległości. Model w założeniu będzie malowany aerografem, więc postanowiłem wykonać ksero wycinanki i z kopii korzystać. Na dzisiejszy dzień model został obklejony poszyciem burtowym i dennym, wyszlifowany oraz polakierowany za pomocą pędzla. W kolejnym etapie nastąpi szpachlowanie i kolejne szlifowanie. Oby tylko czasu było więcej.
-
Widzę, że pianka jest. Jaką zastosowałeś?
I ze zdjęć wygląda, że kadłub ładnie wyszlifowany. Może warto pomalować wstępnie kadłub jakąś farbą (czerwoną?) przed dalszymi pracami, aby zobaczyć czy jest równo. Jednolite pomalowanie uwypukla ew. niedociągnięcia i można jeszcze doszpachlować i wyrównać.
P.S. Tak się przypatrzyłem i to chyba nie pianka tylko wyprofilowana tektur, zgadza się?
-
Widzę, że pianka jest. Jaką zastosowałeś?
I ze zdjęć wygląda, że kadłub ładnie wyszlifowany. Może warto pomalować wstępnie kadłub jakąś farbą (czerwoną?) przed dalszymi pracami, aby zobaczyć czy jest równo. Jednolite pomalowanie uwypukla ew. niedociągnięcia i można jeszcze doszpachlować i wyrównać.
P.S. Tak się przypatrzyłem i to chyba nie pianka tylko wyprofilowana tektur, zgadza się?
-
Natomiast aktualnie pracuję nad pokładem. Chciałbym uzyskać imitację spawania płyt z których zbudowano główny pokład okrętu. Na wielu zdjęciach z netu jest to bardzo słabo widoczne ale jak dobrze spojrzeć to coś widać. Mam nadzieję iż po pomalowaniu pokładu będzie to widoczne. W planach mam również umieszczenie na pokładzie „pól antypoślizgowych” takich jak na załączonym zdjęciu.
-
Natomiast aktualnie pracuję nad pokładem. Chciałbym uzyskać imitację spawania płyt z których zbudowano główny pokład okrętu. Na wielu zdjęciach z netu jest to bardzo słabo widoczne ale jak dobrze spojrzeć to coś widać. Mam nadzieję iż po pomalowaniu pokładu będzie to widoczne. W planach mam również umieszczenie na pokładzie „pól antypoślizgowych” takich jak na załączonym zdjęciu.
-
Udało się przykleić pokład do reszty okrętu. Wyszło nawet nieźle, choć pewne nierówności po dokładnym przyjrzeniu można dostrzec. Z paskami okalającymi wzdłuż cały pokład poszło dosyć szybko. Dłużej męczyłem się z wykonaniem ujść wody z pokładu, delikatnie musiałem je szpachlować i docierać. Ostatecznym akcentem było nadanie okręcikowi imienia na rufie. Następnym krokiem jaki planuję jest zabezpieczenie i pomalowanie całości podkładem. Coś widzę że na farby będę musiał trochę poczekać, problemy z dostępnością kolorów.
-
Udało się przykleić pokład do reszty okrętu. Wyszło nawet nieźle, choć pewne nierówności po dokładnym przyjrzeniu można dostrzec. Z paskami okalającymi wzdłuż cały pokład poszło dosyć szybko. Dłużej męczyłem się z wykonaniem ujść wody z pokładu, delikatnie musiałem je szpachlować i docierać. Ostatecznym akcentem było nadanie okręcikowi imienia na rufie. Następnym krokiem jaki planuję jest zabezpieczenie i pomalowanie całości podkładem. Coś widzę że na farby będę musiał trochę poczekać, problemy z dostępnością kolorów.
-
Kolejna mała aktualizacja tematu.
Odpowiedź na pytanie czy warto wykonać preshading. Osobiście uważam iż dodaje modelowi głębi i niestandardowego wyglądu. Wykonywałem go pierwszy raz i jestem z niego zadowolony. Jego wygląd w rzeczywistości jest lepszy niż na zdjęciach, kwestia oświetlenia w czasie wykonywania zdjęcia.
-
Kolejna mała aktualizacja tematu.
Odpowiedź na pytanie czy warto wykonać preshading. Osobiście uważam iż dodaje modelowi głębi i niestandardowego wyglądu. Wykonywałem go pierwszy raz i jestem z niego zadowolony. Jego wygląd w rzeczywistości jest lepszy niż na zdjęciach, kwestia oświetlenia w czasie wykonywania zdjęcia.
-
Kolejny drobny kroczek. Nareszcie dotarła farba do pomalowania dna. Farba kryła tak średnio, musiałem zastosować kilka warstw i dłuższe przerwy na schnięcie. Zabezpieczanie modelu taśmami to mordęga, zbyt mocna i farba odchodzi razem z nią, zbyt słaba i taśma odpada. Udało się również wykonać i pomalować układ napędowy oraz poskładać wszystko w całość. Na zdjęciach widać delikatne zmechacenia, po wyschnięciu farby można je delikatnie usunąć patyczkami higienicznymi .
-
Kolejny drobny kroczek. Nareszcie dotarła farba do pomalowania dna. Farba kryła tak średnio, musiałem zastosować kilka warstw i dłuższe przerwy na schnięcie. Zabezpieczanie modelu taśmami to mordęga, zbyt mocna i farba odchodzi razem z nią, zbyt słaba i taśma odpada. Udało się również wykonać i pomalować układ napędowy oraz poskładać wszystko w całość. Na zdjęciach widać delikatne zmechacenia, po wyschnięciu farby można je delikatnie usunąć patyczkami higienicznymi .
Postanowiłem rozpocząć swą pierwszą relację na szanownym forum.
Długo zastanawiałem się nad rozpoczęciem relacji, obawiałem się iż moje umiejętności są zbyt skromne na przeprowadzenie sprawozdania z budowy modelu, lecz najwyższa pora spróbować czegoś nowego. Po wykonaniu Królewskiego Tiger-a nastąpił czas modelarskiej niemocy i braku zdecydowania co do kolejnego projektu. Po długim wahaniu postanowiłem wykonać malutki okręcik.
Na bazie USS Leutze wydawnictwa Modelik mam zamiar wykonać model okrętu USS Kidd (DD 661) typu Fletcher. W budowie użyję laserowo wycinanych wręg oraz metalowych luf. Niestety z powodu braku czasu relacja będzie prowadzona przez długi czas. Mam nadzieję iż sposób prowadzenia oraz obiekt relacji przypadną wam do gustu. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi oraz pomoc w pokonaniu modelarskiego zastoju.