WSK 125 Gil
-
Ale ekstra kółko.
Ja wierciłem wiertłem 0,7 mm w poprzek kartonu, daje radę. Tylko nie wiadomo czy by wyszło tak precyzyjnie
Można by wiercić, ale wtedy by były tylo dziurki, a tak to wyszły otwory o idealnych kątach. W sumie to w około godzinę zrobiłem oszprychowanie, druciki same się układały.Sebastian, tak bieżnik to laser
-
Ale ekstra kółko.
Ja wierciłem wiertłem 0,7 mm w poprzek kartonu, daje radę. Tylko nie wiadomo czy by wyszło tak precyzyjnie
Można by wiercić, ale wtedy by były tylo dziurki, a tak to wyszły otwory o idealnych kątach. W sumie to w około godzinę zrobiłem oszprychowanie, druciki same się układały.Sebastian, tak bieżnik to laser
-
Świetna robot. Sam motocykl wyszedł superancko. Kółka też. Fajnie że znalazłeś dobry patent na wycentrowanie i oszprychowanie.
Tylko troszkę nie wyszła odcinka kolorów felgi i opony. Malowałeś pędzlem czy aero?
Pędzel..... Ale opona jest po pierwszej warstwie farby, zobacz mojego wcześniejszego posta, dziś położyłem 2ga warstwe i poprawiłem ten rant. Lepiej to wygląda, choć bieżnik będzie trzeba pomalować 3ci raz. Pełno zakamarków w nim.... A nie chce żeby było dużo farby.
-
Świetna robot. Sam motocykl wyszedł superancko. Kółka też. Fajnie że znalazłeś dobry patent na wycentrowanie i oszprychowanie.
Tylko troszkę nie wyszła odcinka kolorów felgi i opony. Malowałeś pędzlem czy aero?
Pędzel..... Ale opona jest po pierwszej warstwie farby, zobacz mojego wcześniejszego posta, dziś położyłem 2ga warstwe i poprawiłem ten rant. Lepiej to wygląda, choć bieżnik będzie trzeba pomalować 3ci raz. Pełno zakamarków w nim.... A nie chce żeby było dużo farby.
-
Opona po trzecim malowaniu. Małym pędzelkiem domalowałem rant przy feldze. Mam nadzieję że teraz dobrze to wygląda. To kolo jest przednie, ale z racji tego że maluje cały model to nie bedzie problemu podmienić je na tył. Przednie jest bardziej wyeksponowane i rzuca się w oczy, tylne przysłania troche tłumik, wahacz, resory i zębatka z łańcuchem. A znam już technikę budowy szprychowanych kół więc z następnego koła wycisnę ile się da.
-
Opona po trzecim malowaniu. Małym pędzelkiem domalowałem rant przy feldze. Mam nadzieję że teraz dobrze to wygląda. To kolo jest przednie, ale z racji tego że maluje cały model to nie bedzie problemu podmienić je na tył. Przednie jest bardziej wyeksponowane i rzuca się w oczy, tylne przysłania troche tłumik, wahacz, resory i zębatka z łańcuchem. A znam już technikę budowy szprychowanych kół więc z następnego koła wycisnę ile się da.
-
O nie...
W takim razie pozostaje chyba plan B, czyli zrobić z tego oponę tylną i schować to za wahaczem, albo ustawić po stronie nieeksponowanej.
Właśnie taki mam plan. Pisalem wczesniej że to koło jest przednie, ale idzie na tył. Poza tym chce zrobić bardziej balonowy bieżnik, nie taki płaski. Dziś kupiłem arkusze polyestru. Zrobię z nich te obręcze i bęben. Bo ciazko mi doszlifować ten bęben w środku i brzydko się wierci w tekturze.
-
O nie...
W takim razie pozostaje chyba plan B, czyli zrobić z tego oponę tylną i schować to za wahaczem, albo ustawić po stronie nieeksponowanej.
Właśnie taki mam plan. Pisalem wczesniej że to koło jest przednie, ale idzie na tył. Poza tym chce zrobić bardziej balonowy bieżnik, nie taki płaski. Dziś kupiłem arkusze polyestru. Zrobię z nich te obręcze i bęben. Bo ciazko mi doszlifować ten bęben w środku i brzydko się wierci w tekturze.
-
Boku opony mi trochę brakło.... Musiałem dosztukować.... Co do bieżnika to podczas klejenia oderwała się kostka.... (tektura się rozwarstwiła i gdzieś to spadło.... Nie znalazłem tego kawałka
Żeby uniknąć takich niespodzianek, polecam wstępnie zawinąć bieżnik na kole. Tutaj jest to wykonalne, ponieważ bieżnik jest wykonany na pasku (podstawie), a nie jak nieraz z osobnych części. Potem delikatnie prysnąć lakierem bezbarwnym. Dwie warstwy powinny wystarczać. Pierwsza warstra praktycznie zostanie wchłonięta. Taka tekturka go wchłonie jak gąbka. Lakier ładnie zwiaże warstwy tekturki szczególnie bieżnika. A jak już taki bieżnik nakleisz, to też warto delikatnie całość przeszlifować. Nada to ostatecznego wyglądu. Nic nie będzie odpadać, ani podczas naklejania, ani szlifu.
-
Boku opony mi trochę brakło.... Musiałem dosztukować.... Co do bieżnika to podczas klejenia oderwała się kostka.... (tektura się rozwarstwiła i gdzieś to spadło.... Nie znalazłem tego kawałka
Żeby uniknąć takich niespodzianek, polecam wstępnie zawinąć bieżnik na kole. Tutaj jest to wykonalne, ponieważ bieżnik jest wykonany na pasku (podstawie), a nie jak nieraz z osobnych części. Potem delikatnie prysnąć lakierem bezbarwnym. Dwie warstwy powinny wystarczać. Pierwsza warstra praktycznie zostanie wchłonięta. Taka tekturka go wchłonie jak gąbka. Lakier ładnie zwiaże warstwy tekturki szczególnie bieżnika. A jak już taki bieżnik nakleisz, to też warto delikatnie całość przeszlifować. Nada to ostatecznego wyglądu. Nic nie będzie odpadać, ani podczas naklejania, ani szlifu.
-
Tulipan dzieki za rade...przetestuje. Wydech gotowy, teraz biorę się za przednie koło. Trochę zmieniłem technike budowy tzn. nie będe teraz nacinał i wyskubywał tektury z tego piercienia. Po prostu rzuciłem to na ksero, pociołem nożyczkami tą tekturową część i naklejałem ją na tą samą tylko skserowaną. Dużo szybciej i dokładniej to wyszło.
-
Tulipan dzieki za rade...przetestuje. Wydech gotowy, teraz biorę się za przednie koło. Trochę zmieniłem technike budowy tzn. nie będe teraz nacinał i wyskubywał tektury z tego piercienia. Po prostu rzuciłem to na ksero, pociołem nożyczkami tą tekturową część i naklejałem ją na tą samą tylko skserowaną. Dużo szybciej i dokładniej to wyszło.
-
Powstało kolejne koło....teraz opona od czoła jest bardziej baloniasta. Zrobiłem zębatkę na tył, macie może jakiś pomysł na łańcuch, bo ten wycinankowy mi sie nie podoba.No i coraz ciężej się buduje....pełno drobnych detali łatwo to uszkodzić, zrobiłem sobie prowizoryczny stojak. Przedni błotnik muszę przerobić....żeby nie był tak wysoko nad kołem.
-
Powstało kolejne koło....teraz opona od czoła jest bardziej baloniasta. Zrobiłem zębatkę na tył, macie może jakiś pomysł na łańcuch, bo ten wycinankowy mi sie nie podoba.No i coraz ciężej się buduje....pełno drobnych detali łatwo to uszkodzić, zrobiłem sobie prowizoryczny stojak. Przedni błotnik muszę przerobić....żeby nie był tak wysoko nad kołem.
Dzięki. Już sobie to wyobraziłem po Twoim wcześniejszym opisie.
Opona fajowa :)
Laserowo wycinane detale?