No i teraz sam widzisz, że jest lepiej. Chyba nie zaprzeczysz?

Cieszę się, że się dałeś na to namówić. Niby pierda, ale wykonanie i wygląd skoczyło na wyższy poziom.

O pierdziu, ale fajny murek. To chyba nie grafika? Kupny?

Bo tak jak by miał wgłębienia przy zaprawie.

Nie zaprzeczę :) Przydało to trochę przestrzenności tej kupie gruzu.

Murek... hmmmm... tak... to zrobiłem "po taniości". Zdjęcie z internetu w dobrej rozdzielczości (FHD), ale jak przeskalowałem do 1/25 to i tak było za małe. Skutkiem czego po długości są prawie trzy, a na wysokości dwa, posklejane ze sobą. Robiłem odbicia lustrzane w poziomie i pionie, żeby nie było znać zbytnich przejść w tonacji (i wzorze).

Jako, że faza III, czyli scenka, jest już prawie gotowa, to mogę przejść do fazy IV, czyli ludziki.

Na razie mam już gotowe "szkielety". Ostatnio tego nie pokazywałem, ale od tego je zaczynam właśnie. Przy czym ostatnio zastosowałem drut w izolacji i to był błąd, bo izolacja podczas gotowania figurki uległa znacznemu rozszerzeniu i popękały ręce, głowy - musiałem później dziury utykać.

Poznajcie proszę:

Koparkowy Władek i Młotkowy Heniek :)

Facetom na obrazkach ważny element ciała u..., hmm, ukradli

A co do tych odbić lustrzanych przy murku, to też często stosuję taką technikę, jest to bardzo przydatny myk

Zapraszam do galerii.