Kop.-ład. K-162 Ostrówek + sprężarka WD53
-
Edit 24.10.2022
Drogi Czytelniku z przyszłości :)
Skoro tutaj trafiłeś, to pewnie szukałeś relacji w podobnym lub takim samym temacie, albo trafiłeś na mój opis budowy zupełnie przypadkiem. Tak czy inaczej witam i cieszę się, że zainteresowała Cię moja relacja.
Jak pewnie zauważyłeś lub zauważysz za chwilę, relacja ta nie ma spójności logicznej. W wielu miejscach odpowiadam (ja lub inna osoba) na z pozoru niezadane pytania. Otóż one były zadane tylko jeden z użytkowników, taki nasz forumowy żartowniś, w swojej niepohamowanej zawiści do mojej osoby, postanowił usunąć swoje komentarze z wszystkich moich relacji i modeli w galerii. Jego wola. Zniszczył tym logikę i ciągłość wypowiedzi w mojej relacji, ale cel swój osiągnął. W kilku miejscach jego komentarze zostały dzięki temu, że je cytowałem w swoich odpowiedziach (nauczka na przyszłość i rada dla innych). Że też mu się chciało „przekartkować” wszystkie moje relacje i usuwać sukcesywnie swoje wypowiedzi jedną po drugiej… Mnie by się nie chciało.
A teraz zapraszam do lektury :)
Znowuż mój biedny Star 266 Bonex ma pecha i odsuwa się w tył kolejki... tym razem szczęście miała koparka Ostrówek, żona wybrała :)
Jednak przyczyną tego jest też trochę to, że ten Star jest skomplikowany i nie chcę go zaczynać zanim nie będę pewny swych umiejętności. Koła jako tako poćwiczyłem na Żuku, ale z szybami jeszcze droga daleka. Ostrówek ma trochę szyb, więc będzie na czym poćwiczyć.
Zacząłem od kół. Oczywiście robię je po swojemu, czyli całość z tektury, nasączane CA i szlifowane. Roboty z tym co nie miara, ale są one naprawdę solidne, a przecież koła to podstawa pojazdu.
Przednie koła w wycinance były płaskie - zero bieżnika, oprócz tego namalowanego. Przykleiłem takie najprostszego wzoru, wzdłużne, trzy rowki... później zobaczyłem w internecie, że rowków powinno być dwa, ale na szczęście znalazłem też z trzema, więc jest ok.
Koła tylne, troszkę przerobiłem. Oryginalnie te elementy bieżnika zachodziły ze 2mm na boki opon, po krzywiźnie. Opona od traktora tak wcale nie wygląda, więc po ich przyklejeniu obciąłem je troszkę, żeby bardziej pionowe były ich końcówki i żeby nie wychodziły na boki opon.
Póki co mam je wyszlifowane i gotowe do malowania, więc są pstrokate. Po pierwszym malowaniu okaże się, czy są już ok, czy trzeba jeszcze doszlifować gdzieniegdzie.
Następnie zostaną te koła ubrudzone, zardzewione i odrapane jak zresztą cała koparka, bo w tym przypadku, czyli pojazdu budowlanego, to chyba raczej nie przejdzie żadna z moich dorabianych teorii, że to niby prosto z fabryki, czy też myjni
Szkoda, że model ten jest mało popularny, przynajmniej jeśli chodzi o relacje z budowy. Znalazłem dwie galerie z kilkoma zdjęciami z fazy powstawania.
Zapraszam do komentowania.
P.S. Elementów bieżnika kół tylnych powinno być 84szt na obydwa koła. Niestety w wycinance było tylko 80. Napisałem do wydawcy, aby dołożyli brakujące elementy do erraty, która tam już jest.
P.P.S. Sorry za jakość zdjęć. Robione komórką...:(
-
Diorama pt. "Pęknięta rura"
. Mam to już w głowie wszystko poukładane.
Zawsze mam w głowie najpierw dioramę zanim zacznę model. Np. do Stara 266 to już mam większość elementów zaprojektowanych w CAD-zie, łącznie z oświetleniem.
Natomiast co do koparki to mam zamiar w niej zrobić wszystko ruchome (mam na myśli osprzęt). Tym bardziej, że założenia projektu to przewidują. Sztuka dla sztuki, bo finalnie i tak będzie stać nieruchomo, ale z pewnością zabawy będzie więcej .
-
Diorama pt. "Pęknięta rura"
. Mam to już w głowie wszystko poukładane.
Zawsze mam w głowie najpierw dioramę zanim zacznę model. Np. do Stara 266 to już mam większość elementów zaprojektowanych w CAD-zie, łącznie z oświetleniem.
Natomiast co do koparki to mam zamiar w niej zrobić wszystko ruchome (mam na myśli osprzęt). Tym bardziej, że założenia projektu to przewidują. Sztuka dla sztuki, bo finalnie i tak będzie stać nieruchomo, ale z pewnością zabawy będzie więcej .
-
Blisko mojego "tematu" modelarskiego. Cyk-subskrypcja tematu i podglądam niecierpliwie. Prośba od Zygfryda-jak będziesz brudził, to zrób jakiś szczegółowszy post :) Pastele suche mam, tylko nie bardzo wiem jak się zabrać za to :/ No i multiszlifierkę z giętkim ramieniem ogarnąłem w Biedronce. Myślę, że spełni swoją rolę?
-
Blisko mojego "tematu" modelarskiego. Cyk-subskrypcja tematu i podglądam niecierpliwie. Prośba od Zygfryda-jak będziesz brudził, to zrób jakiś szczegółowszy post :) Pastele suche mam, tylko nie bardzo wiem jak się zabrać za to :/ No i multiszlifierkę z giętkim ramieniem ogarnąłem w Biedronce. Myślę, że spełni swoją rolę?
Edit 24.10.2022
Drogi Czytelniku z przyszłości :)
Skoro tutaj trafiłeś, to pewnie szukałeś relacji w podobnym lub takim samym temacie, albo trafiłeś na mój opis budowy zupełnie przypadkiem. Tak czy inaczej witam i cieszę się, że zainteresowała Cię moja relacja.
Jak pewnie zauważyłeś lub zauważysz za chwilę, relacja ta nie ma spójności logicznej. W wielu miejscach odpowiadam (ja lub inna osoba) na z pozoru niezadane pytania. Otóż one były zadane tylko jeden z użytkowników, taki nasz forumowy żartowniś, w swojej niepohamowanej zawiści do mojej osoby, postanowił usunąć swoje komentarze z wszystkich moich relacji i modeli w galerii. Jego wola. Zniszczył tym logikę i ciągłość wypowiedzi w mojej relacji, ale cel swój osiągnął. W kilku miejscach jego komentarze zostały dzięki temu, że je cytowałem w swoich odpowiedziach (nauczka na przyszłość i rada dla innych). Że też mu się chciało „przekartkować” wszystkie moje relacje i usuwać sukcesywnie swoje wypowiedzi jedną po drugiej… Mnie by się nie chciało.
A teraz zapraszam do lektury :)
Znowuż mój biedny Star 266 Bonex ma pecha i odsuwa się w tył kolejki... tym razem szczęście miała koparka Ostrówek, żona wybrała :)
Jednak przyczyną tego jest też trochę to, że ten Star jest skomplikowany i nie chcę go zaczynać zanim nie będę pewny swych umiejętności. Koła jako tako poćwiczyłem na Żuku, ale z szybami jeszcze droga daleka. Ostrówek ma trochę szyb, więc będzie na czym poćwiczyć.
Zacząłem od kół. Oczywiście robię je po swojemu, czyli całość z tektury, nasączane CA i szlifowane. Roboty z tym co nie miara, ale są one naprawdę solidne, a przecież koła to podstawa pojazdu.
Przednie koła w wycinance były płaskie - zero bieżnika, oprócz tego namalowanego. Przykleiłem takie najprostszego wzoru, wzdłużne, trzy rowki... później zobaczyłem w internecie, że rowków powinno być dwa, ale na szczęście znalazłem też z trzema, więc jest ok.
Koła tylne, troszkę przerobiłem. Oryginalnie te elementy bieżnika zachodziły ze 2mm na boki opon, po krzywiźnie. Opona od traktora tak wcale nie wygląda, więc po ich przyklejeniu obciąłem je troszkę, żeby bardziej pionowe były ich końcówki i żeby nie wychodziły na boki opon.
Póki co mam je wyszlifowane i gotowe do malowania, więc są pstrokate. Po pierwszym malowaniu okaże się, czy są już ok, czy trzeba jeszcze doszlifować gdzieniegdzie.
Następnie zostaną te koła ubrudzone, zardzewione i odrapane jak zresztą cała koparka, bo w tym przypadku, czyli pojazdu budowlanego, to chyba raczej nie przejdzie żadna z moich dorabianych teorii, że to niby prosto z fabryki, czy też myjni
Szkoda, że model ten jest mało popularny, przynajmniej jeśli chodzi o relacje z budowy. Znalazłem dwie galerie z kilkoma zdjęciami z fazy powstawania.
Zapraszam do komentowania.
P.S. Elementów bieżnika kół tylnych powinno być 84szt na obydwa koła. Niestety w wycinance było tylko 80. Napisałem do wydawcy, aby dołożyli brakujące elementy do erraty, która tam już jest.
P.P.S. Sorry za jakość zdjęć. Robione komórką...:(