HMS Wolf 1752r.
-
Praca nad modelem powoli idzie do przodu. Dzisiejszego wieczora planuję zakończenie tematu bloczków wszelakich przy armatach. Następny etap, to układ sterowania. W Wolfie jest on zbudowany na systemie bloczków ale już chyba bez haczyków.
Pochwalę się. 7 i 8 października w Szczecinie odbyła się wystawa modelarska Szczeciński Paprykarz. Wystawiłem trzy modele: żaglowiec HMS Alert, lokomotywę Px38 i pożarniczy Fiat 621. Ostatni model przyniósł mi Nagrodę Specjalną Klubu Pojazdów Zabytkowych w Szczecinie.
-
Praca nad modelem powoli idzie do przodu. Dzisiejszego wieczora planuję zakończenie tematu bloczków wszelakich przy armatach. Następny etap, to układ sterowania. W Wolfie jest on zbudowany na systemie bloczków ale już chyba bez haczyków.
Pochwalę się. 7 i 8 października w Szczecinie odbyła się wystawa modelarska Szczeciński Paprykarz. Wystawiłem trzy modele: żaglowiec HMS Alert, lokomotywę Px38 i pożarniczy Fiat 621. Ostatni model przyniósł mi Nagrodę Specjalną Klubu Pojazdów Zabytkowych w Szczecinie.
-
Tyle zes juz tych haczykow narobil, ze 6 wiecej nie zrobi roznicy
SlawekH
Powiem Ci w zaufaniu, że też ku temu się skłaniam. Obejrzałem dokumentację i na projekcie wyglądają te bloczki jakby były przyklejone do pokładu. Trochę bidnie. Zamierzam zakotwiczyć je tak jak tylne bloczki lawet. Technologię mam opanowaną, nie ma problemu. Jednak puki co muszę poskładać koło sterowe i całą czerwoną zabudowę pokładu, żeby wszystko hurtem malować. Wczoraj, jak planowałem zakończyłem temat armat i na deser poskładałem obudowę rumpla. Zagruntowałem kaponem kangi bo za chwilę będą mocowane do pokładu. No i tak sobie dłubię. Achoj!!!
-
Tyle zes juz tych haczykow narobil, ze 6 wiecej nie zrobi roznicy
SlawekH
Powiem Ci w zaufaniu, że też ku temu się skłaniam. Obejrzałem dokumentację i na projekcie wyglądają te bloczki jakby były przyklejone do pokładu. Trochę bidnie. Zamierzam zakotwiczyć je tak jak tylne bloczki lawet. Technologię mam opanowaną, nie ma problemu. Jednak puki co muszę poskładać koło sterowe i całą czerwoną zabudowę pokładu, żeby wszystko hurtem malować. Wczoraj, jak planowałem zakończyłem temat armat i na deser poskładałem obudowę rumpla. Zagruntowałem kaponem kangi bo za chwilę będą mocowane do pokładu. No i tak sobie dłubię. Achoj!!!
-
Tydzień mnie nie było ale to nie znaczy, że nic nie robiłem. Rozpocząłem meblowanie pokładu. Poskładałem i malowałem poszczególne elementy. Jak widać na fotografiach mój Wilczek ma już pełny układ sterowania, kabestan, szafkę z instrumentami nawigacyjnymi, kołkownice i te takie, co nie wiem jak się nazywają (mają tam być wiosła). Brakujące kołkownice i pompy odłożyłem na razie na bok żeby nie blokowały mnie dostępu do podnóża masztów. Mają tam być bloczki przytwierdzone do pokładu. Rozpocząłem mocowanie knag. Zamierzam zrobić pomiędzy armatami podręczne magazynki kul żeby było z czego strzelać. Zastanawiam się też nad beczkami z prochem ale to chyba na później bo mogą przeszkadzać w taklowaniu. Aaaa, i jeszcze zrobiłem dzwonnicę okrętową. Słabo ją widać, jest ona w tej plątaninie belek bliżej dziobu. Ahoj!!!!
-
Tydzień mnie nie było ale to nie znaczy, że nic nie robiłem. Rozpocząłem meblowanie pokładu. Poskładałem i malowałem poszczególne elementy. Jak widać na fotografiach mój Wilczek ma już pełny układ sterowania, kabestan, szafkę z instrumentami nawigacyjnymi, kołkownice i te takie, co nie wiem jak się nazywają (mają tam być wiosła). Brakujące kołkownice i pompy odłożyłem na razie na bok żeby nie blokowały mnie dostępu do podnóża masztów. Mają tam być bloczki przytwierdzone do pokładu. Rozpocząłem mocowanie knag. Zamierzam zrobić pomiędzy armatami podręczne magazynki kul żeby było z czego strzelać. Zastanawiam się też nad beczkami z prochem ale to chyba na później bo mogą przeszkadzać w taklowaniu. Aaaa, i jeszcze zrobiłem dzwonnicę okrętową. Słabo ją widać, jest ona w tej plątaninie belek bliżej dziobu. Ahoj!!!!
-
Składam beczki a ściślej mówiąc modele beczek. Tak,tak, modele! Kupiłem u Seahorsa i jak dopiero teraz otworzyłem opakowanie, to okazało się, że jedna taka beczułeczka składa się z 40 elementów. No On, to potrafi nawet beczkę skomplikować! Sklejają się całkiem nieźle. Z pierwszą dłubałem się dwie godziny ale już wczoraj w takim samym czasie zrobiłem trzy. Jest ich 10 więc dzisiaj skończę. Wyglądają przecudnie! Plan był żeby były prochowe ale są deko za duże więc posłużą za fracht. Jak byście mieli je sklejać, to nie układajcie klepek zbyt ściśle bo jednej Wam braknie. Zresztą jakby co, to jest z czego dociąć. Ahoj!!!
-
Składam beczki a ściślej mówiąc modele beczek. Tak,tak, modele! Kupiłem u Seahorsa i jak dopiero teraz otworzyłem opakowanie, to okazało się, że jedna taka beczułeczka składa się z 40 elementów. No On, to potrafi nawet beczkę skomplikować! Sklejają się całkiem nieźle. Z pierwszą dłubałem się dwie godziny ale już wczoraj w takim samym czasie zrobiłem trzy. Jest ich 10 więc dzisiaj skończę. Wyglądają przecudnie! Plan był żeby były prochowe ale są deko za duże więc posłużą za fracht. Jak byście mieli je sklejać, to nie układajcie klepek zbyt ściśle bo jednej Wam braknie. Zresztą jakby co, to jest z czego dociąć. Ahoj!!!
-
co będziesz wlewał do beczek ?
A jakże, rum będzie! Dla kapitana, czyli dla mnie, beczka Don Papa Sherry i beczka Don Papa Massacra. Dla oficerów dwie beczki Baccardi. Dla załogi znanej ze swojej krnąbrności cztery beczki księżycowej siwuchy oraz po beczce ogórków i śledzi na zagrychę żeby czasem nie pomyśleli sobie, że będą do mnie kapitana, fikać. Ahoj, Żeglarze!!!!!
-
co będziesz wlewał do beczek ?
A jakże, rum będzie! Dla kapitana, czyli dla mnie, beczka Don Papa Sherry i beczka Don Papa Massacra. Dla oficerów dwie beczki Baccardi. Dla załogi znanej ze swojej krnąbrności cztery beczki księżycowej siwuchy oraz po beczce ogórków i śledzi na zagrychę żeby czasem nie pomyśleli sobie, że będą do mnie kapitana, fikać. Ahoj, Żeglarze!!!!!
-
Meblowania pokładu, ciąg dalszy. Znalazłem miejsce na składowanie beczek. Złożyłem podręczne magazynki kul obok armat. Proste skrzyneczki z kartonu, wypełnione ołowiem wędkarskim. Autor modelu ich nie przewiduje ale widziałem na kilku modelach. Sukcesywnie montuję bloczki i pierścienie na pokładzie i burtach pod przyszły montaż takielunku. Na razie te, które udaje mnie się odczytać z dokumentacji, reszta wyjdzie w trakcie. Przymierzam się do montażu wioseł. Nie znajduję wzorca, jakie mają być długie, zrobię "na oko". Wstępnie przyglądam się rysunkom olinowania i żaglom. Wygląda na to, że czeka mnie niezła jazda bo "odkryłem", że mój Wolf ma dodatkowy zestaw bocznych żagli, o których nie wiedziałem. Plan mam taki, że będę robił najpierw to z czym sobie radzę, a reszta jakoś się rozwiąże. Ahoj!!!!
-
Meblowania pokładu, ciąg dalszy. Znalazłem miejsce na składowanie beczek. Złożyłem podręczne magazynki kul obok armat. Proste skrzyneczki z kartonu, wypełnione ołowiem wędkarskim. Autor modelu ich nie przewiduje ale widziałem na kilku modelach. Sukcesywnie montuję bloczki i pierścienie na pokładzie i burtach pod przyszły montaż takielunku. Na razie te, które udaje mnie się odczytać z dokumentacji, reszta wyjdzie w trakcie. Przymierzam się do montażu wioseł. Nie znajduję wzorca, jakie mają być długie, zrobię "na oko". Wstępnie przyglądam się rysunkom olinowania i żaglom. Wygląda na to, że czeka mnie niezła jazda bo "odkryłem", że mój Wolf ma dodatkowy zestaw bocznych żagli, o których nie wiedziałem. Plan mam taki, że będę robił najpierw to z czym sobie radzę, a reszta jakoś się rozwiąże. Ahoj!!!!
Przy małych otworkach też stosuje usztywniane nici prze CA, ale że go nie lubię to staram się jak najmniej używać, usztywniałem też wikolem i tak lubię bardziej