Santisima Trinidad- Oriel

  1. SlawekH 2024-04-06 09:53:53

    Witam, przedstawiam moj kolejny nabytek :D. Historii okretu nie przyblizam, jak ktos chce poczytac to latwo znalezc w necie :) W skrocie to jest brzydki, duzy, a nawet bardzo duzy i ma zaledwie 140 armat . To tak w skrocie.
    Nie wiem czego sie spodziewac po wycinance, jest to moje pierwsze doswiadczenie z tym wydawnictwem. Na pierwszy rzut oka wyglada okej. Z najbardziej nieprzyjemnych rzeczy to jak na razie tylko cena, ktora jest bardzo zniecheca 
    Po obejrzeniu wycinanki moje pierwsze wrazenie to "Lo panie jakie to wielkie". Jeszcze nie wiem gdzie ja ten model postawie, ale to bede sie martwil pozniej.
    Z racji gabarytow model bede zaczynal od drobnicy i gratow na pokladzie, pozniej maszty, zagle itp. Kadlub bede robil na koncu.
    Z rzeczy, ktore mi sie nie podobaja to lusto i brak kabin kapitana w srodku, ale to bede probowal zmienic.

    Jako, ze ja kleje tylko jeden model w tym samym czasie to najpierw musze skonczyc Enterprize'a. Podejrzewam, ze relacja ruszy okolo czerwieca/lipca 

    przykladowy zagiel na A3 Grotreja Trinidad'a dla poronania grotreja od Enterprize'a
  1. AndDi 2024-04-06 10:01:43

    Ale żeś sobie paskudę wybrał, chyba będziesz musiał sporo w nim poulepszać i upiększyć, żeby wpisał się w Twoje wykonane modele.

    P.S. Jakieś elementy laserowe, fototrawienne lub żywiczne?

  1. SlawekH 2024-04-06 10:17:52

     

    P.S. Jakieś elementy laserowe, fototrawienne lub żywiczne?

    AndDi

    Standardowo, znaczy sie zadnych  Musze ciac koszta. Za sama wycinanke+ skanowanie wyszlo dosc duzo. Poza tym nie wiem w jakim stanie by to do mnie dotarlo, jakby nie patrzec to jednak prawie pol swiata 

  1. SlawekH 2024-07-26 14:27:22

    Enterprize sie skonczyl to pora zaczac kolejny model. Relacja rusza w terminie tak jak pisalem .

    Na pierwszy ogien poszly oczywiscie wregi - 11 stron A3 ( poltorej strony zostalo roznego rodzaju elementow do pociecia, ale to juz w trakcie budowy). Do ich klejenia uzylem kleju w sztyfcie tak jak bylo pisane w innych relacjach i powiem, ze rewelacja!
    Zrobilem wszystkie atrapy wozkow - 112 sztuk- czekaja na pomalowanie.
    Zlozylem tez szkielet na sucho.
    Kilka irytujacych rzeczy:
    -Pierwsza rzecz to ze atrapy lawet byly losowo porozrzucane na prawie wszystkich stronach, powciskane gdzie sie tylko da. Moze 1/3 byla ladnie w jednym miejscu- moze nie jakis wielki problem, ale ostatnia strona z wregami byla praktycznie pusta i tam mozna bylo je ladnie poukladac.
    -Druga rzecz to brakujaca wrega... i to nie byle jaka, a dobry kawal glownej podluznicy (to chyba tak sie nazywa)- ta akurat sam rozrysowalem na podstawie pozostalych wreg i odziwo pasuje .
    -Trzecia rzecz to szkielet. Wregi sa na tekturze 1mm, podluznica 2mm- mimo to cala konstrukcja jest wiotka. No tu bede musial to jakos powzmacniac bo giba sie na prawo i lewo, w gore i w dol.

    Dopiero po zlozeniu szkieletu uswiadomilem sobie jaki ten okret jest wielki. Miarka+wyobraznia to jednak nie to samo co zobaczyc na wlasne oczy . Ja myslalem, ze fregata jest dosc duza jako model i taki liniowiec to troche wiekszy... Ogolnie jestem przerazony rozmiarem .

    W najblizszym czasie bede dziabal wozki, juz nie atrapy. 
    Co do atrap to jeszcze jedna rzecz. Ja je zrobilem troszke inaczej niz autor przewiduje- miejsca na armate zrobilem 2mm szersze. Tak jakos dziwne mi sie wydawalo ze wozki na najwyzszym i najnizszym pokladzie sa podobnej szerokosci. Czy dobrze zrobilem to sie okaze 

    W kazdym kubeczku inny ksztalt lawet brakujaca wrega a ten kawalek to chyba trzeba na samym poczatku wcisnac bo teraz to nijak to zrobic
  1. PAN-KARTON 2024-07-27 11:23:45

    Będzie co podziwiać i komentować w kolejnej odsłonie możliwości SławkaH

  1. Wojok 2024-07-27 11:55:45

    Chyba żartujesz, że ten szkielet jest wiotki ?

    Podejrzewam, że nie posklejałeś tego do kupy, a tylko poskładałeś

  1. Kikol77 2024-07-29 09:27:32

    WOW 140 armat a ja tu sie meczyłem z sześcioma  :D

    Bedzie piekny kawał żaglowca :D 

    Zasiadam podglądam i kibicuje 

  1. SlawekH 2024-08-01 16:57:30

    Na poczatek zwracam honor wydawcy- WREGA JEST, moj braciak mi jej nie zeskanowal (ciekawe czego jeszcze nie mam).

    Szielet na sucho byl zlozony, podejrzewam, ze jak podoklejam wszystkie wzmocnienia z wycinanki to bedzie ok. W shipyardzie bardziej mi sie podoba jak projektuja szkielet- ta sama wrega pozioma lewa i prawa laczy sie w calkowicie innych miejscach i po zlozeniu na sucho szkielet jest juz dosc sztywny. Tu laczenia sa symetrycznie, po obu stronach tak samo, w dodatku dochodzi rozmiar i tak jakos niepewnie sie z tym czuje. Napcham styroduru-bedzie dobrze. Narazie szkielet jest rozlozony i lezy w pudeleczku .

    Tak jak pisalem, zajalem sie wozkami. 30 sztuk + 10 wozkow pod karonady. Strasznie duzo ciecia, wycinania koleczek, niezliczona ilosc oczek, ale sie udalo. Z efektu jestem bardzo zadowolony.
    Uzywalem sztanc 4mm, 3mm i 1mm. Oczka 2mm
    Wozki z tylu stoja na kolkach, a z przodu jest niewidoczna "podstawka" zeby mozna bylo pozniej porzadnie do pokladu przykleic (o tym mi AndDi wspominal przy poprzednich relacjach- caly czas pamietam).
    Wozeczki ida do pudeleczka.

    Byly tez "sloneczne" dni i powstalo 150 sloneczek.

    Biore sie za armatki, jest ich duzo, bo az 140 sztuk, wiec podejrzewam, ze szybko aktualizacji nie bedzie  .

  1. AndDi 2024-08-01 21:36:00

    Bardzo ładnie wyszły Ci te lawety.

  1. PAN-KARTON 2024-08-01 22:10:40

    Bardzo ładnie wyszły Ci te lawety.

    AndDi


    jak z drukarki szacun !

  1. Jacek-KP 2024-08-04 09:23:33

    Imponująca praca. Zapowiada się interesująca relacja.

  1. SlawekH 2024-08-04 13:26:37

    Fajnie, ze wam sie podoba.
    Zaczalem prace przy armatkach. Sa zrobione tak w 50%. Zwijalem na paleczkach do ryzu, patyczkach do szaszlykow i wykalaczkach. Wyszly nawet fajnie i rowno. Drut do obwijania to miedziany jubilerski 0,4mm na wiekszych i 0,3mm na mniejszych armatkach. Na tych armatach co ich praktycznie nie bedzie widac to dalem 2 razy, a tych najmniejszych i karonadach, ktore beda widoczne, 3 razy. Po obu stronach drucika nanosilem delikatnie klej (ja uzywam tego kleju do klejenia paznokci zamiast zwyklego CA). Zostalo mi zrobic "dupki", ale juz tylko 40 sztuk i pomalowac. Jeszcze podejme proby zrobienia koncowek armat tak zeby sie zorszerzaly przy wylocie.

    Co do malowania, to potrzebuje wsparcia. Chcialem zamowic cos z palety TAMIYA, ale nie mam zadnego doswiadczenia z dobieraniem koloru , a tym bardziej z ich oznaczeniami. Polecicie jakis gotowy kolor od nich? Jakis czarny, lekko polyskujacy chyba ze maja jakis gotowy do armatek 

  1. SlawekH 2024-08-09 10:37:29

    Armatki sa praktycznie gotowe. Zostalo mi jeszcze raz pomalowac. Do malowania uzylem TAMIYA X-18. Z efektu jestem bardzo zadowolony. Moje pierwsze doswiadczenie z ta firma i jest bardzo pozytywnie, swietnie mi sie malowala. Nie udalo mi sie zrobic zeby armatka sie rozszerzala przy wylocie. Dalem tylko male koleczko z otworkiem na koncowkach (koleczko 3mm z otworkiem 2mm i 1mm w zaleznosci od armaty). Mysle ze daje rade. Przy najmniejszych armatkach juz nie kombinowalem, bo sa za male na moje oczy 

    Narazie wracam do atrap lawet. Musze powiekszyc otworki na bokach, bo wykalaczki przy armatach okazaly sie za szerokie i sie nie mieszcza. Musze tez je w srodku wypelnic zeby pozniej mial jak armaty do nich solidnie przykleic. Narazie jak przylozylem to armatki "wisza"na wykalaczkach i tyl leci od razu ku dolowi, ale to bez problemowo do zrobienia. 
    Pomaluje i zrobie fotke calej artylerii na juz wozkach 

  1. PAN-KARTON 2024-08-10 01:57:25

    Jest ilość - różnorodność - skala. >>> jest podziw !

  1. Wojok 2024-08-10 04:32:00

    ...(ja uzywam tego kleju do klejenia paznokci zamiast zwyklego CA)...

    SlawekH


    ???

     Natomiast armatki, nie powiem, niczego sobie

  1. SlawekH 2024-08-10 06:59:18

    Armatki w kupie . Jeszcze pomalowac, ale to juz nie bede zdjec wrzucal. Nastepne w kolejce sa bloczki do taliowania, ale narazie brak checi- 300 sztuk do srobienia .

    Co do kleju, to kiedys jak je testowalem to zamowilem zestaw klejow "modelarskich". Poza CA typu kropelka mialem jeszcze ten (na zdjeciu). Jak mi sie skonczyl i chcialem dokupic to okazalo sie ze jego glownym zastosowaniem jest przyklejenie sztucznych paznokci/tipsow. Jest gesty, jak sie postawi krople to ta kropla sie nie rozplynie, w dodatku jast dosc mocny. Bezbarwny, po wyschnieciu sie kurczy, nie wsiaka mocno w papier. Mi sie elegancko sprawdza. Podejrzewam, ze na aliexpress mozna kupic. Po przeliczeniu na zlotowki to buteleczka 5zl kosztuje. 

  1. SlawekH 2024-08-10 07:18:55

    co do kleju to jeszcze, ze nie smierdzi tak mocno jak CA- zapach ten sam, ale nie tak intensywny, moze 1/10 tego co super glue.

    Pomyslalem, ze jak bede malowal armatki to i kotwice bym za jednym zamachem pomalowal. Znalazlem dwa rozmiary, ale wydaja mi sie jakies male w porownaniu z lawa 

  1. PAN-KARTON 2024-08-10 10:51:44

    Po przeliczeniu na zlotowki to buteleczka 5zl kosztuje. 

    SlawekH


    Że Looktite zrezygnowało z logo na swoim produkcie ? Podróba kleju LOOKTITE ale macie podróbowy raj w tych Chinach

    406 jest jeszcze mniej śmierdzący: U nas kosztuje około 15zł za 20g.

    Właściwości

    Loctite 406 to klej błyskawiczny cyjanoakrylowy o niskiej lepkości. Doskonale łączy tworzywa sztuczne, kauczuki i elastomery, świetnie nadaje się do klejenia o-ringów.

    406 Klej Błyskawiczny

    Niewrażliwy na powierzchnię

    Niska lepkość, wysoka wytrzymałość.

    Może być nakładany na różne powierzchnie materiałowe, zwłaszcza do klejenia materiałów trudnych do przyklejenia, takich jak guma i plastik.

    Właściwości

    Klej Loctite 401 przeznaczony jest do łacznie trudnych do sklejenia powierzchni, które wymagają aby naprężenie było jednakowo przenoszone i/lub wytrzymałości na ścinanie.

    401 Klej Błyskawiczny

    Do tworzyw sztucznych, reaktywne cyjanoakrylany

    Może być nakładany na różne powierzchnie materiałowe, zwłaszcza do klejenia materiałów trudnych do przyklejenia, takich jak guma i plastik.

  1. SlawekH 2024-08-19 17:49:40

    Prace posuwaja sie do przodu.
    Zrobione:
    -kotwice, piec sztuk- sa powiekszone na oko, bo z wycinanki takie jakies malutkie. Mysle ze daja rade. Wszysko ladnie sie robilo tylko te okucia na poprzeczce mnie wymeczyly.
    -boje- trzy sztuki. Jako, ze normalne wiazanie mi sie nie podobalo to zrobilem na nowo w inny sposob i jestem mega zadowolony. (na zdjeciach-boja to kawalek oszlifowanej paleczki do ryzu, nitka 0,5mm i 0,3mm)
    -wiaderka 40 sztuk- tak sobie wyszly, ale i tak je pozniej wkleje. obklejalem je na patyczku do szaszlykow.
    -popychaczy/upychacze nie wiem jak to sie nazywa, rowniez 40 sztuk
    -kulki armatnie, 40 zestawow mniejszych i 18 wiekszych. Uzywalem kulek do lozyska 1,5mm i 2mm (mniejsze na wyzszy poklad i wieksze na nizszy). Zamowilem tez kulki 1mm, ale to byl masochizm i odpuscilem. Nie maluje ich, bo boje sie ze zepsuje. Jest duzo kleju miedzy nimi i jak pomaluje to moze zrobic sie brzydki. I tak jestem zadowolony z tego co wyszlo. Klejone tym klejem do paznokciow, podejrzewam, ze to ten sam co Piotrek opisal 

    Teraz bede dziergal gretingi i bral sie za te bloczki 2mm. Boje sie ich jak nie wiem co.

  1. Wojok 2024-08-20 06:08:21

    Bardzo mi się podoba ten  "komplet armatkowy". Można by się zastanowić, czy ten wycior lub kule zmieściły by się w lufie, ale to pikuś - jako całość, dla mnie jezt super

    Kule nie malowane mi nie przeszkadzają, choć zastanawia mnie, dlaczego, skoro myślałeś o ich malowaniu, nie zrobiłeś tego przed ich poukładaniem w skrzynkach ?

    Te drugie komplety, kotwiczne, też miodzio - misterna robota

Rezultaty 0 - 20 z 104 pozycji
Udostępnij temat: