O.R.P. GROM
-
Stach'u tu nikt z nikim się poróżnił
Każdy miał swoja rację i wyjaśniło się kto bardziej. Wygrało doświadczenie i wiedza.
A z drugiej strony mając wszystko czarno na białym dałeś nam pożywkę na cały dzień dobrej zabawy w śledczych
Nie to ja byłem śledczym, Piotr i Wojok już wszystko wiedzieli od początku.
-
Witaj, ciekawi mnie tylko że projektanci wcześniejszych wydań robili to na jedno kopyto, chyba że nie mieli dostępu do oryginalnych planów.
No, dotkłeś tematu rzeka ! W kilku słowach : Jest coś takiego jak tajemnica wojskowa a drugie to zastrzeżone wzornictwo i zakaz kopiowania rozwiązań technicznych oraz oznakowań. GROM z identycznymi wałami L/P juz nie jest gromem.
Jeżeli chciałbyś opracować dajmy na to KIA CEED w malowaniu PLOCJI PL z 2024r. To nie wydał byś projektu jeśli zrobił byś malowanie co do joty identyko. Projektanci muszą coś zmienić w stosunku do oryginały bo kary są wysokie. A wykupienie prawa do kopiowania grafiki kosztuje tyle że wycinanki były by po 100-200zł. Chociaż jak wszedłem na GPM to już są po tyle... b.k.
Oczywiście mowa o działalności zarobkowej lub czerpania korzyści majątkowych. Dla siebie prywatnie możesz zrobić co zechcesz, jedynie czego nie wolno to obrazić znaków Państwowych i to pokazać.
-
Witaj, ciekawi mnie tylko że projektanci wcześniejszych wydań robili to na jedno kopyto, chyba że nie mieli dostępu do oryginalnych planów.
No, dotkłeś tematu rzeka ! W kilku słowach : Jest coś takiego jak tajemnica wojskowa a drugie to zastrzeżone wzornictwo i zakaz kopiowania rozwiązań technicznych oraz oznakowań. GROM z identycznymi wałami L/P juz nie jest gromem.
Jeżeli chciałbyś opracować dajmy na to KIA CEED w malowaniu PLOCJI PL z 2024r. To nie wydał byś projektu jeśli zrobił byś malowanie co do joty identyko. Projektanci muszą coś zmienić w stosunku do oryginały bo kary są wysokie. A wykupienie prawa do kopiowania grafiki kosztuje tyle że wycinanki były by po 100-200zł. Chociaż jak wszedłem na GPM to już są po tyle... b.k.
Oczywiście mowa o działalności zarobkowej lub czerpania korzyści majątkowych. Dla siebie prywatnie możesz zrobić co zechcesz, jedynie czego nie wolno to obrazić znaków Państwowych i to pokazać.
-
Nie wiedziałem nic na 100 ani nawet 73%, po prostu brałem pod uwagę taki wariant, bo wiem, że podobne rozwiązania konstrukcyjne bywały stosowane.
Dlaczego do tej pory nikt nie zwrócił na to uwagi, nie mam pojęcia. Pewnie wszyscy zakładali, że jest tak jak w większości przypadków, czyli symetrycznie. Do tego praktycznie każdy rzut boczny sugeruje, że nie ma tu niczego nietypowego.
Jeszcze a propos sugerowania się modelami innych modelarzy. Pamiętam, że w budynku w którym miałem szkolenia wojskowe, w jednej z sal wykładowych stał model Groma, bodajże w skali 1:75 lub zbliżonej. Generalnie wielkością robił wrażenie. Tyle że jego wykonawca z jakiegoś powodu uznał, że 3 działa (1x1 i 1x2) wyglądają lepiej na rufie niż na dziobie i tak powstał Grom z zamienionymi wieżami działowymi i silniejszym uzbrojeniem z przodu.
-
Nie wiedziałem nic na 100 ani nawet 73%, po prostu brałem pod uwagę taki wariant, bo wiem, że podobne rozwiązania konstrukcyjne bywały stosowane.
Dlaczego do tej pory nikt nie zwrócił na to uwagi, nie mam pojęcia. Pewnie wszyscy zakładali, że jest tak jak w większości przypadków, czyli symetrycznie. Do tego praktycznie każdy rzut boczny sugeruje, że nie ma tu niczego nietypowego.
Jeszcze a propos sugerowania się modelami innych modelarzy. Pamiętam, że w budynku w którym miałem szkolenia wojskowe, w jednej z sal wykładowych stał model Groma, bodajże w skali 1:75 lub zbliżonej. Generalnie wielkością robił wrażenie. Tyle że jego wykonawca z jakiegoś powodu uznał, że 3 działa (1x1 i 1x2) wyglądają lepiej na rufie niż na dziobie i tak powstał Grom z zamienionymi wieżami działowymi i silniejszym uzbrojeniem z przodu.
-
GROM z identycznymi wałami L/P juz nie jest gromem.
Bez przesady, to nie jest jakaś kolosalna różnica.A patrząc tymi kategoriami, to pod niewieloma, jeśli wogóle, modelami mógłbyś umieścić podpis z nazwą.
A co do sugerowania się innymi modelami, to już Ci coś chyba pisałem. Nie zapisałeś w zeszycie ?
-
GROM z identycznymi wałami L/P juz nie jest gromem.
Bez przesady, to nie jest jakaś kolosalna różnica.A patrząc tymi kategoriami, to pod niewieloma, jeśli wogóle, modelami mógłbyś umieścić podpis z nazwą.
A co do sugerowania się innymi modelami, to już Ci coś chyba pisałem. Nie zapisałeś w zeszycie ?
-
Ciekawe czy po tylu latach to dalej może tak funkcjonować. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, czy niszczyciele typu Grom powstawały na deskach kreślarskich u nas w kraju, czy Anglicy mieli gotowy projekt.
Niestety to nie masz projekt. Nasze założenia i wymagania. Świetnie o tym opowiedział pan Norbert Bączyk w swoim podkaście historycznym. Zapraszam do posłuchania nazywa się Wojenne historie.
-
Ciekawe czy po tylu latach to dalej może tak funkcjonować. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, czy niszczyciele typu Grom powstawały na deskach kreślarskich u nas w kraju, czy Anglicy mieli gotowy projekt.
Niestety to nie masz projekt. Nasze założenia i wymagania. Świetnie o tym opowiedział pan Norbert Bączyk w swoim podkaście historycznym. Zapraszam do posłuchania nazywa się Wojenne historie.
-
Witam.
Dopiero niedawno trafiłem na ten temat i chciałbym dorzucić swoje trzy grosze do tej dyskusji.Przypomniałem sobie o pewnej publikacji,którą posiadam, a mianowicie wydanie specjalne" Wielki Leksykon Uzbrojenia-ORP GROM i BŁYSKAWICA".Wrzucam dwa zdjęcia,które powinny rzucić nowe światło na sporny temat.Ogólnie to ta publikacja zawiera mnóstwo ciekawych zdjęć i rysunków,które ukazują szczegóły budowy i modernizacji tych okrętów.Polecam.
Pozdro.
-
Witam.
Dopiero niedawno trafiłem na ten temat i chciałbym dorzucić swoje trzy grosze do tej dyskusji.Przypomniałem sobie o pewnej publikacji,którą posiadam, a mianowicie wydanie specjalne" Wielki Leksykon Uzbrojenia-ORP GROM i BŁYSKAWICA".Wrzucam dwa zdjęcia,które powinny rzucić nowe światło na sporny temat.Ogólnie to ta publikacja zawiera mnóstwo ciekawych zdjęć i rysunków,które ukazują szczegóły budowy i modernizacji tych okrętów.Polecam.
Pozdro.
Stach'u tu nikt z nikim się poróżnił
Każdy miał swoja rację i wyjaśniło się kto bardziej. Wygrało doświadczenie i wiedza.
A z drugiej strony mając wszystko czarno na białym dałeś nam pożywkę na cały dzień dobrej zabawy w śledczych
Nie to ja byłem śledczym, Piotr i Wojok już wszystko wiedzieli od początku. 