Klej cyjanoakrylowy, czyli popularnie zwany CA

  1. AndDi 2022-02-23 17:09:53

    Od dawna się zbierałem, a że dzisiaj robota idzie mi dość opornie, to postanowiłem w końcu to zrobić.

    Nie lubię kleju cyjanoakrylowego, ale trzeba nieraz go użyć, szczególnie tam gdzie jest potrzeba punktowego mocnego mocowania (i parę innych przypadków).
    Od lat używałem kleju CA w takich buteleczkach jak ta przekreślona na zdjęciu. Klej w tych buteleczkach dość szybko gęstniał, zapychał dziurkę, mimo wycierania brudził dozownik. Nawet w zamkniętej buteleczce potrafił stwardnieć na kamień (jak ten na fotce), czyli klej działa do pewnego czasu, ale ma sporo mankamentów.

    Kiedyś coś kupowałem na Allegro i brakowało paru złotówek do darmowej dostawy, więc domówiłem CA Jokera. I co? Nigdy więcej innego kleju CA. Ten co na fotce mam już ponad rok i nadal jest w doskonałym stanie. Dozownik nie wchodzi w reakcję z klejem, nie brudzi się, a dziurka się nie zatyka. Mało tego w nakrętce jest wmontowana szpilka, która przy dokręcaniu wchodzi w kanał dozownika. Na fotce widać jak zdeformowała się buteleczka tego kleju którego nie polecam, a Joker, jak w dniu zakupu.

    Gorąco polecam, ciut droższy, ale o niebo lub dwa, lepszy.

    P.S. Nie mam żadnej prowizji od sprzedaż, nie znam producenta

  1. alekx 2024-10-27 19:57:38

    Cześć 

    Modele kleję od daaawna, ale w grupie jestem od niedawna. Przeglądając forum zajrzałem na ten temat. Kleje cyjanoakrylowe jakich używam to kropelka lub Tadam, gdzie łącze ma być bardzo stabilne ale zależy czy ma być błyskawiczne czy też po kilku sekundach. W przypadku podwozia lub delikatnych elementów używam kropelki na przykład nasączając krawędzie cienkich żeber lub wręg co zabezpiecza te elementy przed rozerwaniem, a przy montażu dźwigarów gdzie wymagane jest wcześniejsze ustawienie odpowiedniego kąta używam kleju Tadam. Miałem raz ten klej w przekreślonej buteleczce, użyłem go tylko raz a przy kolejnej próbie już był kamień. Sprawdzę ten klej który polecasz.

    A propos' - wiem że nie ma to związku z tematem, ale czy używanie wręg wyciętych laserowo wliczane jest już w waloryzację czy jeszcze nie? Użycie śmigieł, kołpaków itp. druk 3D to waloryzacja, ale jeżeli wspomagam się tylko wręgami?

  1. PAN-KARTON 2024-10-28 00:58:40

    A oto mój "Pałac Kultury i Nauki"

    Nauka nie idzie w las. Nigdy więcej kupowania - bo taniej za więcej. Tak wygląda klej stojący pół roku otwierany raz po zakupie. Najwyraźniej chciał uciec, robiąc podkop, brak kultury...

    Dodam że, w tej chwili to monolit. Przed ucieczką wysechł bidak Ku przestrodze oznaczenia: GPX/50450-200828D , ostatnia litera mówi wiele o tym produkcie.

    Natomiast polecam kupiony w tym samym czasie klej typu CA Budfix - działa do dziś, kupiony jako gęsty i taki jest do dziś. No może jedno pytanie od wieczne: Dlaczego klej skleja zakrętkę od tego kleju? ?

     

  1. AndDi 2024-10-30 12:12:40

    A propos' - wiem że nie ma to związku z tematem, ale czy używanie wręg wyciętych laserowo wliczane jest już w waloryzację czy jeszcze nie? Użycie śmigieł, kołpaków itp. druk 3D to waloryzacja, ale jeżeli wspomagam się tylko wręgami?

    alekx

    Laserowe wręgi nie są waloryzacją.

Rezultaty 0 - 4 z 4 pozycji
Udostępnij temat: