alekx [Aleksander]
Gość , Klubowicz
Komentarze
-
Witam. Dziękuję za przyjęcie do grupy. Kartonowe modele sklejam już prawie 40 lat. Nie wystawiam ich na konkursach, po prostu dla mnie jest to pasja. Mam taką zasadę, że przed rozpoczęciem całe arkusze kseruję. Robię czarno-białe ksero na zwykłych kartkach i może się to wydawać dziwne. Pracownicy w punktach są zdziwieni, ale takie odbitki trzymam z wielu powodów: 1. W przypadku uszkodzenia jakiegoś elementu mogę poratować się kopią. 2. Modele dzielę na trzy kategorie (powietrzne, lądowe i wodne) i jednocześnie sklejam trzy modele, więc gdybym miał wątpliwości od którego modelu jest pewien element to arkusz ksero służy jako "naprowadzacz" 3. Przy klejeniu samolotów gdy występuje główny segment z dwiema wręgami a następne mają jedną, czołową wręgę ja mogę kleić na zasadzie bliźniaczych wręg, dzięki czemu jest trwalsze połączenie segmentów
Witam. Dziękuję za przyjęcie do grupy. Kartonowe modele sklejam już prawie 40 lat. Nie wystawiam ich na konkursach, po prostu dla mnie jest to pasja. Mam taką zasadę, że przed rozpoczęciem całe arkusze kseruję. Robię czarno-białe ksero na zwykłych kartkach i może się to wydawać dziwne. Pracownicy w punktach są zdziwieni, ale takie odbitki trzymam z wielu powodów: 1. W przypadku uszkodzenia jakiegoś elementu mogę poratować się kopią. 2. Modele dzielę na trzy kategorie (powietrzne, lądowe i wodne) i jednocześnie sklejam trzy modele, więc gdybym miał wątpliwości od którego modelu jest pewien element to arkusz ksero służy jako "naprowadzacz" 3. Przy klejeniu samolotów gdy występuje główny segment z dwiema wręgami a następne mają jedną, czołową wręgę ja mogę kleić na zasadzie bliźniaczych wręg, dzięki czemu jest trwalsze połączenie segmentów