IJN Zuikaku

  1. Chomigh 2023-02-15 11:45:45

    Wczoraj zapianowałem (pianka montażowa niskoprężna Sudal). Spokojnie, powoli wypełniając każdą przestrzeń...

    Po wyschnięciu "skorupka" gładka, niestety w trakcie cięcia pianki, okazało się, że pod powierzchnią jamy jak ta lala...

    Pytanie: czy te dziury dopełnić pianą, czy nie będą miały większego wpływu?

    Z góry dziękuję za rady.

    po oskórowaniu w trakcie
  1. aragorn001 2023-02-15 12:09:28

    Wczoraj zapianowałem (pianka montażowa niskoprężna Sudal). Spokojnie, powoli wypełniając każdą przestrzeń...

    Po wyschnięciu "skorupka" gładka, niestety w trakcie cięcia pianki, okazało się, że pod powierzchnią jamy jak ta lala...

    Pytanie: czy te dziury dopełnić pianą, czy nie będą miały większego wpływu?

    Z góry dziękuję za rady.

    Chomigh


    Tak, czasem też tak miałem, jeśli wystarczająco duże, to możesz wypełnić dodatkowo, ja staram się też wykożystać odpady po piankowaniu i powklejać gdzie się da, potem znowu poodcinać.

    Druga wersja to wypełniać szpachlą, ale to nie każdy lubi.

  1. AndDi 2023-02-15 21:01:26

    Szpachlą jak duża i głęboka dziura, to lepiej nie, bo długo schnie i będzie pękać. Lepiej pianką i można tak jak napisał aragorn001 wklejać kawałki już odcięte, po wyschnięciu kleju przyciąć i dopiero szpachlą.

    Ha, i dlatego wolę styrodur

  1. Chomigh 2023-02-24 14:18:29

    Witam wszystkich,

    Piszę informacyjnie, że żyję i prace powoli się toczą, bardzo powoli...

    Dlatego też nie umieszczę dodatkowych zdjęć (na razie).

    Niestety praca zawodowa i nieco komplikacji innej natury.

    W każdym razie nauka na przyszłość (wybacz aragorn001) ale rzeźba w pianie to ciężka rzeźba w g..... .

    Przy następnym modelu wypróbuję metodę z użyciem styroduru.

    Myślałem nawet o fuzji z metodą poleconą przez jagdtiger2: wykonać dodatkowe podłużnice ze styroduru i okleić papierem. Co wy na to?

  1. aragorn001 2023-02-24 16:34:09

    W każdym razie nauka na przyszłość (wybacz aragorn001) ale rzeźba w pianie to ciężka rzeźba w g..... .

    Przy następnym modelu wypróbuję metodę z użyciem styroduru.

     


    W pełni cię rozumiem, może sam rozpocznę zabawę ze styrodurem ... w styrodurze też trzeba rzeźbić ...

    Czekam na dalsze prace i powodzenia.

     

  1. Popeczek25 2023-02-24 21:56:00

    Pianka jest stosunkowo trudna w obróbce :-/ ja wielkim stoczniowcem nie jestem, ale gdy budowałem Holka z MMa to uzyłem pianki florystycznej. Kupiłem za parę groszy w necie kilkanaście kostek i docinalem sobie odpowiednie sześciany nożem do tapet. Idealnie się obrabia , jest lekka i nie ma ryzyka, że zniekształci szkielet jak pianka montażowa. Tak na przyszłość mógłbyś spróbować jej w kolejnym projekcie ;-) 

  1. AndDi 2023-02-25 10:19:18

    W każdym razie nauka na przyszłość (wybacz aragorn001) ale rzeźba w pianie to ciężka rzeźba w g..... .

    Przy następnym modelu wypróbuję metodę z użyciem styroduru.

    Myślałem nawet o fuzji z metodą poleconą przez jagdtiger2: wykonać dodatkowe podłużnice ze styroduru i okleić papierem. Co wy na to?

    Chomigh


    Ja też to zauważyłem, ze piankę niskoprężną dość trudno się obrabia, ale myślałem, że to zależy od gatunku jaki się kupiło i dlatego o tym nie pisałem. Ale prawda jest taka, że trzeba samemu spróbować i wybrać to co się lubi. Styrodur bardzo łatwo się obrabia, parę ruchów grubszym papierem, a później wygładzenie i gotowe.

    Co do pianki florystycznej, to słyszałem, że łatwo się kruszy i jest dość podatna na wgniecenia, a styrodur wytrzymuje dość duży nacisk paluchów.

    Ze styroduru nie warto robić podłużnic, gdyż dużo łatwiej Ci wkleić pełną kostkę, wstępnie dociąć nożykiem, a później tak jak pisałem parę ruchów papierem ściernym i gotowe. Jak będzie ubytek lub wgłębienie Ci się zrobi, to styrodur świetnie przyjmuje zwykłą szpachlę akrylową np. "Gładź Śnieżka".

     

Rezultaty 20 - 27 z 27 pozycji
Udostępnij temat: