IJN Zuikaku

  1. Chomigh 2023-02-07 19:01:26

    Witam wszystkich forumowiczów,
    Po 20 latach wracam do fascynującego hobby jakim jest modelarstwo kartonowe.
    Stanowisko przygotowane, więc ruszam z pracami.
    Na pierwszy ogień biorę model który czekał na mnie od 23 lat (prezent urodzinowy od mojej małżonki - jakie było jej zaskoczenie, że nadal go mam .
    Japoński lotniskowiec IJN Zuikaku.
    Model z GPMu (nr kat. 165) z 1999 roku.
    Skala 1:200.

    Dzisiaj prace wstępne, tzn. podklejenie wręg na karton 1mm.

    Postęp prac będę starał się umieszczać na bieżąco, oczywiście wraz z ich progresem.

    Wdzięczny będę również za wszelakie uwagi i sugestie szanownego gremium.

    Świeże stanowisko pracy Czas na Butapren.. Schniemy
  1. AndDi 2023-02-07 19:10:49

    Rany, ale masz porządek na warsztacie.

    Powodzenia

    P.S. Używasz kleju w sprayu?

  1. Sebastian01 2023-02-07 19:11:14

    Witam i gratuluję powrotu do jedynie słusznego hobby :)

  1. Chomigh 2023-02-07 19:15:23

    Tak, całkiem przypadkiem zakupiłem na allegro butapren w sprayu. Łatwo się nakłada, później rozprowadzam po krawędziach szpachelką

  1. tulipan740i 2023-02-07 19:46:05

    Witam na forum kolejnego nawróconego.. Żona wiedziała co robi. Powodzenia w budowie tej zapasowej deski do prasowania. 

  1. AndDi 2023-02-07 21:23:43

    Tak, całkiem przypadkiem zakupiłem na allegro butapren w sprayu. Łatwo się nakłada, później rozprowadzam po krawędziach szpachelką

    Chomigh

    Jeżeli śmierdzi tak jak butapren, to nie dla mnie. Ostatnio używam kleju w sztyfcie do przyklejania wręg i innych dużych powierzchni.

  1. Chomigh 2023-02-07 21:48:30

    Tak, całkiem przypadkiem zakupiłem na allegro butapren w sprayu. Łatwo się nakłada, później rozprowadzam po krawędziach szpachelką

    Chomigh

    Jeżeli śmierdzi tak jak butapren, to nie dla mnie. Ostatnio używam kleju w sztyfcie do przyklejania wręg i innych dużych powierzchni.

    AndDi


    Butapren na 100%, choć smrodek nieco mniejszy niż zazwyczaj.

  1. Popeczek25 2023-02-08 01:04:23

    Powrót do modelarstwa po 20 latach i od razu waga ciężka wchodzi na matę ! To lubię :-) Elegancki temat , śledzę na bieżąco;-) 

  1. aragorn001 2023-02-08 12:45:50

    Zasiadam sobie wygodnie w ostatnim rzędzie z bardzo dużym popcornem i będę podziwiał, dwa powody

     

    1. Bardzo lubię takie potężne okręty, szczególnie te japońskie

    2. Na mojej stercie wstydu też są japońskie lotniskowce, jeszcze nie zdecydowałem od którego je napocznę, czeka sobie Hiryu, Taiho i Junyo, wiem, wiem to i tak o dwa za dużo, zakupiłem bardzo okazyjnie stertę dużych modeli i część już sprzedałem, pozostawiłem sobie parę na przyszłość.

     

    Czekam na szkielet, wypełnienie (będziesz go wypełniał zakładam) i potem poszycie.

  1. jagdtiger2 2023-02-08 13:26:07

    Jak na powrót do modelarstwa po 20 latach to całkiem trudny i wielki model sobie zapodałeś. Mam nadzieję że dotrwasz do końca. 

  1. Chomigh 2023-02-08 13:33:52

    Powiecie, że mnie pogięło - jeszcze dobrze "stępki nie wbił" pod jeden, a kolejny już planuje...
    Dzisiaj dotarł kolejny skarb do kolekcji: IJN Akagi.
    Kolego Aragorn001 nie planowałem wypełniania (nigdy tego nie robiłem), jakieś rady? Widziałem zastosowanie pianki florystycznej czy montażowej...
    Jagdtiger2 wiem, że idę "z gruber rury", ale obiecuję że się nie poddam.

    IJN Akagi
  1. aragorn001 2023-02-08 13:48:06


    Kolego Aragorn001 nie planowałem wypełniania (nigdy tego nie robiłem), jakieś rady?


    Tak, porady jak najbardziej, popełniłem parę pływadeł, polecam dwa rozwiązania, jedno dla wytrwałych i jedno łatwiejsze

    1. Podposzycie z kawałków grubszego kartonu, na to nie miałem nigdy cierpliwości, każdy element trzeba pasować, formować, przycinać itp ...

    2. Pianka budowlana niskoprężna lub styrodur. Ja wolę piankę, jest trochę zabawy, ale efekt jest w ciągu 1 dnia.

     

    Przy małych pływadłach typu torpedowce nie jest to konieczne, ale już od większych niszczycieli, potem krążowników i pancerników to uważam osobiście, że jest to konieczne. Poszycie nie będzie się zapadać i falować.

     

    ten od góry już po piankowaniu, szlifowaniu i poprawkach po piankowaniu i pierwszym szpachlowaniu
  1. aragorn001 2023-02-08 13:49:21

    Powiecie, że mnie pogięło - jeszcze dobrze "stępki nie wbił" pod jeden, a kolejny już planuje...
    Dzisiaj dotarł kolejny skarb do kolekcji: IJN Akagi.
    Kolego Aragorn001 nie planowałem wypełniania (nigdy tego nie robiłem), jakieś rady? Widziałem zastosowanie pianki florystycznej czy montażowej...
    Jagdtiger2 wiem, że idę "z gruber rury", ale obiecuję że się nie poddam.

    Chomigh

    Nie pogięło cię, nie martw się ... masz plany na przyszłość. Ale wysoko mierzysz zaczynając od lotniskowców ponad 1m w tej skali.

  1. Chomigh 2023-02-08 14:08:25

    Przy małych pływadłach typu torpedowce nie jest to konieczne, ale już od większyc niszczycieli, potem krążowników i pancerników to uważam osobiście, że jest to konieczne. Poszycie nie będzie się zapadać i falować.

     

    aragorn001


    Dziękuję za rady, także skleiłem w przeszłości nieco statków, fakt że w mniejszej skali i nigdy nie stosowałem wypełnienia.

    Człowiek uczy się całe życie

  1. AndDi 2023-02-08 14:49:25

    Pianka niskoprężna może być, ale ją się dużo trudniej obrabia niż styrodur i jak dla mnie jest bardziej kłopotliwa. Ale to pewnie kwestia przyzwyczajeń.

    Teraz kolega klei żaglowiec i zobacz jak to wygląda ze styrodurem w jego relacji:

    http://kartonowki.pl/forum/temat/4381,okret-vasco-da-gamy-sao-gabriel#89867

     

    Edit:
    Widzę, że już zajrzałeś

  1. Jacek-KP 2023-02-09 23:30:09

    Będę tu zaglądał. Model robi wrażenie już samą wielkością. Ja też stosuję styrudur i to przy mniejszych modelach. Wypełniam nim np. skrzydła samolotów.

  1. Chomigh 2023-02-12 23:08:25

    Prace trwają, od ostatniego postu wyciąłem wszystkie wręgi i pokłady.

    Dzisiaj zabrałem się początek sklejania - rama gotowa.

     

    Jutro jak czas pozwoli - ewentualne poprawki w kleju i pianowanie .

    Za radą aragorn001 wybiorę piankę - z uwagi na wielkość styrodur zająłby mnóstwo czasu...

     

    wszystko gotowe gotowa rama w trakcie
  1. aragorn001 2023-02-13 09:00:38

     

    Jutro jak czas pozwoli - ewentualne poprawki w kleju i pianowanie .

    Za radą aragorn001 wybiorę piankę - z uwagi na wielkość styrodur zająłby mnóstwo czasu...

     

    Chomigh


    Brawo, szkielet wycięty i poskładany, do piankowania przygotuj miejsce, pianka będzie uciekać ci z tego szkieletu na boki, a druga sprawa to przy takim szkielecie i małej ilości wzmacniających podłużnic uważaj by ci się nie wypaczył, najlepiej położyć na dużym stole pokładem do stołu, podłuż jakiś karton na wypadek jak pianka będzie wyłazić i sprawdź czy trzyma linię.

    Przy tak głebokim szkielecie (lotniskowce są wysokie) nie wiem czy na jeden raz to się uda, sam zobaczysz, czy jednorazowe piankowanie jest wystarczające. Pianka wyłazi na wszystkie strony z takim samym zapałem.

    Powodzenia!

  1. jagdtiger2 2023-02-15 03:06:03

    Ja to kiedyś zrobiłem w taki sposób i zdało egzamin.

  1. Chomigh 2023-02-15 11:41:35

    Ja to kiedyś zrobiłem w taki sposób i zdało egzamin.

    jagdtiger2


    Ten model ma niestety mało podłużnic i ta metoda nie zda rezultatu...

Rezultaty 0 - 20 z 27 pozycji
Udostępnij temat: