Okl27 1:45 - KH
-
Kolejarz ze mnie mierny, ale podobają mi się bardzo parowozy. Kiedyś popełniłem dwa czajniki, poniżej obrazki, ale nie byłem z nich do końca zadowolony. Odkładałem temat, jakoś mnie przerażał...
Ale w końcu strach pokonałem i zabrałem się za tenże model, po jakichś 5 latach unikania tematu... A co z tego będie to się zobaczy
Skala to jak w tytule 1:45, ponieważ brak mi miejsca i odwagi na 25tkę...
-
Czy biały kruk? Eeee chyba nieee... Na stronie Answera cały czas jest dostępny i to w przyzwoitej cenie.
Brudzę farbami po prostu. Tempery.
Z tego co mi wiadomo to koła toczne (dobrze mówię?) mają źle zaznaczone miejsca mocowania osi i wiszą w powietrzu.. Ponadto tragiczna instrukcja budowy - opis nie do końca pokrywa się z rysunkami, te są chwilami enigmatyczne, mnóstwo zamienionej numeracji części... Średnio bym powiedział...
-
Czy biały kruk? Eeee chyba nieee... Na stronie Answera cały czas jest dostępny i to w przyzwoitej cenie.
Brudzę farbami po prostu. Tempery.
Z tego co mi wiadomo to koła toczne (dobrze mówię?) mają źle zaznaczone miejsca mocowania osi i wiszą w powietrzu.. Ponadto tragiczna instrukcja budowy - opis nie do końca pokrywa się z rysunkami, te są chwilami enigmatyczne, mnóstwo zamienionej numeracji części... Średnio bym powiedział...
-
Nie będę zanudzał procesem robienia kół, po prostu pokaże jak to wygląda po zamontowaniu. Były spore problemy przy kołach tocznych, spodziewałem się kłopotów, bo były wspomniane w innych relacjach, ale problemy okazały się jeszcze większe. Ale czego nie widać tego nie żal, jakoś wybrnąłem. Tak to mamy na tą chwilę.
-
Nie będę zanudzał procesem robienia kół, po prostu pokaże jak to wygląda po zamontowaniu. Były spore problemy przy kołach tocznych, spodziewałem się kłopotów, bo były wspomniane w innych relacjach, ale problemy okazały się jeszcze większe. Ale czego nie widać tego nie żal, jakoś wybrnąłem. Tak to mamy na tą chwilę.
-
Ho hooo gdzież ta relacja się podziała... No nic. Ciufcia jest już na ukończeniu, po prostu ostatnimi czasy nie miałem chęci najpierw na sklejanie, potem na udzielanie się na forach wszelakich. Nie ma sensu się nad tym rozwodzić, dam co jakiś czas parę zdjęć z budowy, a niech są. Ogólnie rzecz biorąc - model jest opracowany średnio, masa błędów w numeracji, niejasności, ale jakoś tam sobie radzę.
Dzisiaj kocieł.
-
Ho hooo gdzież ta relacja się podziała... No nic. Ciufcia jest już na ukończeniu, po prostu ostatnimi czasy nie miałem chęci najpierw na sklejanie, potem na udzielanie się na forach wszelakich. Nie ma sensu się nad tym rozwodzić, dam co jakiś czas parę zdjęć z budowy, a niech są. Ogólnie rzecz biorąc - model jest opracowany średnio, masa błędów w numeracji, niejasności, ale jakoś tam sobie radzę.
Dzisiaj kocieł.
Kolejarz ze mnie mierny, ale podobają mi się bardzo parowozy. Kiedyś popełniłem dwa czajniki, poniżej obrazki, ale nie byłem z nich do końca zadowolony. Odkładałem temat, jakoś mnie przerażał...
Ale w końcu strach pokonałem i zabrałem się za tenże model, po jakichś 5 latach unikania tematu... A co z tego będie to się zobaczy
Skala to jak w tytule 1:45, ponieważ brak mi miejsca i odwagi na 25tkę...