Formowanie kształtów z bardzo starego kartonu

  1. dzeja 2021-09-24 17:05:31

    Rozpocząłem ten temat ponieważ kleję aktualnie model z 1974 roku. Ten karton jest gruby, 0,35mm. Malowałem kaponem stronę druku. Z  zaokrągleniami sobie poradziłem bardzo mocno nawilżając. Najpierw namoczyłem 4warstwy ręcznika papierowego. Położyłem nań wycinankę. foto 1. Po 10 minutach zacząłem nawijać wraz z papierem przekładkowym na wałek o średnicy trochę mniejszej niz detal. foto 2. Na fotce 3 jest sytuacja gdy spróbowałem uformować na "sucho". Odchodzi warstwa z drukiem. 

    4 fotka pokazuje gięcie 90 stopni i tu klęska . Malowany dwukrotnie bigowany, nawilżany. Krawędź postrzępiona.

    Kontynuujcie radami, doświadczeniem. Pomóżcie mnie, a może i następnym.

  1. Jerry K 2021-09-24 18:20:36

    Wojok kleił niedawno, z bardzo dobrym efektem, samoloty z oryginalnych, starych MM. O ile się nie mylę nie Kaponował, tylko Nasączał karton klejem BCG. Ale o szczegóły (jak, na jakim etapie formowania,  itp.) Musisz Go zapytać. Lub Poczytaj prowadzone przez Niego relacje. Może jest to bardziej szczegółowo opisane.

  1. Piterkowiec 2021-09-24 20:27:06

    Dzeja,

    rzuć okiem na moją relację z budowy Ił 62 z Małego Modelarza (1979r.)

    http://www.kartonowki.pl/forum/temat/3431,il-62-maly-modelarz-11979-skala-172

    tam przed pracą wszystkie arkusze polakierowałem takim lakierem( jest na zdjęciu w pierwszym poście) 

    i z formowaniem " rulonów " nie było większych problemów ( oprócz twardości kartonu)

     

  1. dzeja 2021-09-24 21:03:07

    Dzeja,

    rzuć okiem na moją relację z budowy Ił 62 z Małego Modelarza (1979r.)

    http://www.kartonowki.pl/forum/temat/3431,il-62-maly-modelarz-11979-skala-172

    tam przed pracą wszystkie arkusze polakierowałem takim lakierem( jest na zdjęciu w pierwszym poście) 

    i z formowaniem " rulonów " nie było większych problemów ( oprócz twardości kartonu)

     

    Piterkowiec


    Zajrzałem. Nie masz już tej puszki? Po opisie można dopasować podobny we właściwościach.

    Okręgi metodą moczenia też mi się udały. Muszę poprawić wstępny post aby to było czytelniejsze. Na ciasny rulon ma metoda się nie nadaje. Tak samo jak i na  zagięcia 90stopni. 

    Dzeja.

  1. Piterkowiec 2021-09-24 22:00:32

    zobaczę jak wrócę z pracy do domu.

    Gdzieś powinna być, gdyż nie całą wykorzystałem.

  1. AndDi 2021-09-25 09:03:13

    Ponieważ jest to gruby karton, to może spróbuj przy zagięciach wycinać od środka rowek w kształcie litery "v" (tak mniej więcej). U mnie się sprawdziło przy bardzo grubym kartonie.

    Co do lakieru zaproponowanego przez Piotra, to można go kupić chyba w każdym większym markecie budowlanym. Ja go widziałem w Leroy Merlin, Obi i Castoramie. Lakier jest fajny, bo można go rozrzedzać wodą, więc łatwo sobie dobrać odpowiednią konsystencję. Oprócz tego szybko schnie.

  1. Jacek-KP 2021-09-25 19:25:44

    Ja też korzystam z ALTAXU do wzmocnienia starych modeli. Uelastycznia stary papier. Jak nie ma domowników, to maluję w domu - nie śmierdzi tak, jak capon. UWAGA! Lakier jest półmatowy i w stanie surowym ma mleczny kolor. Po wyschnięciu staje się przezroczysty. Wysycha w ciągu 20-30 minut. Można malować obustronnie, ale wolę dwa razy pomalować zadrukowaną część. Niemalowane karty lepiej wchłaniają klej. Załączam zdjęcia - akurat mała puszka stoi u mnie na półce.

  1. Wojok 2021-09-26 10:58:47

    Hejka,

    Jeżeli o mnie chodzi, to ja takie stare modelarze traktuję od niezadrukowanej strony klejem BCG. Ale nie maluję całych stron, tylko odcinam daną część z naddatkiem, kidam klejem tak jakby obok niej, i starą kartą przesmarowuję tą część. Od tyłu, tak jak wspominałem. Dopiero po tym jak wyschnie, to ją wycinam i kształtuję. To takie części jak kadłub tej rakiety. Natomiast np. krawędzie natarcia skrzydeł, stateczników, czy sterów zalewam dość mocno gęstym BCG, odczekuję aż trochę wsiąknie i wyginam. W razie potrzeby dolewam kleju.

    Co do zagięć 90 stopni, to tu żadne bigowanie nie pomaga. Robię też rowki jak AndDi pisał, ale częściej rozcinam części na poszczególne elementy, wcinając się pod linijkę, żeby krawędź miała ok. 45 stopni, i tak to sklejam. Pozbywam się też w ten sposób grubych linii konturowych. No i to chyba tyle

     

  1. Jacek-KP 2021-09-26 18:16:45

    BCG zastosował do wzmocnienia drobnych części w modelu AJAX od JSC w skali 1:400. Też się sprawdza.

  1. dzeja 2021-09-26 19:07:50

    Zrobiłem trzy próby. Karton był od spodu pokryty BCG a z wierzchu dwukrotnie kaponowany, rozcieńczonym.

     

    FOT 1. Gięcie tylko z  bigowaniem  od strony druku.

    FOT 2. Gięcie po podcięciu do V od spodu w miejscu gięcia. 

    FOT 3. Gięcie naciętego od strony druku.

    Czy słyszeliście o paraloid b72 na acetonie jako impregnat papieru, drzewa?    Stosują konserwatorzy.

  1. Wojok 2021-09-27 07:56:08

    Rozumiem, że te próby były robione na NIE Caponowanym wcześniej kartonie ?

    Ewidentnie widać, że pierwsza i trzecia próba dały złe efekty. Zostaje Ci druga, albo wydrapywanie rowka, albo rozcinanie elementów.

    Do poprzedniego postu zapomniałem dopisać, że przy małych pudełkach i ciasno zwijanycvh elementach, takich jak golenie podwozia, rozwarstwiam papier i dopiero wtedy to skleja,m. Ale te elementy smaruję BCG też przed rozwarstwieniem. Nie po, bo przebje na druk i go zaplami.

  1. dzeja 2021-09-27 09:39:42

    Rozumiem, że te próby były robione ne NIE Caponowanym wcześniej karton..........

    Wojok



    Był kaponowany, 2 krotnie. Dopiszę to aby skonkretyzować.

    Ja się skłaniam do metody 3. I tak nadruk pęka, więc przynajmniej jest równo. Potem retusz.

    A przy ostrych zagięciach tą metodą z rozcinaniem pod katem 45.  

     W oby przypadkach można coś doformować aby zmniejszyć widoczność ciecia.

    Właśnie , mam jeszcze jeden pomysł. Sprawdzę.

  1. AndDi 2021-09-27 09:41:19

    Za pięknie nie wyszło

    A spróbuj Andrzeju tak:

    nasącz karton,
    zrób bigowanie po zadrukowanej stronie,
    zrób i wybierz rowek od spodu i dopiero zginanie.

  1. dzeja 2021-09-27 10:01:19

    Andrzeju, gięcie 2 było tak robione.

  1. Wojok 2021-09-27 10:38:48

    Rozumiem, że te próby były robione ne NIE Caponowanym wcześniej karton..........

    Wojok



    Był kaponowany, 2 krotnie.

    dzeja


    No to kicha. Jeżeli karton był nasiąknięty Caponem, to z BCG już nie masz co podchodzić. On już odpowiednio w karton nie wejdzie

  1. dzeja 2021-09-27 11:11:01

    Adamie, od spodu można, a nawet trzeba. To gruby karton. Kapon nie przechodzi tak głeboko. Krawędzie potraktowane BCG są sztywniejsze. Nie rozbijają się tak łatwo, a są sklejalne wodnymi. Pisałeś że to stosujesz.

     

  1. AndDi 2021-09-27 11:27:55

    Andrzeju, gięcie 2 było tak robione.

    dzeja


    A widzisz, bo nie napisałeś, że bigowałeś od strony nadruku 

  1. dzeja 2021-09-27 13:56:20

    Andrzeju, gięcie 2 było tak robione.

    dzeja


    A widzisz, bo nie napisałeś, że bigowałeś od strony nadruku 

    AndDi


    To się samo.rozumie, że bigowanie jest. Pomimo, że w Twym pierwotnym wpisie o tym nie wspomniałeś.Jak będziemy podsumowywać to razem zredagujemy aby było kawa na ławę. Zbędne się wytnie.

  1. Wojok 2021-09-27 15:56:19

    Adamie, od spodu można, a nawet trzeba. To gruby karton. Kapon nie przechodzi tak głeboko. Krawędzie potraktowane BCG są sztywniejsze. Nie rozbijają się tak łatwo, a są sklejalne wodnymi. Pisałeś że to stosujesz.

     

    dzeja


    Andrzej, a nie chcę tutaj jakoś twardo walczyć, nie znam też Caponu, bo go nigdy nie używałem, ale wydaje mi się, że nie idzie on w parze z BCG. To znaczy, tam gdzie jest nasączone Caponem, to wydaje mi się, nie za bardzo ma dostęp BCG. Ale spokojnie się mogę mylić. Jednak ja takich mieszanek z zasady nie stouję. Z samym BCG dobrze mi się pracuje. Jednak też wiadomo, że dla każdego co innego.

    Co do bigowania, to, oczywiście również moim zdaniem, przy takim kartonie, robienie tego z jednej, czy drugiej strony raczej nie da dobrego efektu. Ten karton zostaje tylko zgnieciony, ale on tam fizycznie dalej jest, i przy zgięciu, od środka się ściska i próbuje się rozepchać, a zewnętrzna strona jest naciągana i w efekcie pęka. Ten karton z linii zgięcia, od wewnątrz, po prostu musi być wybrany.

    Nacinanie od strony druku, owszem, da efekt w postaci równego zgięcia. Ale co z retuszem ? Będzie czarny ? Albo w kolorze, pomięzy dwiema czarnymi kreskami ?

    No nic, zrób jak Ci tam pasuje, byle dobrze było, i byle byś był zadowolony

    Ja z mojej strony, wywołany do tablicy, raczej nie mam nic do dodania

  1. dzeja 2021-09-27 17:39:18

     

    Ja z mojej strony, wywołany do tablicy, raczej nie mam nic do dodania

    Wojok


    Adam, prosiłem o rady z Twej praktyki. Sprawę materiałową bigowania konkretnie opisałeś. Mam w dalszym ciągu prośbę , śledź ten temat dalej. Może jeszcze się coś pojawić w czym Twa wiedza może być pomocna.

Rezultaty 0 - 20 z 24 pozycji
Udostępnij temat: