Mig 29 c, WAK, 1:33

  1. AndDi 2022-08-25 21:12:58

    Jak dla mnie,  to wygląda pięknie 

  1. Noob 2022-08-25 21:58:40

    Podglądam z wypiekami na twarzy. Pięknie Ci to wychodzi.

    Pozwolę sobie zwrócić drobną uwagę, może jako ciekawostkę, że to, co nazywasz radarem, radarem nie jest. To jest termolokator, element biernego kompleksu celowniczego poszukiwania i śledzenia celu OEPS-29, sprzężony z dalmierzem laserowym oraz nahełmowym wskaźnikiem celu, tożsamy z identycznym co do funkcji urządzeniem OEŁS instalowanym na Su-27. Termolokator, w połączeniu ze wskaźnikiem nahelmowym, umożliwia  skryte namierzanie celu, bez oświetlania go wiązką radarową, a jedynie ruchem głowy pilota. Kto widział Błękitnego Groma, wie o co chodzi. Zasięg do 70 km, działa w warunkach wzrokowej widoczności celu i pozwala używać rakiet naprowadzających się na podczerwień.

    Mam nadzieję, że niczego nie pokićkałem ;)

    Pozdrawiam.

  1. pawelelka77 2022-08-25 22:28:08

    Tę plastikową kopułę wyciskałeś na zimno, czy pogrzałeś kulkę?

    Jacek-KP


    Jacku, odcięty kawałek plastikowego opakowania podgrzałem punktowo, nad płomieniem, a następnie szybko naciągnąłem go na kulkę. Szału może nie ma ale chyba lepsze to od sklejonych listków... 

    Może po mustangu chwycisz za miga? 

  1. pawelelka77 2022-08-25 22:44:04

    AndDi,  Noob,  cieszę się,  że Wam się podoba moja dłubanina. W zasadzie dla mnie samoloty,  to  jak na razie poligon doświadczalny gdzie mogę poćwiczyć nowe techniki.

    Dzięki za wyjaśnienie zasady działania tego ustrojstwa. Pewnie nie tylko ja nie miałem pojęcia "szto eta".

     

  1. Wojok 2022-08-27 00:07:52

    Dzięki za wyjaśnienie zasady działania tego ustrojstwa.

     pawelelka77


    Ale źle zamontowałeś osłonę tego "ustrojstwa". Kopułkę powinieneś osadzić na kadłubie i osłonić ją od tyłu tym trójkątnym elementem. Tak, żeby z przodu wystawała mniej więcej tylko jej połówka.

    Przetłoczenia bajerka - robią robotę

  1. pawelelka77 2022-08-27 10:12:47

     

    Ale źle zamontowałeś osłonę tego "ustrojstwa". Kopułkę powinieneś osadzić na kadłubie i osłonić ją od tyłu tym trójkątnym elementem. Tak, żeby z przodu wystawała mniej więcej tylko jej połówka.

    Wojok


    Hmmm....  No masz Ty rację! Skupiłem się na kształcie w wycinance,  a układ listków sugerował nieco przyciętą kopułkę.  W rzeczywistości jest ona przycięta od spodu dość mocno. Wujek Google pomógł mi coś wyszperać.  Cóż,  u mnie tak już pozostanie.  Nie wiem,  czy gdybym to zauważył, to czy dałbym radę ją tak podciąć? 

    Nie mniej jest to cenna uwaga dla innych sklejających...

    Dzięki! 

  1. Wojok 2022-08-27 11:12:59

    Taa, instrukcja Cię tu pogrzebała

    Wbrew pozorom, to było łatwe do zrobienia. Kopułkę przykleiłbyś na sztorc, a z części nr 73a  obciąłbyś listki, i okleiłbyś to od góry do tyłu. Bułka z masłem

  1. pawelelka77 2022-08-31 13:18:27

    Cześć!

    Dzisiaj dalsza porcja moich zmagań z migiem 29. Tym razem w temacie podwozia. Chociaż model jest raczej prosty, to podwozie okazuje się być dosyć wymagające, a szczególnie jego przednia goleń.

    Wydawca niestety też nie pomaga, bowiem brak w wycinance informacji o kącie osadzenia goleni podwozia głównego. Tak, jak już pisałem wcześniej, przydały by się "rzuty" całego samolotu lub rysunki 1:1(w postaci rzutów) wrażliwych fragmentów. O ile średnicę kół można wywnioskować z wręg, o tyle uzyskanie informacji o ich szerokościach jest już bardziej skomplikowane. Jakby ktoś potrzebował wiedzieć, to na koła podwozia głównego wykorzystałem po 8 krążków tektury milimetrowej, a na koła przednie po 4 krążki, plus po 2 krążki tektury ok 0,3mm. wydaje mi się, że proporcje udało mi się zachować.

    Golenie podwozia głównego w moim modelu są odchylone o ok 102* względem podstawy wnęki. Warto zaopatrzyć się w przyrząd, który utrzyma rozstaw podczas ich montażu.

    Kolorystyka goleni z jakiegoś powodu jest różna. Przednia goleń jest dosyć ciemna ze śladami eksploatacji natomiast główna, to taki misz-masz popielatego i ciemnych wstawek. W związku z powyższym dorobiłem kolor popielaty dla całości, a po przemalowaniu wszystko nieco przykurzyłem pastelą. 

    Drobny błąd wychwyciłem przy montażu pokryw podwozia przedniego. Z tego co wywnioskowałem ze zdjęć, to pokrywy są zamienione względem siebie.

    Jako, że model nie będzie wystawowy, a podarunkowy, to do standardu dorzucę jeszcze jakieś drobiazgi.

    Tymczasem pozdrawiam!

    Paweł

  1. szaman 2022-08-31 14:09:45

    Śledzę po cichu Twoją relację i jestem pełen podziwu dla Twojej dokładności i dociekliwości w szczegółach. Chociaż ja sklejam głównie samoloty, to Twoje innowacje bardzo mi się przydadzą przy budowie mojego. Właśnie tego mam i czekałem na taką dokładną relację jak robisz, bo człowiek całe życie się uczy. Też chciałbym zrobic w swoim trasowanie i max poprawić to co jest do poprawy. Będzie piękny model. Jeszcze pytanie, bo już nie chcę szukać po postach. Czy malowałeś arkusze przed sklejeniem, capon czy akryl i ile razy. Ja gdy malowałem caponem robiłem to wałkiem 1 raz nie rozrzedzonym  każdą stronę i było OK. Teraz maluję akrylem błyszczącym w sprayu 2-3 warstwy po zadrukowanej i mam ten sam efekt. Wzmocnienie koloru, większą elastyczność i leciutki satyn na kolorze, a nie śmierdzi i nie trzeba używać wałka. Schnie równie błyskawicznie. Co do podposzycia skrzydeł to podklejam wstępnie uformowane skrzydło, również wstępnie uformowanym mniejszym kawałkiem kartonu np. 150-160G/m2 pomniejszonym o sklejkę i krawędź natarcia. Jak się to dokładnie zrobi to sztywność gwarantowana. Taśmy malarskiej do tego celu nie próbowałem i sam jestem ciekawy jak by to wyszło... Powodzenia w końcówce budowy. Tylko liczę na ciekawą galerię.

  1. pawelelka77 2022-08-31 14:59:34

    (...)Czy malowałeś arkusze przed sklejeniem, capon czy akryl i ile razy. Ja gdy malowałem caponem robiłem to wałkiem 1 raz nie rozrzedzonym  każdą stronę i było OK. Teraz maluję akrylem błyszczącym w sprayu 2-3 warstwy po zadrukowanej i mam ten sam efekt. Wzmocnienie koloru, większą elastyczność i leciutki satyn na kolorze, a nie śmierdzi i nie trzeba używać wałka. Schnie równie błyskawicznie. Co do podposzycia skrzydeł to podklejam wstępnie uformowane skrzydło, również wstępnie uformowanym mniejszym kawałkiem kartonu np. 150-160G/m2 pomniejszonym o sklejkę i krawędź natarcia. Jak się to dokładnie zrobi to sztywność gwarantowana. Taśmy malarskiej do tego celu nie próbowałem i sam jestem ciekawy jak by to wyszło... Powodzenia w końcówce budowy. Tylko liczę na ciekawą galerię.

    szaman


    Czołem Szaman!

    Wycinanki przed pocięciem rozbieram i "wałkuję" caponem zwykle trzy warstwy po zadrukowanej stronie. Zyskuję żywszy kolor, większą elastyczność i wytrzymałość druku( na trasowanie, ściągnięcie nadmiaru kleju czy starcie delikatnych zacieków farby akrylowej). Akrylem pryskam na gotowy model dla wzmocnienia konstrukcji.

    Co do podposzycia, to nie mam doświadczenia. W wellingtonie w skrzydłach i statecznikach nie było potrzeby ze względu na oryginalną konstrukcję wewnętrzną, jaką zastosował projektant. Tutaj taśma malarska wiele nie wniosła...chyba? Może bardziej trzyma kształt? Żeber specjalnie w skrzydłach nie było, wiec trudno stwierdzić na ile jest to izolacja przed ich odciśnięciem....Nie wiem, czy może nie trzeba dać dwóch warstw na krzyż? Jeszcze będę to testował przy kolejnych skrzydlakach... niebawem. Jeśli Będziesz w Przeciszowie, to możemy, to przedyskutować....

    Pozdrawiam!

  1. szaman 2022-08-31 15:55:01

    Na pewno nie będę. Jestem po 2 poważnych operacjach,  żuchw, prawie nie mam i nawet z mówieniem mam duży problem, tak, że raczej tego typu wyjazdy nie wchodzą w grę. Do Krakowa -tak, do kontroli w przychodni.... Pozostało mi klejenie i fotografia, a na emeryturze czasu nie brakuje na tego typu zabawę. Wiem jak chłopaki się męczą , bo obowiązki rodzinne, praca i czasu dla siebie brak. Niektórzy siedzą po nocach i kleją. Bardzo podobają mi się w Twoim te linie podziału. Próbowałem czegoś takiego na Gladiatorze, którego też teraz kleję, ale raczej testowo, bo to powiększony model z MP ze skali 1do 50 na 33. Jest do d... Myślałem, że model Marka będzie lepiej opracowany i przeskalowanie mu nie zaszkodzi, a chciałem coś odpoczynkowego . Wyszło jak zwykle.... Tak zrobiłem z Iskrą z MP i wyszła super, a tu wiele rzeczy nie pasuje. W Gladiatorze jest odwrotnie. Odciskam od spodniej strony, bo tam jest użebrowanie skrzydeł i jest widoczne na zewnątrz. Tak testowo i to na kredzie. Jak to będzie wyglądało w całości....nie wiem. 

  1. Manio89 2022-08-31 16:38:18

    No piękny ten mig choć jest mały błąd to I tak fajnie wygląda. W piątek powiem Jurkowi że ma w projekcie błąd. 

  1. Wojok 2022-09-02 11:06:27

    Wydawca niestety też nie pomaga, bowiem brak w wycinance informacji o kącie osadzenia goleni podwozia głównego. Tak, jak już pisałem wcześniej, przydały by się "rzuty" całego samolotu lub rysunki 1:1(w postaci rzutów) wrażliwych fragmentów. O ile średnicę kół można wywnioskować z wręg, o tyle uzyskanie informacji o ich szerokościach jest już bardziej skomplikowane. Jakby ktoś potrzebował wiedzieć, to na koła podwozia głównego wykorzystałem po 8 krążków tektury milimetrowej, a na koła przednie po 4 krążki, plus po 2 krążki tektury ok 0,3mm. wydaje mi się, że proporcje udało mi się zachować.

    Golenie podwozia głównego w moim modelu są odchylone o ok 102* względem podstawy wnęki.

    pawelelka77


    Było spytać

    Z planów wynika, że odchylernie goleni masz mniej więcej ok. Natomiast wymiary kół to: przednie - 570 x 140 mm; główne - 840 x 290 mm.

  1. pawelelka77 2022-09-03 18:24:56

    Dzięki Wojok!

    Znowu wychwyciłeś mój błąd.

    Zatem podaję wymiary ogumienia MIGa 29 dla zainteresowanych. Po przeskalowaniu wynoszą on:

     

    -podwozie przednie średnica 17,28mm, a szerokość 4,24mm

    -podwozie główne średnica 25,45mm, a szerokość 8,78mm

     

    Wygląda na to, że moje kółka są ciut mniejsze...

  1. Wojok 2022-09-03 21:13:24

    Dzięki Wojok!

    Znowu wychwyciłeś mój błąd.

    pawelelka77


    Nie wychwyciłem, bo nie przeliczałem 

    Dla Ciebie to już musztarda po obiedzie. Ale skoro napisałeś, że instrukcja nie podaje wymiarów, a moja książka podaje, to podrzuciłem. Może komuś się przyda

    Kibicuję dalej

     

  1. pawelelka77 2022-09-29 11:53:34

    Czołem!

    Od ostatniego wpisu trochę czasu upłynęło. Pod skrzydłami pojawiły się pociski, które wyszły mi raczej średnio. Wydrukowane były na zwykłej kartce i miały tendencje do załamywania. Zwijanie ich sprawiało mi trochę trudności, nie mniej jednak tragedii też nie ma.

    Na koniec wszystko pokryłem najpierw lokierem akrylowym połysk, a na koniec matowym. 

    Tym sposobem dobrnąłem do mety. 

    Zatem, uprzejmie donoszę, że projekt MiG uważam za zakończony. 

  1. Wojok 2022-09-30 01:57:45

     Pod skrzydłami pojawiły się pociski, które wyszły mi raczej średnio. Wydrukowane były na zwykłej kartce i miały tendencje do załamywania.

    pawelelka77


    He, he, wiem w czym problem. Miałem dokładnie to samo gdy "produkowałem" rakiety do mojego Mig-a. Po prostu drukowałeś je w taki sposób, że zwijałeś je w poprzek włókien papieru. Gdybyś je drukował przekręcone o 90 stopni zwijałyby się elegancko

  1. Skorpion 2022-10-11 20:09:56

    Ja jeszcze dodam, że MIG bezpiecznie doleciał i osiadł w miejscu swojego "spoczynku" :))

Rezultaty 20 - 38 z 38 pozycji
Udostępnij temat: