Belka ogonowa na miejscu, zrobiłem z jednego kawałka, uformowałem i było trochę zabawy z przyklejeniem.Tracę zapał do tego wiatraka, niby nie trudny ... ale jakoś Cobre kleiło się lepiej.

Dodaje bardzo lekkie ślady przy wylotach suchymi pastelami.

Tracę zapał do tego wiatraka, niby nie trudny ... ale jakoś Cobre kleiło się lepiej.

aragorn001

No to nie trać, bo bardzo ładnie Ci wychodzi

Słuchaj się Andrzeja, bo dobrze Ci radzi. Dokończ Ansat-a, bo jest na prawdę dobrze

Kształtowanie luksusowe. Działaj dalej : )

A mówiłem wcześniej. Miałem to samo. To tak jakby ktoś inny opracował połowę, a ktoś inny kończył/ O ile przód jest dość fajnie i prosto zrobiony, to już ogon, wirniki i cała reszta została potraktowana byle jak. Dlatego trzeba ratować przez dodanie uzbrojenia, ew. innych drobiazgów,/ których ciężko się doszukać na fotce jedynego egzemplarza. Musisz go jednak dokończyć, bo w sumie jako całość prezentuje się nieźle. Musisz przyznać, że takie opracowanie belki ogonowej to jakaś POMYŁKA!. To można było o wiele lepiej i prościej zaprojektować.

Prace idą dalej ... jakoś nie za szybko, ale może być, tyle mam tylko czasu na klejenie ostatnio.

No i muszę w sumie pochwalić, że samo opracowanie jest całkiem niczego sobie, dobrze spasowane, teraz bawię się z silnikami.

Parę drobnych kroczków do przodu, drutologia na kadłubie, drzwi (jeszcze nie przyklejone), jeden silnik i na dziobie ten dynks do namierzania celów i innych takich tam.

Dostał lewy silnik, śmigło ogonowe i statecznik i drobiazgi na dziobie, działam dalej.

Dalsza walka z Ansatem, miałęm trochę problemów z pasowaniem silników, no i z samym ich formowaniem, ale to pewnie moja wina. 

Silniki dodane, trochę drobnicy na kadłubie i belce ogonowej, na żywo wygląda OK, ale zdjęcia wszystko wyciągają, coś tam pójdzie do poprawki.

Prace nad kadłubem i dodatkami dochodzą do końca, zabrałem się pylony i postanowiłem podiwsić coś co można zobaczyć na jednym zdjęciu Ansata, rakiety przeciwpancerny Wichr-1, w Ansacie widziałem konfigurację 2 rakiety w zasobnikach na pylonie, Aligator może podpiąć do 6 sztuk na pylonie.

Dokończyłem uzbrojenie, klamki do drzwi, pooglądałem gdzie by tu jeszcze dotknąć retuszem na koniec i sam kadłub z silnikami, ogonem i uzbrojeniem uważam za zakończony, pora na wirnik, nad którym coś tam już podziałałem, tego się zawsze (drugi raz jak kleję wiatraka) obawiam.

Tutaj wirnik to bajka. Są bardziej skomplikowane.... Pięknie Ci to poszło, to i wirnik pójdzie. Widac koniec!

Jest i wirnik, trochę mi zeszło, ale wsadziłem dużego babola, jest bubel, ale zwalam to na Kazan Helicopters, wyrobili się na czas z dostawą 2 egzemplarzy w terminie. 

Ciekaw jestem czy zauważycie gdzie jest problem z tym śmigłowcem. Szamanie, jako że pierwszy egzemplarz sam kleiłeś to pewnie będziesz wiedział o co chodzi ...

Jak mam być szczery, to Powiem Ci, ze nie bardzo kumam o jaki problem Ci chodzi. Jest jak jest, a wygląda super, więc gdzie ten problem. Wiadomo wirniki niedorobione, ale cała reszta jest w miar OK.

Jak mam być szczery, to Powiem Ci, ze nie bardzo kumam o jaki problem Ci chodzi. Jest jak jest, a wygląda super, więc gdzie ten problem. Wiadomo wirniki niedorobione, ale cała reszta jest w miar OK.

Szamanie, planowałem, planowałem, oglądałem zdjęcia, ale jak zacząłem oklejać płaty wirnika to po złożeniu są lewe obroty ... zobacz na swój i zdjęcia ... u mnie kształt łopat jest niestety w drugą stronę.

To Ty nie wiesz ,że zamówili 2 żeby jeden latał do przodu, a drugi do tyłu?. To dla zmylenia wrogów...

To Ty nie wiesz ,że zamówili 2 żeby jeden latał do przodu, a drugi do tyłu?. To dla zmylenia wrogów...

Świetny pomysł Szamanie, a tu pierwsze zdjęcia Ansata