Syrena R-20
-
Cześć,
co prawda też najbardziej skłaniam się ku trzeciemu, ale odwlekam chyba podświadomie decyzje w czasie. Może ktoś jeszcze coś podrzuci ale w necie nic nie znalazłem.
W międzyczasie dłubę silnik. W chłodnicę wklejona siateczka, ale nie wiem czy nie zniknie to przy malowaniu - czy nie jest zbyt delikatna, ale jedyne gęsto utkane co znalazłem.
-
W międzyczasie dłubę silnik. W chłodnicę wklejona siateczka, ale nie wiem czy nie zniknie to przy malowaniu - czy nie jest zbyt delikatna, ale jedyne gęsto utkane co znalazłem.
Bez aerografu raczej nie ma co tykać, pędzel odpada. Chyba że, jakimiś washami i fixerami, może lekko pigmentem (?). Kolega mnie szkoli w brudzeniu, dlatego taki mądry jestem
Niczego tu nie reklamuje, po prostu takie i mi polecono !
-
W międzyczasie dłubę silnik. W chłodnicę wklejona siateczka, ale nie wiem czy nie zniknie to przy malowaniu - czy nie jest zbyt delikatna, ale jedyne gęsto utkane co znalazłem.
Bez aerografu raczej nie ma co tykać, pędzel odpada. Chyba że, jakimiś washami i fixerami, może lekko pigmentem (?). Kolega mnie szkoli w brudzeniu, dlatego taki mądry jestemNiczego tu nie reklamuje, po prostu takie i mi polecono !
-
Nie wiem czy zaglądałeś do Syrenki którą wykonałem wiele lat temu, klejenie jej w stadardzie odradzam, tu masz moją galerię, może ci się coś przyda.
-
Nie wiem czy zaglądałeś do Syrenki którą wykonałem wiele lat temu, klejenie jej w stadardzie odradzam, tu masz moją galerię, może ci się coś przyda.
Zaglądałem, ale też popełniłem i Bosto i 105 kiedyś więc wiem co mnie czekaNazywa się to jakoś na "m" czy jakoś tak... 
Poniżej efekt kilku wieczorów. Maluje pędzelkiem więc szału nie ma. Nie wiem też czy to kwestia starości farby czy coś innego poszło nie tak, ale mimo mieszania porządnego i tego że drugą warstwę malowałem dobę później to druga warstwa jakby rozpuszczała pierwszą i podłoga wygląda średnio. Na zawieszniu tylnym też ukryło się wiele szczegółów - mimo że warstwa pilnowana była żeby była cienka.
Przerobiłem chłodnicę bo mi nie pasował wygląd i wcześniejsza siatka. Powstaje wnętrze i trochę z silnika - natomiast doszedłem do wniosku że bez szkieletu i błotników, oraz ogarniętego wnętrza nie ma jak pasować i sklejać w całość silnika. W silniku dojdą na pewno jeszcze przewody chłodzenia, powietrza, zbiorniki płynu hamulcowego itd. Oczywiście akumulator i pewnie coś na wzór przekładni kierowniczej.
Na jednym z portali sprzedażowych pojawiła się też w międzyczasie Syrena R20 która ma inne opony niż szosowe - może to jest odpowiedź na mój dylemat jak wyglądała opona błotno-śniegowa w Syrenie i który bieżnik wybrać. Zdjęcia wrzucam na koniec.
Przymiarki robione na sucho, a wycieraczkę a`la gumową wykonam raczej od nowa
-
Nie wiem czy zaglądałeś do Syrenki którą wykonałem wiele lat temu, klejenie jej w stadardzie odradzam, tu masz moją galerię, może ci się coś przyda.
Zaglądałem, ale też popełniłem i Bosto i 105 kiedyś więc wiem co mnie czekaNazywa się to jakoś na "m" czy jakoś tak... Poniżej efekt kilku wieczorów. Maluje pędzelkiem więc szału nie ma. Nie wiem też czy to kwestia starości farby czy coś innego poszło nie tak, ale mimo mieszania porządnego i tego że drugą warstwę malowałem dobę później to druga warstwa jakby rozpuszczała pierwszą i podłoga wygląda średnio. Na zawieszniu tylnym też ukryło się wiele szczegółów - mimo że warstwa pilnowana była żeby była cienka.
Przerobiłem chłodnicę bo mi nie pasował wygląd i wcześniejsza siatka. Powstaje wnętrze i trochę z silnika - natomiast doszedłem do wniosku że bez szkieletu i błotników, oraz ogarniętego wnętrza nie ma jak pasować i sklejać w całość silnika. W silniku dojdą na pewno jeszcze przewody chłodzenia, powietrza, zbiorniki płynu hamulcowego itd. Oczywiście akumulator i pewnie coś na wzór przekładni kierowniczej.
Na jednym z portali sprzedażowych pojawiła się też w międzyczasie Syrena R20 która ma inne opony niż szosowe - może to jest odpowiedź na mój dylemat jak wyglądała opona błotno-śniegowa w Syrenie i który bieżnik wybrać. Zdjęcia wrzucam na koniec.
Przymiarki robione na sucho, a wycieraczkę a`la gumową wykonam raczej od nowa
Jest na co popatrzeć 
-
No i Perfidniak odpalił z dobrą robotą.
Po zdjęciach (realu) mogę się domyślać że, już wiesz jaki bieżnik zastosujesz ?
Robota jak robota -pewnie zniknie pod malowaniem jak szczegóły zawieszenia tylnego.
Jeśli chodzi opony to właśnie nie jestem nadal przekonany cały czas jest dylemat i brakuje mi zdjęcia w 100% opis to jest ta opona i koniec. Niestety wszystkie zajeżdżone do gładkości albo dawno na śmietniku lub same druty zostały. Zdjęcia z epoki też już ileś razy pomniejszane i straciły szczegóły. Pozostanie podpisać, że auto odrestaurowane a kapcie zmienione.Kolektor został zrobiony z drucika, który jest w przezroczystej izolacji (odzysk modelarski, ale już nie pamiętam skąd niestety) - pasował średnicą. Będzie pomalowany pewnie z całością bo na żywo nie może tak zostać.
Dzisiaj bez update prac bo inne tematy przysypały...
-
No i Perfidniak odpalił z dobrą robotą.
Po zdjęciach (realu) mogę się domyślać że, już wiesz jaki bieżnik zastosujesz ?
Robota jak robota -pewnie zniknie pod malowaniem jak szczegóły zawieszenia tylnego.
Jeśli chodzi opony to właśnie nie jestem nadal przekonany cały czas jest dylemat i brakuje mi zdjęcia w 100% opis to jest ta opona i koniec. Niestety wszystkie zajeżdżone do gładkości albo dawno na śmietniku lub same druty zostały. Zdjęcia z epoki też już ileś razy pomniejszane i straciły szczegóły. Pozostanie podpisać, że auto odrestaurowane a kapcie zmienione.Kolektor został zrobiony z drucika, który jest w przezroczystej izolacji (odzysk modelarski, ale już nie pamiętam skąd niestety) - pasował średnicą. Będzie pomalowany pewnie z całością bo na żywo nie może tak zostać.
Dzisiaj bez update prac bo inne tematy przysypały...
Cześć,
co prawda też najbardziej skłaniam się ku trzeciemu, ale odwlekam chyba podświadomie decyzje w czasie. Może ktoś jeszcze coś podrzuci ale w necie nic nie znalazłem.
W międzyczasie dłubę silnik. W chłodnicę wklejona siateczka, ale nie wiem czy nie zniknie to przy malowaniu - czy nie jest zbyt delikatna, ale jedyne gęsto utkane co znalazłem.