KONKURS 20UK - czołg M4A3 SHERMAN
-
Kółka jakoś się kleją. Najgorsze są te zębate, napędowe. Kompletnie nieforemne i niepasujące do siebie. Chyba zaprojektuje własne i dam na laser do wycięcia. Kółka generalnie wymagają inwencji własnej, bo nic nie pasuje. W modelu są "rozjazdy" kolorów i można to zostawić lub poprawić. Jak kto woli. Zobaczę jaką opcję wybiorę, gdy przyjdzie do składania części.
-
Kółka jakoś się kleją. Najgorsze są te zębate, napędowe. Kompletnie nieforemne i niepasujące do siebie. Chyba zaprojektuje własne i dam na laser do wycięcia. Kółka generalnie wymagają inwencji własnej, bo nic nie pasuje. W modelu są "rozjazdy" kolorów i można to zostawić lub poprawić. Jak kto woli. Zobaczę jaką opcję wybiorę, gdy przyjdzie do składania części.
-
Mocno kibicuję. Ciekaawy temat i mały modelarz
Mirek zdziwił byś się. Zbyszek to kawał chłopa a i modelarz z wysokiej półki
Ale ten model, to Jacek klei
No tym razem się nie pomyliłem, Mirkowi odpisałem który odniósł się zahaczając o ZbychaO Jacku nie było ani słowa, a mógłbym napisać też w samych superlatywach !
-
Mocno kibicuję. Ciekaawy temat i mały modelarz
Mirek zdziwił byś się. Zbyszek to kawał chłopa a i modelarz z wysokiej półki
Ale ten model, to Jacek klei
No tym razem się nie pomyliłem, Mirkowi odpisałem który odniósł się zahaczając o ZbychaO Jacku nie było ani słowa, a mógłbym napisać też w samych superlatywach !
-
Piotr - pomysł z podcięciem dobry, ale też na to wpadłem. Nadal jest z krótka część obwodowa poszycia.
Wojok - ten pomysł wydaje mi się jedyny możliwy. Nawet nie muszę bawić się programem, bo mam zapas koloru. Robię z kopii na bloku technicznym, bo karton słaby i się kruszy. Mogę więc dodrukować pasek tej obwodowej części poszycia.
Dzięki za podpowiedzi. Dam znać jak poszło.
-
Piotr - pomysł z podcięciem dobry, ale też na to wpadłem. Nadal jest z krótka część obwodowa poszycia.
Wojok - ten pomysł wydaje mi się jedyny możliwy. Nawet nie muszę bawić się programem, bo mam zapas koloru. Robię z kopii na bloku technicznym, bo karton słaby i się kruszy. Mogę więc dodrukować pasek tej obwodowej części poszycia.
Dzięki za podpowiedzi. Dam znać jak poszło.
MM nr z 1977 roku, a więc leciwy model. Karton kruchy, zrobiłem skan. Zobaczymy co z tego wyniknie. Poprzednia wersja poszła częściowo do kosza - dobiły mnie kiepskiej jakości gąsienice i skopana wanna. Zaczynam raz jeszcze, aby wpisać w konkurs na 20-lecie Kartonówek.