Centurion Shot Kal Gimel.

Model prezentuje się bardzo ciekawie. Masa detali, złożona bryła kadłuba i wieży. Na pewno będzie to model nietuzinkowy. Nie mogę się doczekać zapoznania się z nim w realu. 

tulipan740i


Nie znalazłem innego w kartonie szota. Kusi mnie olifant z RPA. Ale chyba wcześniej powstanie wersja merkavy MK2 D. Czołg kozacki. Głęboka modernizacja MK1. No tak na oko 90% z MK1 zatem chyba dam radę. A czołg wygląda kozacko.

Merkava mk2D

Montaż zawieszenia.

Na zdjęciach wszystko widać. Montuje po swojemu przerobiłem tak żeby było łatwo i mocno za razem. Dorobiłem w kole pierścienie od strony wewnętrznej. W nie wchodzi tulejka z czpieniem który wchodzi w otwór w wózku jezdnym. Na tulejce koło można wysuwać i chować do regulacji a na czpieniu można je odpowiednio ustawić pod dobrym kontem. Po wklejeniu całość powinna trzymać się mocno. 

Kolejny etap to zakładam koło napędowe z gąsiennice. Mocuje gąski do kół nośnych. Potem wklejam rolki podtrzymujące. Dopasowuje długość gąski i mam koło napinające na mimośrodzie odpowiednio napinam gąskę.

Zresztą górnej bieżni gąski i tak nie będzie niestety widać. Bo orzykryją gąskę ekrany boczne. Może zdejme jeden ekran i pokaże wózek z kołem. Tym razem tylny. W merkavie Mk 1 jest zdjęty błotnik.orzedni i panel przedni osłony. Tu zrobię to z tył. Co ważne idealne ustawienie kół uzyskać można doklejając koła do gąsiennice. Zapewni to duża sztywność i prostolinijność zamocowania kół.

Z doświadczenia nierówno ustawione koła bardzo psują ogólny wygląd modelu. Zatem warto zadbać o to. Może nieco więcej pracy. Zaplanować sposób mocowania kół i potem zrealizować to co się zamierza.

Niestety w modelach typu t35. Koła dokleja się najczęściej na styk do ramienia wachacza. Papier się rozwarstwia i kicha. A nawet to jest słabe mocowanie. W takim.przyoadku dobrz jest miejsce mocowania zaimpregnować i zalać CA.

Ponieważ montaż potrwa trochę czasu będę uzupełniał relacje zdjęciami z opisem

System mocowania kół. Widać tulejkę w kole i swożeń mocujacy Swożeń wciśnięty na maks Tu widać możliwość regulacji Klej wciśnięty w otwory w wózkach. Użyłem magika i koła wsunięte w otwory z klejem Ustawianie kół. Od środka dociśnięte do klocka Ustawianie równości na podlożu Korekta Jest ok W czasie wiązania kleju żeby się nic nie przesunęło Gąska wsunięta na sucho Tu widok od srodka Koło wklejone. Od góry gąska jest lużna to opadła i nie leży na kole w normalnym.ustawieniu będzie dobrz

Nic tu po mnie, za wysokie progi mój drogi. Zaczerpnę słowa od KarToma - obrzydliwe 

PAN-KARTON


Nie rób sobie jaj, ze starego człowieka.

I się wkleili. Dość szybko poszło z małym problemem. Pierwsza rola ciężko mi się mocowała. W sumie układ wydaje się prostu równy i wystarczająco mocny jak na masę modelu. Winien bez problemowo wytrzymać.

Montaż koła napinającego tu nie wyszło idealne mocowanie gąska jest o jeden trak za długa. Ale dałem radę . A raczej o pół ogniwa. No tak to już jest że nie wszystko wyjdzie idealnie Widok zawieszenia Kontrola rownosci Niech klej odpocznie pora na kawę I tu nie jest idealnie jeden trak się postawił. I minimalnie nie dolega do koła.. model do kosza

Wszystkiego się w życiu spodziewałem ale nie tego że będę stary.

I gąski założone. Najbardziej cieszy fakt że dobrze dobrałem długości no prawie i można zrobić fajne zwieszone gąski między rolkami. Na ale co z tego jak i tak tego nie będzie widać. Zrobię zdjęcie niech będzie.

Dokleilem.oslony boczne na przygotowanych zaczepach.

W ogólnej swej formie czołg skończony w 90% jednak te pozostałe 10 zdecyduje o jego wyglądzie. Masa jeszcze pracy przede mną. 

Teraz malowanie duperel. Budowanie tego co zginęło. Malowanie oznaczeń skrzynki liny anteny narzędzia wasz  postarzenie pobrudzenie i na półkę.

Kilka fotek z postępu prac.

Skompletowałem narzędzia wyrób własny. Jak szynka na świeta.

Teraz malowanie i wykonanie przedziwnego systemu mocowania w uchwytach.

Super to wygląda, czołguś najwyższych lotów. Koniec budowy bliski, ale te 10% to czasami lubią się ciągnąć ( przynajmniej ja tak mam).

Pozdrawiam Egon

Egon41

Oj tak dorobić drobiazgi pomalować czekać . Jest co. Banalny przykład zrobiłem.km UZI. I tak schowałem że nie mogę znaleźć. Szukałem 30 minut. Jutro zrobię nowe. Ech 20%>

Dziś jeszcze założyłem.pomaloeane km. Delikatny drapak suchym.pedzlem. szary metalik po modelu. Pomalowałem.pokrowce i założyłem.narzedzia..oczywisvie mus z by założyć drugi poziom narzędzi te trz ba dokręcić. Śrubki pomalować i tak powolutku

Dałem suchy pędzel na gąski. Widać a jakby nie widać.

A te czerwone "butle" to gaśnice czy jakaś amunicja ? Na co na czołgu tyle gaśnic sobie myślę Realizm powala

Z tego co zauważyłem to kilof by zgubili bo trzyma się tylko na jednej klamrze / zapięciu

PAN-KARTON


Butli jest tyle ile było. Po otwarciu każdego włazu jest szybki dostęp do butli lata 80 te to jeszcze nie czas na automatyczne systemy gasnicze Nie dodawałem nic sam od siebie.

A co do kilofa. Dzięki za zwrócenie uwagi. Właśnie o to chodzi w relacji

Zostało mi kilka dni wykończenia w tym liny. Masakra. Lampy peryskopy.

Znaki malowałem ręcznie bo tak były malowane w oryginale. Są niedokładności i ok. 

Zrobiłem.obicia i otarcia delikatnie. Położyłem wasz i trochę potem na brązowy piaskowego. Pochlaoalem błotniki i osłony. .

Znowu boje się że za dużo i za agresywnie. Ale nad kropieniem.nie ma się do końca pełnej kontroli. 

 

Tutaj tylko pokazuje sam wasz na pokrywie silnika.

Tak Panowie macie rację. Jeszcze sporo drobiazgów do dopracowania. Szkła lamp, peryskopy. Mocowania narzędzi . Kół zapasowych liny holownicze. 

U mnie tak jest że czasem trzeba niektóre kolejne etapy przyspieszyć inne zrobić poźniej i tak jest tym razem. 

Za tyfzień może dwa pokaże całość w galerii. Powinno się udać.

Tak Panowie macie rację. Jeszcze sporo drobiazgów do dopracowania. Szkła lamp, peryskopy. Mocowania narzędzi . Kół zapasowych liny holownicze. 

U mnie tak jest że czasem trzeba niektóre kolejne etapy przyspieszyć inne zrobić poźniej i tak jest tym razem. 

Za tyfzień może dwa pokaże całość w galerii. Powinno się udać.

Grzegorz to nie jest hol sztywny. To jest taran. Tak jak kiedyś do rozwalania bram zamków średniowiecznych czy tarany do niszczenia okretów. Tutaj żydzi przygotowali wersję miejską centuriona żeby niszczyć wszelkiego typu barykady zapory przesuwać zagradzające drogę pojazdy.

W sumie od tego się zaczęło. Taki pojazd stojący w poprzek drogi blokuje ją, czołg na niego najeżdża a tu ładunek wybuchowy spakowany w taki tarasujący drogę pojazdy i załoga do nieba wędruje. Użycie taranu powoduje że czołg nie dozna znaczących uszkodzeń. Eksplozja przed czołgiem nie spowoduje uszkodzeń, a w przypadku eksplozji pod przodem czołgu to pourywane zawieszenie, zniszczony czołg i załoga do wymiany.

Tak przynajmniej opisany jest ten rodzaj wyposażenia w miesięczniku Szirion. To miesięcznik wojsk pancernych IDF. W tej wersji zastosowano także browning M2 zsynchronizowany z działem. Kierowany przez działonowego do niszczenia lekkich pojazdów barykad w budynkach. Taki wymiatacz gdzie działo jest mniej skuteczne a raczej M2 bardziej przydatny. 

Jestem na etapie który bardzo lubię. Dodatki kończenie malowanie taka zabawa. Realizacja wizji modelu. 

Na serio to do końca została mi lina holownicza

 Gruba sprawa. 

Co na kadłubie w skrzynkach, i przypięte to już jest.

Pewnie zaskoczy was kolorowa skrzynka. To element zapożyczony z filmu Dolina Łez. To film chyba 6 odcinków film o wojnie Jom Kuput. Widzianej oczami załogi czołgu. Ale nie tylko. Kto lubi dobre wojenne kino, bez efektów fajerwerków i wodotrysków to będzie zadowolony. Tam właśnie przed bitwą czołgisci dostali skrzynki z owocami i warzywami. I pomimo szabatu mieli rozkaz je jeść żeby głodni nie poszli go bitwy.

Stąd ta skrzynka u mnie. Reszta to taka wizja myślałem jeszcze o leżącym gdzieś z boku hełmie czołgowym żydiwskim, ale już nie chce mi się przez dwa dni cudować. 

Po zrobieniu lin będzie oczekiwanie na ładną pogodę i sesja zdjęciowa.

Zatem to pewnie ostatni tutaj post.

Rezultaty 40 - 51 z 51 pozycji
Udostępnij publikację:

Dodany przez Zbyszek001

Zbyszek001
Jestem klubowiczem od 2015-08-20