M1 A1 Abrams skala 1:16

  1. Skorpion 2020-09-10 12:45:47

    No no , wieża obrotowa , a strzelał też będzie ? :))

  1. AndDi 2020-09-10 16:14:36

    No no , wieża obrotowa , a strzelał też będzie ? :))

    Skorpion

    No przecie, inaczej być nie może

  1. tulipan740i 2020-09-10 16:24:08

    Chyba mnie przeceniacie

  1. AndDi 2020-09-10 16:41:22

    Znamy Twoją wartość

    Jak zrobisz strzelający, to chociaż Ty dozbroisz polską armię

  1. tulipan740i 2020-09-10 17:23:56

    AndDi zrobię jak Ty zrobisz wszystkie strzelające działka na swoich żaglach

  1. Skorpion 2020-09-10 17:48:01

    Tulipan nie mów tego głośno , bo Andrzej do wszystkiego jest zdolny i faktycznie zrobi działka strzelające :)) Co wtedy ?:)))))

  1. tulipan740i 2020-09-10 18:08:21

    Wtedy ja i tak będę miał łatwiej. Raz z racji skali, dwa czołg ma tylko jedno działo. No ewentualnie może będzie chciał żebym jeszcze karabiny strzelające zrobił

  1. AndDi 2020-09-10 18:50:50

    Cwaniaczek

    Może bym zrobił, ale nie mogę długo siedzieć, bo mnie kręgosłup boli

    A swoją drogą, przypomniały mi się czasy mego dzieciństwa.

    Były kiedyś takie normalne wkłady do długopisów tylko nie plastikowe, a metalowe. Dorwaliśmy z kolegą takie wypisane. Obcięliśmy tą stronę co się pisze, zaklepaliśmy i zagięliśmy, wsadziliśmy w jakiś klocek. Z główek zapałek pozyskaliśmy siarkę, wpychaliśmy ją do tego wkładu, zatykało się wkład kawałkiem zapałki (byle nie za mocno) i podgrzewało się ogniem wkład w miejscu gdzie była siarka. Bach, wystrzał i ogień z lufy walił też fajny. Rodzice się dziwili co u nas tak szybko zapałki się zużywają

    A nieraz udawało się kupić sztormówki (pamiętacie co po niektórzy?), ale z nimi trzeba było uważać, bo potrafiły wkład rozerwać.

    Później udało nam się zdobyć saletrę amonową, dodawało się cukier i to były fajne ognie i wystrzały, ale to już inny kaliber i inna rura była

     

  1. tulipan740i 2020-09-10 19:51:57

    Ktoś tu pisze poradnik terrorysty .Saletrę też pamiętam a jeszcze robiło się bum z proszku do pieczenia. A jak się podrosło to chodziło się do lasu gdzie toczyły się walki po naboje stare dla prochu.  Odzyskałem sporo prochu.

  1. Sebastian01 2020-09-11 08:02:19

    O, fajny. Zawsze to lepiej na niskim napięciu. Zwróć uwagę, że to jest silnik synchroniczny, czyli potrzebuje napięcia przemiennego, prosto z transformatora, bez prostowania, a co za tym idzie nie pójdzie on z baterii.

  1. tulipan740i 2020-09-11 09:34:31

    Mnie też się spodobał. Mniejszy jak poprzedni faworyt i ma zwartą budowę a i masa mniejsza. Co do zasilania myślałem o niewielkim zasilaczu transformatorowym 12 V. Nada się?  Nie wiem tylko jakie ma mieć parametry co do mocy i amperarzu.

  1. AndDi 2020-09-11 09:46:51

    Tylko z takim zasilaniem na konkursach jest kłopot. Coś wiem o tym, bo też z zasilacza zrobiłem Diabła Morskiego. Trzeba wozić ze sobą kawał przewodu, a i często organizator nie zgadza się na jego rozciągnięcie ze względów bezpieczeństwa. 

  1. tulipan740i 2020-09-11 09:57:25

    Spoko. Ja nie robię dla konkursu tylko dla własnej satysfakcji. W przypadku baterii też nie jest kolorowo. W model nie upchnę paluszków tyle żeby było 12V. Chociaż ja tu widzę idealnie akumulatorki 10X1.2V. Trzeba zrobić oddzielny pojemnik na nie. Więc zasilacz będzie chyba optymalny.

  1. Sebastian01 2020-09-11 10:01:56

    Mnie też się spodobał. Mniejszy jak poprzedni faworyt i ma zwartą budowę a i masa mniejsza. Co do zasilania myślałem o niewielkim zasilaczu transformatorowym 12 V. Nada się?  Nie wiem tylko jakie ma mieć parametry co do mocy i amperarzu.
    tulipan740i


    To zależy jak mały ten zasilacz jest. Silnik ma 4W, a więc przy 12V potrzebuje minimum 0.33A prądu, a to oznacza, że zasilacz o wydajności przynajmniej 500mA byłby ok. Dla przykładu malutki zasilaczyk antenowy daje tylko 0.1A. Można poszukać zasilaczy do halogenów, one mają duże moce przy niewielkich wymiarach, bo to są przetwornice impulsowe. Celowo piszę do halogenów, bo te do LEDów (najbardziej obecnie popularnych źródeł światła) będą dawać napięcie stałe, a ten silnik potrzebuje przemiennego.

  1. Sebastian01 2020-09-11 10:03:09

    Spoko. Ja nie robię dla konkursu tylko dla własnej satysfakcji. W przypadku baterii też nie jest kolorowo. W model nie upchnę paluszków tyle żeby było 12V. Chociaż ja tu widzę idealnie akumulatorki 10X1.2V. Trzeba zrobić oddzielny pojemnik na nie. Więc zasilacz będzie chyba optymalny.
    tulipan740i


    Ten silnik nie pójdzie na akumulatorach. Wspomniałem już o tym wcześniej.

  1. tulipan740i 2020-09-11 10:18:07

    Fakt. Trochę zaspany jestem.

  1. tulipan740i 2020-09-11 10:25:49

    Nie jestem mocny z elektrotechniki, elektroniki. https://allegro.pl/oferta/transformator-zasilacz-hafele-12v-20w-do-halogenow-8682358830

  1. Sebastian01 2020-09-11 11:46:08

    Problem z zasilaczami impulsowymi jest taki, że wymagane jest minimalne obciążenie, żeby przetwornica wystartowała. W pierwszym linku (zasilacz 60W) jest to nawet wyraźnie podane na etykietce: "20-60W", czyli że po podłączeniu obciążenia o mocy minimum 20W zasilacz zaczyna pracować. W drugim linku zasilacz ma moc 20W, więc obciążenie minimalne na pewno będzie niższe, ale jakie to tego nikt nie wie. Dlatego do zasilania tego silniczka trzeba znaleźć zasilacz o niskiej mocy. Oczywiście rozpatrując zasilacze impulsowe, bo gdy idzie o zwykły transformator to tych ograniczeń  oczywiście nie będzie. Więc może coś takiego: https://allegro.pl/oferta/transformator-ac-ac-12v-1a-1000ma-oem-zmienny-9047754433. Moc to tylko 12W, więc obciążenie minimalne nie powinno być duże, choć oczywiście pozostaje zagadką.

Rezultaty 200 - 220 z 596 pozycji
Udostępnij temat: