W końcu to miejsce do smrodu stworzone jest, to czemu go w dwojaki sposób nie wykorzystać . 

Wracam po miesiącu. 

Górna część kombajnu wykonana po raz trzeci (przeboje z farbą firmy Champion-omijajcie z daleka). Teraz na trzeciej wersji sam podkład zaczął się sam z siebie podnosić i pękać... Ale szlif uratował sytuację, bo model by trafił do kosza... Może nie wygląda jakoś super idealnie, ale już 4 raz nie chciałem tego wykonywać. Dla mnie ujdzie.

Oczywiście Zygfryd miał kaprys i zrobił ponownie osłony boczne. Ale to wyszło na plus według mnie. W poprzednich przy kratkach zrobiłem trasowanie aby oddzielić wizualnie segmenty elementu. Teraz wyciąłem to, pomalowałem osobno i skleiłem. Znacznie lepiej to wygląda, W trakcie produkcji są również klapy zbiornika na ziarno. Na jednym ze zdjęć przyłożone do modelu. Lewa osłona boczna (strona z rurą) przyklejona. Z drugiej strony tylko przyklejona od czoła. Z górną pokrywą skleję, jak zrobię dystanse od środka, bo póki co wisi w powietrzu i nie chcę tak tego zostawiać. Skrytykujecie pewnie kolanko od rury i okienko. Kolanka celowo nie dopieszczałem, bo będzie zasłonięte osłoną, a z drugiej strony wygląda dobrze. Co do okienka-dostanie uszczelkę i zamaskuje te niedokładności malowania. W dodatku dojdzie jeszcze jedna ściana z okienkiem w kabinie. Więc to co teraz widać od czoła kombajnu i tak będzie zasłonięte. Dostałem w kość przez tą farbę, ale upór wygrał i model ciągnę dalej  Pozostało dopieścić jeszcze to co jest i może wstydu nie będzie na koniec 

Ale pięknie to wygląda, zawodowo, jak z fabrycznej lakierni. 

Co, całkiem inaczej się maluje jak farba się nie warzy?

Oczywiście, że lepiej. I ten lakier biały, który kupiłem ostatnio-po około 2-3 godzinach już można brać bez obaw do ręki! Rewelka. Podkład się kończy i juz drugiego takiego nie kupię. Wybiorę inną firmę. Do piękna jeszcze daleko, ale fajnie wygląda. Przede wszystkim jestem zadowolony, że łączeń nie widać. Tulipan i Zbyszek-dzięki za rady 

Zapomniałem dograć jednego zdjęcia 

O kurka! Faktycznie jak z lakierni. Porządna robota.

Teraz to zupełnie inna liga klejenia. Gąsienice u mnie i u Ciebie. Też byś pewnie był cierpliwy i zrobił je jak ja, tylko Twoje farciarzu są gumowe i dużo krótsze. Masz już na nie jakiś patent ?

Na moje gąski patent jest banalnie prosty  Dwa odpowiedniej długości i szerokości paski z barwionego w masie bloku technicznego  I bieżnik też prostszy do wykonania niż Twoje odlewy  Ale to co Ty tam wyczyniasz u siebie to bez porównania z moimi wypocinami

Jak już przykleisz bieżnik do pasków, to zalej podkładem tak żeby dotarł w miejsce styku paska i bieżnika. Nie doradzę Ci jak obficie bo nie wiem jak zaimpregnujesz i czy podkład będzie najpierw wsiąkał, czy od razu będzie swoją warstwę tworzył.Chodzi o to żeby nadać wrażenie, że bieżnik i pasek to jedna gumowa całość .

Damianie, a to kolanko na rurze będziesz dopieszczał, czy Cię już takie zadowala?

" Skrytykujecie pewnie kolanko od rury i okienko. Kolanka celowo nie dopieszczałem, bo będzie zasłonięte osłoną, a z drugiej strony wygląda dobrze."

Andrzeju pisałem o kolanku 

Oki, przeoczyłem, a jak zasłonięte, to nie ma problemu

Niby nic a skaczę z radości  Obchodziłem model szerokim łukiem, bo mój pomysł na otwierane klapy zbiornika mnie przerażał. Kilka dni burzy mózgu i zrobiłem. Jakże byłem dumny, że się otwierają jak w realnym. Dopóki ich nie zamknąłem... Okazało się, że paskudnie po zamknięciu odstaje, ale przynajmniej równomiernie odstawało... Zrażony tym odłożyłem prace na jakiś czas. Porozmawiałem z Riderem i również miał ten problem. Wymyślił, że przymocowane do kombajnu będą tylko osłony główne, które widać po zamknięciu, natomiast te, które chowają się w zbiorniku po zamknięciu będą... jako osobny element dokładany! Pomyślałem ma to sens  I zrobiłem kolejny krok w tył. Zerwałem co zamontowałem, przeszlifowałem ślady po oderwanych elementach, odmalowałem... i zabrałem się za nowy pomysł. Zrobiłem dyskretne miejsce na wsówki, nowe osłony przystosowane do zakładania i BINGO!! To jest to. Brakuje im jeszcze narożników, które po założeniu będą podtrzymywać w pozycji boczne osłony, które maja tendencję do zamykania. Ale postanowiłem pokazać to co mam  Najgorsze, że po zamknięciu zbiornika osłony próbują się otwierać. Do zdjęcia przyłapałem taśmą, ale muszę wymyślić jakieś dyskretne zamknięcie  Wybaczcie za nieład na zdjęciach, ale robiłem do późna i na szybko robiłem zdjęcia. Jutro zamierzam temat klap zamknąć i ruszyć dalej.

Widzę że bryła ładnie dopracowana, ale do końca jeszcze daleko. A może się mylę?  Oglądasz na YT kanał matheo780? 

Jeszcze kawałek jest, ale chyba już poleci z górki. Chyba, że znowu coś po 4 razy będę wykonywał... Najgorsza dla mnie ta góra kombajnu była. Mało zdjęć i ujęć konkretnych  Ale szlifowanie póki co wychodzi  

Oglądam Mateo, Ty też? 

Jasne że tak. Takie tam są maszyny jak nie z tej planety. Ceny powalają z nog. Na YT śledzę kilka kanałów. 

Jak chcesz pooglądać takie maszyny w pracy polecam mój ukochany kanał Landtechnik MV lub Fire & Farm

Swoją drogą chyba złapię się za ciągnik z drugiego linku po ukończeniu kombajnu. Jest śliczny 

Pasował by do tego kombajnu co teraz robisz jak ulał. Maszyny rolnicze też są ciekawe, szczególnie w dzisiejszych czasach. A Claas to  klasa, jedna z najlepszych  i najdroższych marek na rynku. Niemcy górą nie tylko w osobówkach . 

Super to wygląda, a gdzie tam do końca. Będzie peterda 

Dokończyłem ten zbiornik. Wygląda nie najgorzej. Tak już zostanie. Dojdą detale na narożach w postaci imitacji zawiasów i jeszcze duperelki w środku zbiornika jak rura wsypowa i membranowe czujniki poziomu napełnienia zbiornika. Zbiornik wydaje się obecnie zbyt duży, ale z resztą kombajnu zmaleje. To co teraz widać to dopiero jakieś 3\4 długości kombajnu.