Claas Lexion 780-projekt własny
-
Farbek Tamiya nie mam, więc się nie wypowiem. Natomiast co do malowania w kotłowni mogę smrodzić do woli
O ile podkład tak nie capi, to bezbarwny Clear już wali ostro. Kolory tylko przez chwilę. Gorzej było z malowaniem TopLinera, bo robiłem to w bloku na balkonie i zawsze gdzieś te płytki na podłodze były pomalowane i tylko roboty było żeby to zmyć
-
Ufff... Od maja nic nie robiłem przy Lexionie. Do fortschritta chwilowo nie mam drutu na motowidła (weny też). To wróciłem do Lexiona. Postanowiłem się przełamać i wrócić do niego. Niby niewiele zrobiłem dzisiaj przy nim, bo siedziałem może z 1,5h ale postanowiłem wstawić co zrobiłem, aby zmotywować się w końcu i ruszyć z robotą.
Co wykonałem? Podłoga przedziału silnikowego. Tylna osłona już na miejscu. W kotłowni schnie jeszcze nadbudówka na tą szarą tekturę. Cała podłoga jeszcze nie przymocowana, bo tak mi łatwiej pomiarować i przyklejać sukcesywnie elementy. W międzyczasie napisałem do Claas'a maila z zapytaniem o inne rysunki techniczne przedstawiające kombajn w różnych rzutach. Bo nie powiem, teraz zaczęły się schody. Gdybym miał jeszcze taki rysunek drugiej strony kombajnu to bym "był w domu". Szczerze to lepiej mi się klei Lexiona, niż gotowego Fortschritta. Moje zdanie, że Fortschritt w standardzie jest mega męczący. Ale do malowania, gdy można iść na skróty to wtedy jest ekstra.
-
Ufff... Od maja nic nie robiłem przy Lexionie. Do fortschritta chwilowo nie mam drutu na motowidła (weny też). To wróciłem do Lexiona. Postanowiłem się przełamać i wrócić do niego. Niby niewiele zrobiłem dzisiaj przy nim, bo siedziałem może z 1,5h ale postanowiłem wstawić co zrobiłem, aby zmotywować się w końcu i ruszyć z robotą.
Co wykonałem? Podłoga przedziału silnikowego. Tylna osłona już na miejscu. W kotłowni schnie jeszcze nadbudówka na tą szarą tekturę. Cała podłoga jeszcze nie przymocowana, bo tak mi łatwiej pomiarować i przyklejać sukcesywnie elementy. W międzyczasie napisałem do Claas'a maila z zapytaniem o inne rysunki techniczne przedstawiające kombajn w różnych rzutach. Bo nie powiem, teraz zaczęły się schody. Gdybym miał jeszcze taki rysunek drugiej strony kombajnu to bym "był w domu". Szczerze to lepiej mi się klei Lexiona, niż gotowego Fortschritta. Moje zdanie, że Fortschritt w standardzie jest mega męczący. Ale do malowania, gdy można iść na skróty to wtedy jest ekstra.
-
...Bardzo solidne podejście do ludzi ma firma. Przecież mogli mnie olać, bo wiadomo, że kombajnu od nich nie kupię, bo mnie nie stać i do niczego mi nie jest potrzebny.
No, w Twoim przypadku, to wszystko jeszcze na zasadzie: nigdy nie mów nigdy.Gdy ja pisałem do Pani Kustosz muzeum "Dar Pomorza", to ta opcja już na 100 procent nie wchodziła w grę
-
...Bardzo solidne podejście do ludzi ma firma. Przecież mogli mnie olać, bo wiadomo, że kombajnu od nich nie kupię, bo mnie nie stać i do niczego mi nie jest potrzebny.
No, w Twoim przypadku, to wszystko jeszcze na zasadzie: nigdy nie mów nigdy.Gdy ja pisałem do Pani Kustosz muzeum "Dar Pomorza", to ta opcja już na 100 procent nie wchodziła w grę
-
Z Claas'a na razie się nie odzywają. Może moja wiadomość trafiła przez zdjęcia do spamu
Dzisiaj zrobiłem skrzynię z chłodnicami i zacząłem robić osłonę która to wszystko zamyka. Chłodnice będą ledwo widoczne i nie skupiałem się na pełnym oprzyrządowaniu w postaci przewodów i rurek, których po zamknięciu wcale nie widać.
-
Z Claas'a na razie się nie odzywają. Może moja wiadomość trafiła przez zdjęcia do spamu
Dzisiaj zrobiłem skrzynię z chłodnicami i zacząłem robić osłonę która to wszystko zamyka. Chłodnice będą ledwo widoczne i nie skupiałem się na pełnym oprzyrządowaniu w postaci przewodów i rurek, których po zamknięciu wcale nie widać.
-
Krótsza, bo tak mi się tylko chciało zmieścić
korzystałem z jednego zdjęcia otwartych chłodnic i wydawała się krótsza. W dodatku na zdjęciu którym się sugerowałem było inne śmigiełko. Takie niesymetryczne. A tu na zdjęciu w poście jest inne.
Andrzeju, może nie konkurencję. Ale gdybym opanował projektowanie w komputerze, to mógłbym się z nimi dogadać. A mają mnóstwo gadżetów. Nawet puzzle i kalendarze. Modelu kartonowego nie ma żaden producent w ofercie
-
Krótsza, bo tak mi się tylko chciało zmieścić
korzystałem z jednego zdjęcia otwartych chłodnic i wydawała się krótsza. W dodatku na zdjęciu którym się sugerowałem było inne śmigiełko. Takie niesymetryczne. A tu na zdjęciu w poście jest inne.
Andrzeju, może nie konkurencję. Ale gdybym opanował projektowanie w komputerze, to mógłbym się z nimi dogadać. A mają mnóstwo gadżetów. Nawet puzzle i kalendarze. Modelu kartonowego nie ma żaden producent w ofercie
-
To nie tkanina
tektura chyba 0.6mm. Ale bardzo duża gramatura, bo sztywna jak cholera. Nie wysłałem Ci takiej? Jeśli chodzi o koło z siatką to mam ekstra firankę. Prysnę lakierem i jak będzie nadal zbyt wiotka, to plan awaryjny jest, aby podkleić od spodu przezroczystą folią, jak na szyby w kabinach.
-
To nie tkanina
tektura chyba 0.6mm. Ale bardzo duża gramatura, bo sztywna jak cholera. Nie wysłałem Ci takiej? Jeśli chodzi o koło z siatką to mam ekstra firankę. Prysnę lakierem i jak będzie nadal zbyt wiotka, to plan awaryjny jest, aby podkleić od spodu przezroczystą folią, jak na szyby w kabinach.
-
Dobra, osłona chłodnic po pierwszym malowaniu. Siatka to firanka pryśnięta lakierem. Sztywna na tyle, że nie trzeba jej podklejać szybką. Dojdzie jeszcze kilka dupereli. Siateczka nie wklejona, złożone do poglądu. Może to nie poziom Tulipana, ale jego nauki chyba nie idą na marne
Polecam klej CA w pędzelku. Znacznie lepiej się aplikuje na łączeniach i na długo starcza. Cena chyba około 9zl
-
Dobra, osłona chłodnic po pierwszym malowaniu. Siatka to firanka pryśnięta lakierem. Sztywna na tyle, że nie trzeba jej podklejać szybką. Dojdzie jeszcze kilka dupereli. Siateczka nie wklejona, złożone do poglądu. Może to nie poziom Tulipana, ale jego nauki chyba nie idą na marne
Polecam klej CA w pędzelku. Znacznie lepiej się aplikuje na łączeniach i na długo starcza. Cena chyba około 9zl
-
Może to nie poziom Tulipana, ale jego nauki chyba nie idą na marne
Poziom jeszcze większy. Szczerze sam bym tego lepiej nie wykonał. Bardzo mi się podoba ta siatka w ramce z tymi wzmocnieniami. Nie widać żadnych baboli tylko to co powinno być. Czysta robota! Cieszę się, że mogłem pozytywnie wpłynąć na Twój styl. Efekty widać z każdym postem.
-
Może to nie poziom Tulipana, ale jego nauki chyba nie idą na marne
Poziom jeszcze większy. Szczerze sam bym tego lepiej nie wykonał. Bardzo mi się podoba ta siatka w ramce z tymi wzmocnieniami. Nie widać żadnych baboli tylko to co powinno być. Czysta robota! Cieszę się, że mogłem pozytywnie wpłynąć na Twój styl. Efekty widać z każdym postem.
-
Osłona gotowa. Po zamontowaniu na kombajn dojdzie jeszcze te szare coś, ale to na koniec, bo nie wiem jak długie będę musiał to zrobić do dołu. Siateczka poszła do kosza. Dzisiaj pijąc sobie kawę i patrząc w okno zobaczyłem, że w oknach wiszą lepsze firanki do modelu i...
Nie, nie uciąłem jej
zapytałem mamę i okazało się, że ma skrawki z tej firanki. Przymierzyłem i jak oryginał. Dzisiaj zacząłem kończyć zielone osłony z drugiej strony kombajnu. Muszę sobie je zrobić, aby ustalić gdzie przykleić podłogę przedziału silnikowego aby nie było za nisko, ani za wysoko. Dlatego chłodnica dojdzie później, żeby wiedzieć jak długie stopki do niej dorobić. Lepiej się to klei niż Fortschritta, który czeka na druty
-
Osłona gotowa. Po zamontowaniu na kombajn dojdzie jeszcze te szare coś, ale to na koniec, bo nie wiem jak długie będę musiał to zrobić do dołu. Siateczka poszła do kosza. Dzisiaj pijąc sobie kawę i patrząc w okno zobaczyłem, że w oknach wiszą lepsze firanki do modelu i...
Nie, nie uciąłem jej
zapytałem mamę i okazało się, że ma skrawki z tej firanki. Przymierzyłem i jak oryginał. Dzisiaj zacząłem kończyć zielone osłony z drugiej strony kombajnu. Muszę sobie je zrobić, aby ustalić gdzie przykleić podłogę przedziału silnikowego aby nie było za nisko, ani za wysoko. Dlatego chłodnica dojdzie później, żeby wiedzieć jak długie stopki do niej dorobić. Lepiej się to klei niż Fortschritta, który czeka na druty
-
Podłoga przedziału silnikowego na miejscu. Będzie uzupełniana o niezbędne detale. Nie będę się tam rozczulał, bo będzie to zabudowane.
Wykonałem też górna osłonę z garbem. Nie wiem czy ją zostawić
strasznie trudno było zrobić garb. Masa szlifowania. Ale ta biała pokrywa na górze jakby ucieka za bardzo do ziemi. Zastanawiam się, czy wykonać to proste. Ale nie będzie mi pasowało do wersji (chyba- nie mam całkowitej pewności czy Typ C66 i C76 właśnie tym się różnią). Boczne osłony zrobione do końca. Obudowa filtra powietrza też już gotowa.
-
Podłoga przedziału silnikowego na miejscu. Będzie uzupełniana o niezbędne detale. Nie będę się tam rozczulał, bo będzie to zabudowane.
Wykonałem też górna osłonę z garbem. Nie wiem czy ją zostawić
strasznie trudno było zrobić garb. Masa szlifowania. Ale ta biała pokrywa na górze jakby ucieka za bardzo do ziemi. Zastanawiam się, czy wykonać to proste. Ale nie będzie mi pasowało do wersji (chyba- nie mam całkowitej pewności czy Typ C66 i C76 właśnie tym się różnią). Boczne osłony zrobione do końca. Obudowa filtra powietrza też już gotowa.
Farbek Tamiya nie mam, więc się nie wypowiem. Natomiast co do malowania w kotłowni mogę smrodzić do woli
O ile podkład tak nie capi, to bezbarwny Clear już wali ostro. Kolory tylko przez chwilę. Gorzej było z malowaniem TopLinera, bo robiłem to w bloku na balkonie i zawsze gdzieś te płytki na podłodze były pomalowane i tylko roboty było żeby to zmyć 