"Zemsta" (Revenge), czyli postanowiłem skleić sobie coś łatwego, coś na luzie.
-
Ganek
plus ciekawostka
Przylepiłem ganek (balkon), ale daszek postanowiłem przykleić później, bo te kolumienki (to te z groszówką) są bardzo delikatne i boję się, że mógłbym je niechcący pogiąć.
I znowu brak podklejek od środka balkonu, a widać go całkiem dobrze (ten środek). Miałem farta, bo na początku zrobiłem sobie w punkcie ksero testowe kolorowe elementy i wśród nich były barierki balkonu, więc je wykorzystałem
Deseczki na daszek (te żółte) w wycinance zalecają podkleić 0,5 mm i tak zrobiłem, ale wydaje mi się, że są zbyt grube. Zobaczę jak będę doklejał. Podejrzewam, że lepiej podkleić na 0,3 mm. W razie co zrobię z barwionki. Oczywiście podklejek w kolorze nie ma.
Te tylne podpory balkonu zalecane są na 1 mm, ale podkleiłem przez pomyłkę oba elementy na 1 mm, więc w sumie wyszło 2 mm. Pomyślałem, no trudno, najwyżej rozdwoję tekturę. Przymierzyłem pojedynczy na 1mm i jakiś taki mi się chudy wydawał i nie pasował optycznie. Przymierzyłem podwójnie na 2 mm, wygląda ładnie, więc skleiłem je ze sobą i bez rozdwajania tak przymocowałem.
Ciekawostka, to zużyte ostrze do skalpela. Trochę już ze mną przeszło (1,5 modelu?). Co ciekawe to zużyte ostrze w niektórych przypadkach sprawuje się lepiej niż nówka, pewnie dzięki temu zaokrąglonemu czubkowi, oczywiście ostrzę je na papierze ściernym.
-
Ganek
plus ciekawostka
Przylepiłem ganek (balkon), ale daszek postanowiłem przykleić później, bo te kolumienki (to te z groszówką) są bardzo delikatne i boję się, że mógłbym je niechcący pogiąć.
I znowu brak podklejek od środka balkonu, a widać go całkiem dobrze (ten środek). Miałem farta, bo na początku zrobiłem sobie w punkcie ksero testowe kolorowe elementy i wśród nich były barierki balkonu, więc je wykorzystałem
Deseczki na daszek (te żółte) w wycinance zalecają podkleić 0,5 mm i tak zrobiłem, ale wydaje mi się, że są zbyt grube. Zobaczę jak będę doklejał. Podejrzewam, że lepiej podkleić na 0,3 mm. W razie co zrobię z barwionki. Oczywiście podklejek w kolorze nie ma.
Te tylne podpory balkonu zalecane są na 1 mm, ale podkleiłem przez pomyłkę oba elementy na 1 mm, więc w sumie wyszło 2 mm. Pomyślałem, no trudno, najwyżej rozdwoję tekturę. Przymierzyłem pojedynczy na 1mm i jakiś taki mi się chudy wydawał i nie pasował optycznie. Przymierzyłem podwójnie na 2 mm, wygląda ładnie, więc skleiłem je ze sobą i bez rozdwajania tak przymocowałem.
Ciekawostka, to zużyte ostrze do skalpela. Trochę już ze mną przeszło (1,5 modelu?). Co ciekawe to zużyte ostrze w niektórych przypadkach sprawuje się lepiej niż nówka, pewnie dzięki temu zaokrąglonemu czubkowi, oczywiście ostrzę je na papierze ściernym.
-
Schody
Zabrałem się za zejściówki (schodnie, drabiny). Wyjątkowo w wycinance jest ich nadmiar i to aż o trzy, i dobrze, bo pierwsza próba wyszła słabo. Wklejanie dystansów nie wychodziło mi zbyt równo i zapominałem z której strony odcinam
- pierwsze foto.
Poszedłem na spacerek i wymyśliłem jak to zrobić, aby były równe odstępy. Widać to na zdjęciach. Wycinamy szczeliny, odcinamy je z naddatkiem, aby się nie rozsypały. Trochę to trudne, bo jest mało miejsca, ale da radę. Przyklejamy do zewnętrznych oklejek i obcinamy. W szczeliny wpasowujemy stopnie i jest ok.
-
Schody
Zabrałem się za zejściówki (schodnie, drabiny). Wyjątkowo w wycinance jest ich nadmiar i to aż o trzy, i dobrze, bo pierwsza próba wyszła słabo. Wklejanie dystansów nie wychodziło mi zbyt równo i zapominałem z której strony odcinam
- pierwsze foto.
Poszedłem na spacerek i wymyśliłem jak to zrobić, aby były równe odstępy. Widać to na zdjęciach. Wycinamy szczeliny, odcinamy je z naddatkiem, aby się nie rozsypały. Trochę to trudne, bo jest mało miejsca, ale da radę. Przyklejamy do zewnętrznych oklejek i obcinamy. W szczeliny wpasowujemy stopnie i jest ok.
-
Gretingi czyli kratownice
Jakaś mnie ostatnio niemoc dopadła na klejenie.
Coś tam porobiłem, ale nie są to istotne rzeczy. Z istotnych, to próbowałem sam wydziergać gretingi. Próbowałem na różne sposoby, ale nie dawało rady, bo dziury mają 0,7 mm, a listewki około 0,5 mm. Jak nie próbować, to wychodziło brzydko.
W końcu zrobiłem i to sam, ale plik do lasera
Przy okazji dociąłem sobie parę innych rzeczy. Jak ktoś będzie potrzebował to służę PDF-em.
Mój poprzedni Pan Laserownik przebranżowił się i musiałem szukać i powiem że nie było łatwo. Marudzili, że za małe elementy, że linie są zbyt blisko siebie itp. Ale znalazłem, ładna robota, mogę polecać, tyle, że dla Warszawy, bo trzeba podrzucić tekturę i odebrać towar. Jak komuś potrzeba to podam adres.
-
Gretingi czyli kratownice
Jakaś mnie ostatnio niemoc dopadła na klejenie.
Coś tam porobiłem, ale nie są to istotne rzeczy. Z istotnych, to próbowałem sam wydziergać gretingi. Próbowałem na różne sposoby, ale nie dawało rady, bo dziury mają 0,7 mm, a listewki około 0,5 mm. Jak nie próbować, to wychodziło brzydko.
W końcu zrobiłem i to sam, ale plik do lasera
Przy okazji dociąłem sobie parę innych rzeczy. Jak ktoś będzie potrzebował to służę PDF-em.
Mój poprzedni Pan Laserownik przebranżowił się i musiałem szukać i powiem że nie było łatwo. Marudzili, że za małe elementy, że linie są zbyt blisko siebie itp. Ale znalazłem, ładna robota, mogę polecać, tyle, że dla Warszawy, bo trzeba podrzucić tekturę i odebrać towar. Jak komuś potrzeba to podam adres.
-
Brawo.
Pochwalam korzystanie z nowych technologii (choć laser nie jest taki nowy) i samodzielną pracę projektancką, by wycisnąć z modelu więcej niż w wycinance.
Szkoda, że się nie wstrzymałeś chwilę, bo w maju chcę wprowadzić arkusiki z gretingami, które można będzie sobie przyciąć na wymiar.
Co do zleceń w takich firmach, to pamiętaj, że jeśli nie mają doświadczenia w cięciu w tekturze (np. grawerują, tną w sklejce i pleksi) to nie zawsze wychodzi to ładnie. W mojej opinii w tym wypadku soczewka miała dużą ogniskową (albo za duża prędkość i moc), bo rogi są zaokrąglone. Pewnie przez soczewkę czyli ostateczną grubość wypalenia. Na gretingu można jeszcze wygrawerować przebieg desek - wyglądało by dużo lepiej.
Pozdrawiam
Tomek
-
Brawo.
Pochwalam korzystanie z nowych technologii (choć laser nie jest taki nowy) i samodzielną pracę projektancką, by wycisnąć z modelu więcej niż w wycinance.
Szkoda, że się nie wstrzymałeś chwilę, bo w maju chcę wprowadzić arkusiki z gretingami, które można będzie sobie przyciąć na wymiar.
Co do zleceń w takich firmach, to pamiętaj, że jeśli nie mają doświadczenia w cięciu w tekturze (np. grawerują, tną w sklejce i pleksi) to nie zawsze wychodzi to ładnie. W mojej opinii w tym wypadku soczewka miała dużą ogniskową (albo za duża prędkość i moc), bo rogi są zaokrąglone. Pewnie przez soczewkę czyli ostateczną grubość wypalenia. Na gretingu można jeszcze wygrawerować przebieg desek - wyglądało by dużo lepiej.
Pozdrawiam
Tomek
-
Wojok
Adamie nawet mi się nie chce do nich pisaćSeahorse
Tomku masz rację pewnie odnośnie tych ogniskowych i mocy, bo brzegi są mocno spalone. Poprzedni Pan Laserownik robił, to o wiele dokładniej i delikatniej.
Faktycznie szkoda, że nie wiedziałem o tym, że wypuścisz gretingi do cięcia, to doskonały pomysł. Też chciałem teraz sobie takie wypalić, ale mi trochę za drogo policzono.
Trzeba przyznać, że Twoje gretingi wyglądają rewelacyjnie, zresztą jak wiele Twoich produktów. Jestem ciekaw, czy będzie widać tę grawerkę, gdy się je pomaluje farbą.Ja pewnie jeszcze zrobię u Ciebie zamówienia na trójkątne jufersy 3 mm (dobry ruch z ich produkcją, zobaczymy jak się je pomaluje), lufy i falkonety, ale muszę się zebrać i policzyć ile czego potrzebuję, ale to za chwilę, bo może jeszcze coś wyczaję.
-
Wojok
Adamie nawet mi się nie chce do nich pisaćSeahorse
Tomku masz rację pewnie odnośnie tych ogniskowych i mocy, bo brzegi są mocno spalone. Poprzedni Pan Laserownik robił, to o wiele dokładniej i delikatniej.
Faktycznie szkoda, że nie wiedziałem o tym, że wypuścisz gretingi do cięcia, to doskonały pomysł. Też chciałem teraz sobie takie wypalić, ale mi trochę za drogo policzono.
Trzeba przyznać, że Twoje gretingi wyglądają rewelacyjnie, zresztą jak wiele Twoich produktów. Jestem ciekaw, czy będzie widać tę grawerkę, gdy się je pomaluje farbą.Ja pewnie jeszcze zrobię u Ciebie zamówienia na trójkątne jufersy 3 mm (dobry ruch z ich produkcją, zobaczymy jak się je pomaluje), lufy i falkonety, ale muszę się zebrać i policzyć ile czego potrzebuję, ale to za chwilę, bo może jeszcze coś wyczaję.
-
Ława talrepowa i jufersy
Ławy talrepowe w wycinance zalecane są na 1 mm, ale mnie się wydawały zbyt cienkie i zrobiłem je na 1,5 mm. Trójkątne jufersy są z drewna i nabyte drogą zakupu. Jufersy mocowane są do ławy metodą "na Seahorsa", czyli drucik 0,3 mm skręcony, wygięty i następnie wklejony na CA w wywiercony otworek w ławie.
Jest mocno i elegancko.
-
Ława talrepowa i jufersy
Ławy talrepowe w wycinance zalecane są na 1 mm, ale mnie się wydawały zbyt cienkie i zrobiłem je na 1,5 mm. Trójkątne jufersy są z drewna i nabyte drogą zakupu. Jufersy mocowane są do ławy metodą "na Seahorsa", czyli drucik 0,3 mm skręcony, wygięty i następnie wklejony na CA w wywiercony otworek w ławie.
Jest mocno i elegancko.
-
Grotmaszt część dolna
Kupiłem zestaw kijków do masztów, gdyż miały w tym zestawie elementy laserowe gniazd i znowu wpadka u producenta. Na grotmaszt, który ma średnicę 7 mm dano kijek grubości 10 mm - GRANDA!!! Nie dość, że kupa szlifowania, to jeszcze pytanie czy uda się równo. Po za tym jak się oferuje zestaw kijków do masztów, to chociaż minimum przyzwoitości wymaga, aby kijki miały dobre (czytaj akuratne) średnice. Wstyd dla wydawcy i to wielki.
Na szczęście miałem 8 mm patyczek i go zeszlifowałem.
-
Grotmaszt część dolna
Kupiłem zestaw kijków do masztów, gdyż miały w tym zestawie elementy laserowe gniazd i znowu wpadka u producenta. Na grotmaszt, który ma średnicę 7 mm dano kijek grubości 10 mm - GRANDA!!! Nie dość, że kupa szlifowania, to jeszcze pytanie czy uda się równo. Po za tym jak się oferuje zestaw kijków do masztów, to chociaż minimum przyzwoitości wymaga, aby kijki miały dobre (czytaj akuratne) średnice. Wstyd dla wydawcy i to wielki.
Na szczęście miałem 8 mm patyczek i go zeszlifowałem.
Ster wygląda bardzo ładnie
3mm grubości to dużo. A mógłbyś dać jego fotkę lekko z ukosa ? Żeby porównać grubość do powierzchni. Bo on jakiś taki mały