Konkurs 20UK - KrAZ 255B, 1:43
-
Przy dzisiejszej nagonce na ceny masła to Szaman pewnie kanapki smaruje butaprenem.
Ktoś kto skleja od zawsze i robi to budasiem to nie przekonasz...
Ja od zawsze czyli od prawie dwóch lat owiewki, przeszklenia itp wklejam na taśmę dwustronną. Może pamiętacie historie taśmy którą opracowałem dokładnie do tych potrzeb i się strasznie sprawdziła, trzeba by może wrócić do pomysłu wdrożenia jej na rynek... (?)
-
Panowie naprawdę nie spodziewałem się aż takiego odzewu, dlatego bardzo Wam dziękuję!
Jestem już mniej więcej ukierunkowany, jutro jadę po klej.
haydee - może jestem jakoś ograniczony, ale przeczytałem Twój patent na taśmę dwustronną i nie mogę tego zrozumieć. Musiałbym chyba to zobaczyć na żywo.
Na razie wypróbuję klej polecony przez KARTOMa - jak się nie upaćkam i będzie się trzymał to już będzie git.
Tam wnętrze jest dwustronne (w sensie zewnątrz i to co wewnątrz), więc nie muszę malować, mogę szyby wkleić między karton.
Jeszcze raz dzięki i działam!
Mirku dziękuję bardzo, ale dopiero teraz przejrzałem sobię galerię KrAZów 255B na kartonówkach i tam jest nawet kilka modeli tygodnia. Co prawda inna skala, ale dużo świetnych wykonań. Polecam.
-
Panowie naprawdę nie spodziewałem się aż takiego odzewu, dlatego bardzo Wam dziękuję!
Jestem już mniej więcej ukierunkowany, jutro jadę po klej.
haydee - może jestem jakoś ograniczony, ale przeczytałem Twój patent na taśmę dwustronną i nie mogę tego zrozumieć. Musiałbym chyba to zobaczyć na żywo.
Na razie wypróbuję klej polecony przez KARTOMa - jak się nie upaćkam i będzie się trzymał to już będzie git.
Tam wnętrze jest dwustronne (w sensie zewnątrz i to co wewnątrz), więc nie muszę malować, mogę szyby wkleić między karton.
Jeszcze raz dzięki i działam!
Mirku dziękuję bardzo, ale dopiero teraz przejrzałem sobię galerię KrAZów 255B na kartonówkach i tam jest nawet kilka modeli tygodnia. Co prawda inna skala, ale dużo świetnych wykonań. Polecam.
-
Dobra, tu Michele z ruchu oporu skup się bo nie będę powtrzarzać
.
1. Wytnij element z oknem ale nie na docelowy kształt tylko sobie zostaw po parę mm białego poza
2. Z niezadrukowanej strony możesz pomalować ten element farbką w kolorze wnętrza, ten krok nie jest konieczny ale czasami pozwala nie wklejać wewnętrzego poszycia, zwłaszcza w cienkich ramkach samolotów, po prostu będzie już gotowe na np. zielono. Jak pomalowane to czekamy aż wyschnie.
3. Od niezadrukowanej strony przyklejamy taśmę dwustronną. Ma być przezroczysta i zakryć okienko, które będzie wycięte. A i nie oddzielamy taśmy zabezpieczającej z taśmy dwustronnej.
4. Wycinamy nożykiem okienko, oczywiście wytnie nam się karton z przyklejoną od spodu taśmą. Nożyk musi być ostry, żeby ładnie wyciąć krawędzie
5. Teraz odklejamy taśmę zabezpieczającą z taśmy dwustronnej
6. Przyklejamy do taśmy dwustronnej to co będzie nam robić za szybkę i ładnie dociskamy. Ta szybka ma być większa niż nasze ojno tak, żeby nam się gdzieś nie zrobiła dziura.
7. Wycinamy element na docelowy kształt odcinając to co zostawiliśmy w punkcie 1.
Test NIE na elemencie z wycinanki tylko na skanie i druku.
Teraz dajcie znać czy lepiej.
-
Dobra, tu Michele z ruchu oporu skup się bo nie będę powtrzarzać
.
1. Wytnij element z oknem ale nie na docelowy kształt tylko sobie zostaw po parę mm białego poza
2. Z niezadrukowanej strony możesz pomalować ten element farbką w kolorze wnętrza, ten krok nie jest konieczny ale czasami pozwala nie wklejać wewnętrzego poszycia, zwłaszcza w cienkich ramkach samolotów, po prostu będzie już gotowe na np. zielono. Jak pomalowane to czekamy aż wyschnie.
3. Od niezadrukowanej strony przyklejamy taśmę dwustronną. Ma być przezroczysta i zakryć okienko, które będzie wycięte. A i nie oddzielamy taśmy zabezpieczającej z taśmy dwustronnej.
4. Wycinamy nożykiem okienko, oczywiście wytnie nam się karton z przyklejoną od spodu taśmą. Nożyk musi być ostry, żeby ładnie wyciąć krawędzie
5. Teraz odklejamy taśmę zabezpieczającą z taśmy dwustronnej
6. Przyklejamy do taśmy dwustronnej to co będzie nam robić za szybkę i ładnie dociskamy. Ta szybka ma być większa niż nasze ojno tak, żeby nam się gdzieś nie zrobiła dziura.
7. Wycinamy element na docelowy kształt odcinając to co zostawiliśmy w punkcie 1.
Test NIE na elemencie z wycinanki tylko na skanie i druku.
Teraz dajcie znać czy lepiej.
-
No tak to jest jak się nie czyta
http://www.kartonowki.pl/publikacje-uzytkownika/temat/517
o u mnie wyskakuje, że tamatu nie ma, do czego to był link?
-
No tak to jest jak się nie czyta
http://www.kartonowki.pl/publikacje-uzytkownika/temat/517
o u mnie wyskakuje, że tamatu nie ma, do czego to był link?
-
Dobra, tu Michele z ruchu oporu skup się bo nie będę powtrzarzać
.
1. Wytnij element z oknem ale nie na docelowy kształt tylko sobie zostaw po parę mm białego poza
2. Z niezadrukowanej strony możesz pomalować ten element farbką w kolorze wnętrza, ten krok nie jest konieczny ale czasami pozwala nie wklejać wewnętrzego poszycia, zwłaszcza w cienkich ramkach samolotów, po prostu będzie już gotowe na np. zielono. Jak pomalowane to czekamy aż wyschnie.
3. Od niezadrukowanej strony przyklejamy taśmę dwustronną. Ma być przezroczysta i zakryć okienko, które będzie wycięte. A i nie oddzielamy taśmy zabezpieczającej z taśmy dwustronnej.
4. Wycinamy nożykiem okienko, oczywiście wytnie nam się karton z przyklejoną od spodu taśmą. Nożyk musi być ostry, żeby ładnie wyciąć krawędzie
5. Teraz odklejamy taśmę zabezpieczającą z taśmy dwustronnej
6. Przyklejamy do taśmy dwustronnej to co będzie nam robić za szybkę i ładnie dociskamy. Ta szybka ma być większa niż nasze ojno tak, żeby nam się gdzieś nie zrobiła dziura.
7. Wycinamy element na docelowy kształt odcinając to co zostawiliśmy w punkcie 1.
Test NIE na elemencie z wycinanki tylko na skanie i druku.
Teraz dajcie znać czy lepiej.
Tera taNie trzeba było tak od razu
Tylko nie wiem czy to zda egzamin w przypadku kabiny samochodu
Tak z ciekawości podeślij Mikołaj zdjęcia tych elementów jak możesz...
-
Dobra, tu Michele z ruchu oporu skup się bo nie będę powtrzarzać
.
1. Wytnij element z oknem ale nie na docelowy kształt tylko sobie zostaw po parę mm białego poza
2. Z niezadrukowanej strony możesz pomalować ten element farbką w kolorze wnętrza, ten krok nie jest konieczny ale czasami pozwala nie wklejać wewnętrzego poszycia, zwłaszcza w cienkich ramkach samolotów, po prostu będzie już gotowe na np. zielono. Jak pomalowane to czekamy aż wyschnie.
3. Od niezadrukowanej strony przyklejamy taśmę dwustronną. Ma być przezroczysta i zakryć okienko, które będzie wycięte. A i nie oddzielamy taśmy zabezpieczającej z taśmy dwustronnej.
4. Wycinamy nożykiem okienko, oczywiście wytnie nam się karton z przyklejoną od spodu taśmą. Nożyk musi być ostry, żeby ładnie wyciąć krawędzie
5. Teraz odklejamy taśmę zabezpieczającą z taśmy dwustronnej
6. Przyklejamy do taśmy dwustronnej to co będzie nam robić za szybkę i ładnie dociskamy. Ta szybka ma być większa niż nasze ojno tak, żeby nam się gdzieś nie zrobiła dziura.
7. Wycinamy element na docelowy kształt odcinając to co zostawiliśmy w punkcie 1.
Test NIE na elemencie z wycinanki tylko na skanie i druku.
Teraz dajcie znać czy lepiej.
Tera taNie trzeba było tak od razu
Tylko nie wiem czy to zda egzamin w przypadku kabiny samochodu
Tak z ciekawości podeślij Mikołaj zdjęcia tych elementów jak możesz...
-
No tak to jest jak się nie czyta
http://www.kartonowki.pl/publikacje-uzytkownika/temat/517
o u mnie wyskakuje, że tamatu nie ma, do czego to był link?
Tak się Piotrek chce dzielić wiedzą
-
No tak to jest jak się nie czyta
http://www.kartonowki.pl/publikacje-uzytkownika/temat/517
o u mnie wyskakuje, że tamatu nie ma, do czego to był link?
Tak się Piotrek chce dzielić wiedzą
-
Dobra skumałem w końcu:)
haydee teraz muszę się zastanowić, którą metodę wybrać. Może i tak sobie kupię taśmę i tak jak pisałeś sobie przećwiczę na czymś.
Piotrek mi też to nie działa.
KARTOM zamieszczam zdjęcie z wycinanki - tam raczej nie będzie niczego trudnego, przynajmniej tak mi się wydaje. Ale sam pojazd jest kozacki - szczególnie na zdjęciu, które dałeś.
Dzisiaj doszły tylko te dwa cylindry na podstawce (nie wiem co to jest, może coś do układu hamulcowego?) i elementy układu wydechowego.
Muszę też przyznać, że na razie przy tym modelu bawię się świetnie. Nie ma jakichś głupich błędów, które frustrują.
-
Dobra skumałem w końcu:)
haydee teraz muszę się zastanowić, którą metodę wybrać. Może i tak sobie kupię taśmę i tak jak pisałeś sobie przećwiczę na czymś.
Piotrek mi też to nie działa.
KARTOM zamieszczam zdjęcie z wycinanki - tam raczej nie będzie niczego trudnego, przynajmniej tak mi się wydaje. Ale sam pojazd jest kozacki - szczególnie na zdjęciu, które dałeś.
Dzisiaj doszły tylko te dwa cylindry na podstawce (nie wiem co to jest, może coś do układu hamulcowego?) i elementy układu wydechowego.
Muszę też przyznać, że na razie przy tym modelu bawię się świetnie. Nie ma jakichś głupich błędów, które frustrują.
-
No tak to jest jak się nie czyta
http://www.kartonowki.pl/publikacje-uzytkownika/temat/517
o u mnie wyskakuje, że tamatu nie ma, do czego to był link?
Tak się Piotrek chce dzielić wiedząNie wiem dlaczego, to miejsce w kartonówach zostaje dla mnie nieodgadnione
Jak widać po dacie były to moje początki na Naszym forum, mogłem coś źle poklikać. A druga sprawa że pozmieniało się też sporo po wielkim czyszczeniu portalu przez Prezesa.
Przekopiowałem treść do nowego wpisu.
A i na wszelki wypadek zaznaczę !!!: Nie czuje się odkrywcą metody wklejania owiewek na taśmę dwustronną, a jedynie nakreśliłem potrzeby produktu który by się sprawdził do takich zastosowań i mam formułę aby go wyprodukować i wdrożyć.
http://www.kartonowki.pl/forum/temat/4811,tasma-dwustronna-na-owiewki
-
No tak to jest jak się nie czyta
http://www.kartonowki.pl/publikacje-uzytkownika/temat/517
o u mnie wyskakuje, że tamatu nie ma, do czego to był link?
Tak się Piotrek chce dzielić wiedząNie wiem dlaczego, to miejsce w kartonówach zostaje dla mnie nieodgadnione
Jak widać po dacie były to moje początki na Naszym forum, mogłem coś źle poklikać. A druga sprawa że pozmieniało się też sporo po wielkim czyszczeniu portalu przez Prezesa.
Przekopiowałem treść do nowego wpisu.
A i na wszelki wypadek zaznaczę !!!: Nie czuje się odkrywcą metody wklejania owiewek na taśmę dwustronną, a jedynie nakreśliłem potrzeby produktu który by się sprawdził do takich zastosowań i mam formułę aby go wyprodukować i wdrożyć.
http://www.kartonowki.pl/forum/temat/4811,tasma-dwustronna-na-owiewki
-
Dzięki Piotrek, przeanalizuję sobie Twoją metodę.
Tymczasem minimalne dzisiejsze postępy. Zamontowany tłumik z rurą wydechową oraz gotowy pierwszy zbiornik paliwa (będą dwa), ale jeszcze nie zamontowany.
Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. Zdecydowałem się, że nie przyklejam na razie piast do tylnych osi. Przykleję je dopiero z gotowymi kołami, żeby pojazd stał prosto, wtedy będzie w razie czego jakieś pole do manewru. Z tymi przednimi się trochę pospieszyłem - bez pomyślenia. Teraz już musi być tam dobrze:)
-
Dzięki Piotrek, przeanalizuję sobie Twoją metodę.
Tymczasem minimalne dzisiejsze postępy. Zamontowany tłumik z rurą wydechową oraz gotowy pierwszy zbiornik paliwa (będą dwa), ale jeszcze nie zamontowany.
Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. Zdecydowałem się, że nie przyklejam na razie piast do tylnych osi. Przykleję je dopiero z gotowymi kołami, żeby pojazd stał prosto, wtedy będzie w razie czego jakieś pole do manewru. Z tymi przednimi się trochę pospieszyłem - bez pomyślenia. Teraz już musi być tam dobrze:)
-
Czejść
Skoro łikend - to montaż, a skoro montaż to KrAZ 255B. Dzisiaj zająłem się sklejeniem drugiego zbiornika paliwa, oraz montażem ich obu do podwozia. Potem przykleiłem do boku skrzynię. Nie wiem na co ona jest, podejrzewam, że na narzędzia. Następnie przyszedł czas na kosz na koło zapasowe, ale pracę nadal trwają...
-
Czejść
Skoro łikend - to montaż, a skoro montaż to KrAZ 255B. Dzisiaj zająłem się sklejeniem drugiego zbiornika paliwa, oraz montażem ich obu do podwozia. Potem przykleiłem do boku skrzynię. Nie wiem na co ona jest, podejrzewam, że na narzędzia. Następnie przyszedł czas na kosz na koło zapasowe, ale pracę nadal trwają...
-
Co tu się wyczynia...
Idziesz jak burza.
Pomimo kanciastości ramy, tak jak sam wspomniałeś jest dużo dodatków, które ją zakrywają.
Wszystko ma ładne kształty co dodaje uroku, aktualnemu stanu prac.
Czytałem relację i pytałeś o szyby.
Ja teraz wklejam je już tylko na taśmę dwustronnie klejącą. Pamiętaj tylko, że w tym przypadku nie ma możliwości skorygowania ewentualnego błędu przesunięcia.
Dałeś mi kopa żeby też przysiąść do Impali...., ale najpierw zaktualizuję relację o to co już mam.
Czekam na dalsze postępy.
P.s.
Faktycznie poimo prostoty, model będzie efektowny. A przy Towim warsztacie to na 1000%
-
Co tu się wyczynia...
Idziesz jak burza.
Pomimo kanciastości ramy, tak jak sam wspomniałeś jest dużo dodatków, które ją zakrywają.
Wszystko ma ładne kształty co dodaje uroku, aktualnemu stanu prac.
Czytałem relację i pytałeś o szyby.
Ja teraz wklejam je już tylko na taśmę dwustronnie klejącą. Pamiętaj tylko, że w tym przypadku nie ma możliwości skorygowania ewentualnego błędu przesunięcia.
Dałeś mi kopa żeby też przysiąść do Impali...., ale najpierw zaktualizuję relację o to co już mam.
Czekam na dalsze postępy.
P.s.
Faktycznie poimo prostoty, model będzie efektowny. A przy Towim warsztacie to na 1000%
-
Karol dziękuję bardzo za miłe słowa, oby faktycznie udało mi się w dobrym stanie skończyć ten model:) No i czekam na Twoje postępy z Impalą!
To już koniec zakrywania ramy dodatkami - jest już w nie bogata, ale jednak trochę ją widać. Może będzie zupełnie niewidoczna po naklejeniu kół, kabiny i paki.
Te szyby to muszę przetestować - jeśli chodzi o taśmę dwustronną, to boję się jednej rzeczy - czy po odklejeniu zabezpieczenia od wewnątrz może się porwać ta cieniutka ramka w bocznej szybie?
Dokleiłem jeszcze dzisiaj kosz na koło zapasowe do podwozia. Muszę przyznać, że obawiałem się tej części (patrząc na rysunek montażowy), ale poszło znośnie. Nie dokleiłem jeszcze specjalnie ostatniej raszki, bo nie wiem jak tam koło będzie siedzieć. Zostawiłem sobie pole do ewentualnych napraw.
Dodałem jeszcze tylne zderzaki (takie specyficzne zaoblenia) i hak.
Teraz nastąpi dłuższa przerwa, bo do zrobienia mam 7 kół ze skomplikowanym bieżnikiem. Ale jak będą z nimi problemy, to nie omieszkam się Was zapytać o radę.
Model na razie daje mi dużo radości - fajnie opracowany.
-
Karol dziękuję bardzo za miłe słowa, oby faktycznie udało mi się w dobrym stanie skończyć ten model:) No i czekam na Twoje postępy z Impalą!
To już koniec zakrywania ramy dodatkami - jest już w nie bogata, ale jednak trochę ją widać. Może będzie zupełnie niewidoczna po naklejeniu kół, kabiny i paki.
Te szyby to muszę przetestować - jeśli chodzi o taśmę dwustronną, to boję się jednej rzeczy - czy po odklejeniu zabezpieczenia od wewnątrz może się porwać ta cieniutka ramka w bocznej szybie?
Dokleiłem jeszcze dzisiaj kosz na koło zapasowe do podwozia. Muszę przyznać, że obawiałem się tej części (patrząc na rysunek montażowy), ale poszło znośnie. Nie dokleiłem jeszcze specjalnie ostatniej raszki, bo nie wiem jak tam koło będzie siedzieć. Zostawiłem sobie pole do ewentualnych napraw.
Dodałem jeszcze tylne zderzaki (takie specyficzne zaoblenia) i hak.
Teraz nastąpi dłuższa przerwa, bo do zrobienia mam 7 kół ze skomplikowanym bieżnikiem. Ale jak będą z nimi problemy, to nie omieszkam się Was zapytać o radę.
Model na razie daje mi dużo radości - fajnie opracowany.
-
Pierwsze koło już skończone, więc mogę Wam pokazać na próbę.
Zasadniczo tak jak się spodziewałem, nie było jakoś wybitnie trudne, ale było dużo dziergania i dłubania. Ten środkowy element wypełniający koło w środku (nie wiem znowu jak się to nazywa) zrobiłem trochę po swojemu - nie podobała ma się do końca propozycja zaginania końcowych śrub.
To było moje pierwsze koło w karierze z takim szczegółowym bieżnikiem, więc dużo się przy nim nauczyłem
.
Generalnie jestem zadowolony, ale koło wygląda już jakby było trochę zmęczone. Efekt niezamierzony, więc reszta musi być taka sama
.
Teraz jeszcze 6 takich samych...
-
Pierwsze koło już skończone, więc mogę Wam pokazać na próbę.
Zasadniczo tak jak się spodziewałem, nie było jakoś wybitnie trudne, ale było dużo dziergania i dłubania. Ten środkowy element wypełniający koło w środku (nie wiem znowu jak się to nazywa) zrobiłem trochę po swojemu - nie podobała ma się do końca propozycja zaginania końcowych śrub.
To było moje pierwsze koło w karierze z takim szczegółowym bieżnikiem, więc dużo się przy nim nauczyłem
.
Generalnie jestem zadowolony, ale koło wygląda już jakby było trochę zmęczone. Efekt niezamierzony, więc reszta musi być taka sama
.
Teraz jeszcze 6 takich samych...
Przy dzisiejszej nagonce na ceny masła to Szaman pewnie kanapki smaruje butaprenem.

Ktoś kto skleja od zawsze i robi to budasiem to nie przekonasz...

Ja od zawsze czyli od prawie dwóch lat owiewki, przeszklenia itp wklejam na taśmę dwustronną. Może pamiętacie historie taśmy którą opracowałem dokładnie do tych potrzeb i się strasznie sprawdziła, trzeba by może wrócić do pomysłu wdrożenia jej na rynek... (?)