Konkurs 20UK - KrAZ 255B, 1:43
-
Mam wielką przyjemność i zaszczyt stanąć w szranki w konkursie z okazji dwudziestolecia kartonówek.
Dla mnie samo uczestnictwo już jest wielką nobilitacją i wiem z jakim towarzystwem będę konkurował. Dlatego nawet jeden głos oddany na mój ukończony model uczyni ze mnie najdumniejszą osobę na klatce schodowej, a może nawet w całym bloku.
Model, który chcę Wam zaprezentować to KrAZ 255B w skali 1:43 z pełnym wnętrzem.
Wybór padł na niego z czystego sentymentu. Po prostu ta ciężarówka zawsze mi się podobała i ma w sobie pewien pierwiastek agresywności, kozactwa i testosteronu.
Wycinanka zawiera w sobie plandekę, którą już wiem, że nie będę robił. Raz, że zasłoni pakę, a dwa, że można będzie coś na nią włożyć.
Pierwszy raz będę też robił pełny bieżnik. Wydaje mi się, że nie będzie w nim dużej filozofii, bardziej dłubania. Ale może się mylę i na tym etapie spytam się Was o radę.
Niemniej - zaczynam. Może dodam coś od siebie, ale też jeszcze nie wiem kiedy i co. Wyjdzie w trakcie.
Pomału już zacząłem. Na razie tylko pudło podwozia, do którego zostaną przyczepione elementy zawieszenia, wydechu i napędu. I już w pierwszym kroku pomylona numeracja (część 1 z 1.1), więc będę się mierzył pewnie z zupełnie nową rosyjską szkołą projektowania:)
-
To ja się też dosiadam do oglądających
Ciężarówka wygląda na ciekawy model. Ja się też zastanawiam nad udziałem, ale mam dwa nieskończone modele i to mnie trochę przeraża, że jak zacznę trzeci to nic nie skończę
Najważniejsze to nie skończyć ze sobą, ja też w tym momencie mam na macie trzy modele. PKP. PB i TS a czwarty się rysuje
dawaj Mirek będzie fajnie, jak bitwa to bitwa... Będziemy w czerwcu się nosić pod ramię jak wracający z ruskiego frontu. W takim towarzystwie to się samo klei...
-
To ja się też dosiadam do oglądających
Ciężarówka wygląda na ciekawy model. Ja się też zastanawiam nad udziałem, ale mam dwa nieskończone modele i to mnie trochę przeraża, że jak zacznę trzeci to nic nie skończę
Najważniejsze to nie skończyć ze sobą, ja też w tym momencie mam na macie trzy modele. PKP. PB i TS a czwarty się rysuje
dawaj Mirek będzie fajnie, jak bitwa to bitwa... Będziemy w czerwcu się nosić pod ramię jak wracający z ruskiego frontu. W takim towarzystwie to się samo klei...
-
Czejść.
Drugi dzień pracy z KrAZem i są minimalne postępy. Zrobiłem resory przednie i tylne. Na razie nie ma problemów, resory szczegółowe, było dużo działania Olfą, ale dało radę. Zaraz wejdę w układ napędowy, więc zaczną się wyzwania.
A nie mówiłem, Mikołaj pomachał szabelką i wylatały resory jak z oryginału.A tak na marginesie to rama do tego KrA3A to naprawdę siekierą ciosana prosto z tajgi
-
Czejść.
Drugi dzień pracy z KrAZem i są minimalne postępy. Zrobiłem resory przednie i tylne. Na razie nie ma problemów, resory szczegółowe, było dużo działania Olfą, ale dało radę. Zaraz wejdę w układ napędowy, więc zaczną się wyzwania.
A nie mówiłem, Mikołaj pomachał szabelką i wylatały resory jak z oryginału.A tak na marginesie to rama do tego KrA3A to naprawdę siekierą ciosana prosto z tajgi
-
Czejść.
Dzisiaj ciąg dalszy prac. Rama podwozia jest po kolei zabudowywana i zaczyna wyglądać coraz szczegółowiej. Ale zdarzyła się też wpadka. Na instrukcji część nr 5 to taki kosz na kanister. Należało go wkleić na podstawkę i za jakiś czas kanister w niego. Stwierdziłem jednak, że najpierw sprawdzę czy ten kanister tam w ogóle pasuje. No i słusznie, bo okazało się, że nie
. Także byłem zmuszony od razu zrobić kosze z przyklejonymi do nich kanistrami. Ale ogólnie na razie podoba mi się praca. Zacząłem też układ napędowy - przednia część jest już zrobiona razem z dyferencjałem. Dalszym etapem będą osie tylne kół wraz z wałami napędowymi.
-
Czejść.
Dzisiaj ciąg dalszy prac. Rama podwozia jest po kolei zabudowywana i zaczyna wyglądać coraz szczegółowiej. Ale zdarzyła się też wpadka. Na instrukcji część nr 5 to taki kosz na kanister. Należało go wkleić na podstawkę i za jakiś czas kanister w niego. Stwierdziłem jednak, że najpierw sprawdzę czy ten kanister tam w ogóle pasuje. No i słusznie, bo okazało się, że nie
. Także byłem zmuszony od razu zrobić kosze z przyklejonymi do nich kanistrami. Ale ogólnie na razie podoba mi się praca. Zacząłem też układ napędowy - przednia część jest już zrobiona razem z dyferencjałem. Dalszym etapem będą osie tylne kół wraz z wałami napędowymi.
-
Czejść
Piotrek ten Lublin to wiesz, czasy ciężkie, więc trzeba być wszechstronnym:)
Tymczasem lecę dalej. Dzisiaj tylne osie i wały do nich. Przypadkiem zrobiłem wały trochę innym sposobem, a że mamy się w konkursie dzielić naszymi pomysłami, to niniejszym to czynię: Wały zrobiłem troszkę po swojemu. Według wycinanki trzeba zwinąć w ciasny rulonik 3 elementy. Obawiałem się, że mi to nie wyjdzie, więc owinąłem ruloniki na patyczku do uszu, bo się okazało, że przypadkiem ma mieć tę samą średnicę. No i na szczęście nie widać tego kombinowania po przyklejeniu:).
Tylne mosty i wały zrobione. Na zdjęciach widać, że musiałem się wspomagać narzędziami, żeby wpasować wały w odpowiednie dziury. Z efektu na razie jestem zadowolony. Na mosty dojdą jeszcze dwie kopułki.
-
Czejść
Piotrek ten Lublin to wiesz, czasy ciężkie, więc trzeba być wszechstronnym:)
Tymczasem lecę dalej. Dzisiaj tylne osie i wały do nich. Przypadkiem zrobiłem wały trochę innym sposobem, a że mamy się w konkursie dzielić naszymi pomysłami, to niniejszym to czynię: Wały zrobiłem troszkę po swojemu. Według wycinanki trzeba zwinąć w ciasny rulonik 3 elementy. Obawiałem się, że mi to nie wyjdzie, więc owinąłem ruloniki na patyczku do uszu, bo się okazało, że przypadkiem ma mieć tę samą średnicę. No i na szczęście nie widać tego kombinowania po przyklejeniu:).
Tylne mosty i wały zrobione. Na zdjęciach widać, że musiałem się wspomagać narzędziami, żeby wpasować wały w odpowiednie dziury. Z efektu na razie jestem zadowolony. Na mosty dojdą jeszcze dwie kopułki.
-
Postępy jak sama nazwa wskazuje postępują, więc pewnie zaraz dojdę do newralgicznych pozycji, dlatego mam do Was dwa pytania:
1. Bieżniki na koła. Wyobrażam to sobie tak, że najpierw robię całe koło, potem bieżnik przyklejam dookoła i zaginam wystające elementy na bok koła. Czy takie działanie jest prawidłowe, czy jest na to lepszy pomysł?
2. Szyby. Poradźcie mi proszę czym najlepiej przyklejać folię do papieru. Ja to zawsze robiłem na CA, ale jest duża szansa że coś upaćkam i znowu się gdzieś przykleję.
Z góry bardzo Wam dziękuję.
-
Postępy jak sama nazwa wskazuje postępują, więc pewnie zaraz dojdę do newralgicznych pozycji, dlatego mam do Was dwa pytania:
1. Bieżniki na koła. Wyobrażam to sobie tak, że najpierw robię całe koło, potem bieżnik przyklejam dookoła i zaginam wystające elementy na bok koła. Czy takie działanie jest prawidłowe, czy jest na to lepszy pomysł?
2. Szyby. Poradźcie mi proszę czym najlepiej przyklejać folię do papieru. Ja to zawsze robiłem na CA, ale jest duża szansa że coś upaćkam i znowu się gdzieś przykleję.
Z góry bardzo Wam dziękuję.
-
Czejść
Dalsza relacja fotograficzna z prac przy KrAZie. Dzisiaj doszły kopułki na mostach, wlewy na kanistrach (kółka o średnicy 1 mm - nie polecam) oraz przedni zderzak z tablicą rejestracyjną. Podwozie jest coraz bardziej zabudowywane, a to nie koniec jeszcze szczegółów, dlatego ten wredny prostopadłościan już coraz mniej widać:)
-
Czejść
Dalsza relacja fotograficzna z prac przy KrAZie. Dzisiaj doszły kopułki na mostach, wlewy na kanistrach (kółka o średnicy 1 mm - nie polecam) oraz przedni zderzak z tablicą rejestracyjną. Podwozie jest coraz bardziej zabudowywane, a to nie koniec jeszcze szczegółów, dlatego ten wredny prostopadłościan już coraz mniej widać:)
-
Szyby. Poradźcie mi proszę czym najlepiej przyklejać folię do papieru. Ja to zawsze robiłem na CA, ale jest duża szansa że coś upaćkam i znowu się gdzieś przykleję.
Nie wiem jak w przypadku pojazdów bo tam powierzchnia przeszklenia jest dużo większa niż w samolotach ale myślę że taśma dwustronna jest uniwersalna. Ja używam takiej https://allegro.pl/oferta/dwustronna-tasma-klejaca-przezroczysta-50mm-x-10m-grand-15130497951 Ewentualnie kleje ze zdjęcia. ClearFix jest super bo łatwo go wyczyścić w razie "W" ale tworzy bardzo delikatne połączenie. Microscale nie wiem bo kupiłem go za namową haydee'ego i dopiero go użyję ale podobno rewelacja...
Fajnie że wreszcie robisz pojazd z wnętrzem
no ale konkurs zobowiązuje...
-
Szyby. Poradźcie mi proszę czym najlepiej przyklejać folię do papieru. Ja to zawsze robiłem na CA, ale jest duża szansa że coś upaćkam i znowu się gdzieś przykleję.
Nie wiem jak w przypadku pojazdów bo tam powierzchnia przeszklenia jest dużo większa niż w samolotach ale myślę że taśma dwustronna jest uniwersalna. Ja używam takiej https://allegro.pl/oferta/dwustronna-tasma-klejaca-przezroczysta-50mm-x-10m-grand-15130497951 Ewentualnie kleje ze zdjęcia. ClearFix jest super bo łatwo go wyczyścić w razie "W" ale tworzy bardzo delikatne połączenie. Microscale nie wiem bo kupiłem go za namową haydee'ego i dopiero go użyję ale podobno rewelacja...
Fajnie że wreszcie robisz pojazd z wnętrzem
no ale konkurs zobowiązuje...
-
O CA zapomnij, ten klej wybarwi oszklenie kilka mm od miejsca w którym go przyłożyłeś. Tu są duże plaskie powierzchnie więc taśma dwustronna, tylko ma być przeźroczysta. Wygląda to tak, bierzesz element i wycinasz go tak, żebyś miał kilka mm białego kartonu po zewnątrz, malujesz od spodu na kolor jaki chcesz mieć wnętrze i czekasz aż wyschnie, podklejasz taśmą od spodu tak aby zakryło okno + parę mm więcej , wycinasz okno nożykiem, odklejasz taśmę zabezpieczającą, przykładasz folię i ładnie dociskasz, folia ma pokryć całą taśmę dwustronną. I teraz od ciebie zależy czy powklejasz jeszcze od środka wewnętrzne poszycie, tylko to już nie na taśmę ale klej i tu ten co Kartom wkleił fotkę jest ok, bo nie brudzi i da się odkleić jak coś. No i najważniejsze, test procesu na skanie i drukarce a nie na części z wycinanki. Jak coś to pisz.
-
O CA zapomnij, ten klej wybarwi oszklenie kilka mm od miejsca w którym go przyłożyłeś. Tu są duże plaskie powierzchnie więc taśma dwustronna, tylko ma być przeźroczysta. Wygląda to tak, bierzesz element i wycinasz go tak, żebyś miał kilka mm białego kartonu po zewnątrz, malujesz od spodu na kolor jaki chcesz mieć wnętrze i czekasz aż wyschnie, podklejasz taśmą od spodu tak aby zakryło okno + parę mm więcej , wycinasz okno nożykiem, odklejasz taśmę zabezpieczającą, przykładasz folię i ładnie dociskasz, folia ma pokryć całą taśmę dwustronną. I teraz od ciebie zależy czy powklejasz jeszcze od środka wewnętrzne poszycie, tylko to już nie na taśmę ale klej i tu ten co Kartom wkleił fotkę jest ok, bo nie brudzi i da się odkleić jak coś. No i najważniejsze, test procesu na skanie i drukarce a nie na części z wycinanki. Jak coś to pisz.
-
Cześć. Ja też pod wpływem reklamy zakupiłem klej Micro Metal... i parę dni temu wyciął mi niespodziany numer...
Otóż, miałem wkleić kawałek folii w okienko samolotu. Prosty temat niema co się zastanawiać - przetestuję nowy zarąbisty klej (pomyślałem) ;)
Zawsze robiłem to Hermolem lub innym poliuretanem i było ok.. dopóki nie pojawiały się wypływki i przesunięcia bo wtedy był już dramat :) nowym klejem przykleiłem kawałek foli (od szkiełek do telefonu) do części i zostawiłem na noc (tak jak to zwykle robiłem Hermolem)...Efekt na drugi dzień był taki, że na tej większej płaszczyźnie folia przykleiła się bardzo fajnie a tą wąską ramkę "wybombliło" razem z folią i trzeba było rzeźbić i ugniatać przy wklejaniu wręgi...
Klej jest wodny wiec papier wypił klej i rozciągnął ten wąski szprosik a folia była cieniutka wiec poszła za szprosikiem... Może powinienem czymś to przycisnąć albo włożyć w książkę? może wtedy efekt był by lepszy? Okaże się już niedługo...Wniosek z lekcji jest taki, że przed wklejaniem foli na Micro Metal trzeba przetestować chłonność kartonu i czymś przycisnąć części do wyschnięcia.
W gotowych tłoczonych kabinkach folia jest znacznie grubsza to pewnie takich numerów nie będzie...Jeśli zdecydujesz się na Micro Metal to weź pod uwagę moją lekcję bo widzę, że szprosiki też masz wąskie i folia też raczej nie będzie z okładek do bindowania ;)
-
Cześć. Ja też pod wpływem reklamy zakupiłem klej Micro Metal... i parę dni temu wyciął mi niespodziany numer...
Otóż, miałem wkleić kawałek folii w okienko samolotu. Prosty temat niema co się zastanawiać - przetestuję nowy zarąbisty klej (pomyślałem) ;)
Zawsze robiłem to Hermolem lub innym poliuretanem i było ok.. dopóki nie pojawiały się wypływki i przesunięcia bo wtedy był już dramat :) nowym klejem przykleiłem kawałek foli (od szkiełek do telefonu) do części i zostawiłem na noc (tak jak to zwykle robiłem Hermolem)...Efekt na drugi dzień był taki, że na tej większej płaszczyźnie folia przykleiła się bardzo fajnie a tą wąską ramkę "wybombliło" razem z folią i trzeba było rzeźbić i ugniatać przy wklejaniu wręgi...
Klej jest wodny wiec papier wypił klej i rozciągnął ten wąski szprosik a folia była cieniutka wiec poszła za szprosikiem... Może powinienem czymś to przycisnąć albo włożyć w książkę? może wtedy efekt był by lepszy? Okaże się już niedługo...Wniosek z lekcji jest taki, że przed wklejaniem foli na Micro Metal trzeba przetestować chłonność kartonu i czymś przycisnąć części do wyschnięcia.
W gotowych tłoczonych kabinkach folia jest znacznie grubsza to pewnie takich numerów nie będzie...Jeśli zdecydujesz się na Micro Metal to weź pod uwagę moją lekcję bo widzę, że szprosiki też masz wąskie i folia też raczej nie będzie z okładek do bindowania ;)
-
Tak sobie czytam i zastanawiam się co Wy Koledzy kombinujecie z tymi klejami. Zawsze kleiłem folie szybek butaprenem i zawsze było OK. Nawet jak wypłynął gdzieś to wszystko daje się usunąć bez śladu. Do folii tylko butapren. Najlepiej ten w zielonej tubce "Pronikol" produkowany w Brzesku, ale każdy inny powinien być dobry.
-
Tak sobie czytam i zastanawiam się co Wy Koledzy kombinujecie z tymi klejami. Zawsze kleiłem folie szybek butaprenem i zawsze było OK. Nawet jak wypłynął gdzieś to wszystko daje się usunąć bez śladu. Do folii tylko butapren. Najlepiej ten w zielonej tubce "Pronikol" produkowany w Brzesku, ale każdy inny powinien być dobry.
-
Tak sobie czytam i zastanawiam się co Wy Koledzy kombinujecie z tymi klejami. Zawsze kleiłem folie szybek butaprenem i zawsze było OK. Nawet jak wypłynął gdzieś to wszystko daje się usunąć bez śladu. Do folii tylko butapren. Najlepiej ten w zielonej tubce "Pronikol" produkowany w Brzesku, ale każdy inny powinien być dobry.
Czasami warto jest popróbować nowości... bo może się okazać że "lepsze jest wrogiem dobrego". Ale nie będę się spierał. Pewnie butapren jest najlepszy
-
Tak sobie czytam i zastanawiam się co Wy Koledzy kombinujecie z tymi klejami. Zawsze kleiłem folie szybek butaprenem i zawsze było OK. Nawet jak wypłynął gdzieś to wszystko daje się usunąć bez śladu. Do folii tylko butapren. Najlepiej ten w zielonej tubce "Pronikol" produkowany w Brzesku, ale każdy inny powinien być dobry.
Czasami warto jest popróbować nowości... bo może się okazać że "lepsze jest wrogiem dobrego". Ale nie będę się spierał. Pewnie butapren jest najlepszy
Mam wielką przyjemność i zaszczyt stanąć w szranki w konkursie z okazji dwudziestolecia kartonówek.
Dla mnie samo uczestnictwo już jest wielką nobilitacją i wiem z jakim towarzystwem będę konkurował. Dlatego nawet jeden głos oddany na mój ukończony model uczyni ze mnie najdumniejszą osobę na klatce schodowej, a może nawet w całym bloku.
Model, który chcę Wam zaprezentować to KrAZ 255B w skali 1:43 z pełnym wnętrzem.
Wybór padł na niego z czystego sentymentu. Po prostu ta ciężarówka zawsze mi się podobała i ma w sobie pewien pierwiastek agresywności, kozactwa i testosteronu.
Wycinanka zawiera w sobie plandekę, którą już wiem, że nie będę robił. Raz, że zasłoni pakę, a dwa, że można będzie coś na nią włożyć.
Pierwszy raz będę też robił pełny bieżnik. Wydaje mi się, że nie będzie w nim dużej filozofii, bardziej dłubania. Ale może się mylę i na tym etapie spytam się Was o radę.
Niemniej - zaczynam. Może dodam coś od siebie, ale też jeszcze nie wiem kiedy i co. Wyjdzie w trakcie.
Pomału już zacząłem. Na razie tylko pudło podwozia, do którego zostaną przyczepione elementy zawieszenia, wydechu i napędu. I już w pierwszym kroku pomylona numeracja (część 1 z 1.1), więc będę się mierzył pewnie z zupełnie nową rosyjską szkołą projektowania:)