Konkurs 20UK - Ford Mustang GT 500. 2015
-
Hmm, fanem motoryzacji, to ja nie jestem, ale bardzo spodobał mi się model tego samochodu wykonanego przez szamana - zobaczyłem w nim, znaczy w tym modelu, solidny potencjał, napaliłem się jak szczerbaty na suchary, więc poszedł do szamana mail ze zleceniem, szybka odpowiedź, i działamy.
Spróbuję się wyrobić w kwietniu
Pooglądałem modele tego auta w necie, i wybrałem sobie kolor, jakiego nie spotkałem. Może mało popularny, ale mnie się podoba
Na pierwszy ogień poszedł dach, czyli to do czego miałem uwagę w modelu szamana. Spróbowałem go kulką delikatnie wyoblić, co ze względu na gładki, jakiś taki zbity papier, nie było łatwe, ale troszkę poszło. Dokleiłem okna, i widzę, że może będzie z tej mąki chleb
Teraz powalczę z tyłem.
Na razie.
-
Hejka,
Karol, jako, że sam tu sobie siedzisz, do końca relacji popcorn i piwko za darmo. A co
Z racji tego, że po przyklejeniu tej tylnej półeczki, nie bardzo wiedziałem jak ją ukształtować, to troszkę mi się koncepcja zmieniła. Przykleję jednak najpierw boczki, a dopiero potem połączę je pasem tylnym i do tego będę dociągał wspomnianą półkę. Taki plan. A co wyjdzie - zobaczymy.
Grafika przetłoczeń elementów jest dość fajna, mimo to, trochę popodginałem elementy, aby poprawić efekt wizualny.
Na razie, drzwi i błotniki połapałem wstępnie na styk i kilkoma paseczkami z ( jakże by inaczej ), papieru paragonowego, po całkowitym wyschnięciu, poprzetłaczam je "na wyjściowo", a potem wszystkie połączenia popodklejam wyretuszowanym popierem, żeby zniknęły wszystkie szpary.Wszystkie ząbki łączące wylądowały oczywiście tam, gdzie ich miejsce. Czyli w koszu na śmieci
Na tę chwilę, model od wewnątrz jest pozszywany jak potwór profesora Frankensteina
To na razie
-
Hejka,
Karol, jako, że sam tu sobie siedzisz, do końca relacji popcorn i piwko za darmo. A co
Z racji tego, że po przyklejeniu tej tylnej półeczki, nie bardzo wiedziałem jak ją ukształtować, to troszkę mi się koncepcja zmieniła. Przykleję jednak najpierw boczki, a dopiero potem połączę je pasem tylnym i do tego będę dociągał wspomnianą półkę. Taki plan. A co wyjdzie - zobaczymy.
Grafika przetłoczeń elementów jest dość fajna, mimo to, trochę popodginałem elementy, aby poprawić efekt wizualny.
Na razie, drzwi i błotniki połapałem wstępnie na styk i kilkoma paseczkami z ( jakże by inaczej ), papieru paragonowego, po całkowitym wyschnięciu, poprzetłaczam je "na wyjściowo", a potem wszystkie połączenia popodklejam wyretuszowanym popierem, żeby zniknęły wszystkie szpary.Wszystkie ząbki łączące wylądowały oczywiście tam, gdzie ich miejsce. Czyli w koszu na śmieci
Na tę chwilę, model od wewnątrz jest pozszywany jak potwór profesora Frankensteina
To na razie
-
Czy z założenia nie chciałeś mu zrobić wnętrza?
Hejka,Tak, takie było założenie. To model konkursowy, i żebym ja akurat się wyrobił, to musi być prościzna.
Choć może ważniejszym argumentem jest fakt, że modelarsko jestem w przedszkolu kartonowym, żeby nie napisać, że w żłobku
Ano właśnie, przy okazji pytanie do organizatora konkursu - czy biorąc powyższy fakt pod uwagę, i to, że potykam się z najlepszymi tego forum, mogę liczyć na jakieś fory
Andrzej, o jakich przetłoczeniach piszesz ?
Wszystkich odwiedzających witam, ale zestaw, niestety, tylko dla Karola
Na razie
-
Czy z założenia nie chciałeś mu zrobić wnętrza?
Hejka,Tak, takie było założenie. To model konkursowy, i żebym ja akurat się wyrobił, to musi być prościzna.
Choć może ważniejszym argumentem jest fakt, że modelarsko jestem w przedszkolu kartonowym, żeby nie napisać, że w żłobku
Ano właśnie, przy okazji pytanie do organizatora konkursu - czy biorąc powyższy fakt pod uwagę, i to, że potykam się z najlepszymi tego forum, mogę liczyć na jakieś fory
Andrzej, o jakich przetłoczeniach piszesz ?
Wszystkich odwiedzających witam, ale zestaw, niestety, tylko dla Karola
Na razie
-
Dosiadam się do oglądających
a żeby mi nie było szkoda, że nie mam piwa i popcornu to wierzę, że to piwo jest lane i rozcieńczone
a popcorn bym zjadł...
Fajnie póki co wygląda
i akurat dla mnie bardzo ciekawe jest to zdjęcie od tyłu z tymi podklejkami, bo to taka wizualna podpowiedź jak sobie radzić z takimi obłościami.
-
Dosiadam się do oglądających
a żeby mi nie było szkoda, że nie mam piwa i popcornu to wierzę, że to piwo jest lane i rozcieńczone
a popcorn bym zjadł...
Fajnie póki co wygląda
i akurat dla mnie bardzo ciekawe jest to zdjęcie od tyłu z tymi podklejkami, bo to taka wizualna podpowiedź jak sobie radzić z takimi obłościami.
-
Wojok - dziękuje. Piwko przednie, a zapach popcornu cały czas unosi się w pokoju :)
Co do tych przetłoczeń o których pisze AndDi, ja bym je sobie odpuścił. Tu muałby być dach z trzech części, tedy można by się było pokusić o takie przetłoczenie.
Ja teraz też odpoczywam od Impali i Stara i robie sobie taki model odpoczynkowy gdzie ma polecieć 95% tak jak przewiduje to wycinanka.
Dobry plan działania. Najpierw boczki do dachu, a potem zadek. Potem wziął bym maskę i na koniec przód.
Pytanie tylko czy na tą skorupę masz już przygotowane podowzie RC? ;D A co :)
Oglądam, oglądam.
-
Wojok - dziękuje. Piwko przednie, a zapach popcornu cały czas unosi się w pokoju :)
Co do tych przetłoczeń o których pisze AndDi, ja bym je sobie odpuścił. Tu muałby być dach z trzech części, tedy można by się było pokusić o takie przetłoczenie.
Ja teraz też odpoczywam od Impali i Stara i robie sobie taki model odpoczynkowy gdzie ma polecieć 95% tak jak przewiduje to wycinanka.
Dobry plan działania. Najpierw boczki do dachu, a potem zadek. Potem wziął bym maskę i na koniec przód.
Pytanie tylko czy na tą skorupę masz już przygotowane podowzie RC? ;D A co :)
Oglądam, oglądam.
-
Wojok - dziękuje. Piwko przednie, a zapach popcornu cały czas unosi się w pokoju :)
Co do tych przetłoczeń o których pisze AndDi, ja bym je sobie odpuścił. Tu muałby być dach z trzech części, tedy można by się było pokusić o takie przetłoczenie.
Ależ proszę bardzoNie wiem, czy uda mi się to odpuścić. Cały czas się przekonuję, żeby to olać, ale namieszał mi w głowie, niczym rycerz Jedi, i chyba przepadłem - chyba będę dłubał
-
Wojok - dziękuje. Piwko przednie, a zapach popcornu cały czas unosi się w pokoju :)
Co do tych przetłoczeń o których pisze AndDi, ja bym je sobie odpuścił. Tu muałby być dach z trzech części, tedy można by się było pokusić o takie przetłoczenie.
Ależ proszę bardzoNie wiem, czy uda mi się to odpuścić. Cały czas się przekonuję, żeby to olać, ale namieszał mi w głowie, niczym rycerz Jedi, i chyba przepadłem - chyba będę dłubał
-
Edit: a czekaj, czekaj, teraz zobaczyłem strzałkę. Hmm, no nie wiem, czy w to pazury pchać
Nie no przestań, podpuszczam Cię. W tej skali to przetłoczenie i tak by było niewidoczne.
Tu masz link do wielu fajnych zdjęć:
https://fordmedia.pl/2021/11/23/rodzina-mustanga-specjalne-wersje-2022/
-
Edit: a czekaj, czekaj, teraz zobaczyłem strzałkę. Hmm, no nie wiem, czy w to pazury pchać
Nie no przestań, podpuszczam Cię. W tej skali to przetłoczenie i tak by było niewidoczne.
Tu masz link do wielu fajnych zdjęć:
https://fordmedia.pl/2021/11/23/rodzina-mustanga-specjalne-wersje-2022/
-
A ja to się już załapałem tylko na "Kartonówki", bo miały wakacje, ale juz są.
Adam nie napisał na początku o skali modelu. To 1 do 33, czyli skala samolotowa i raczej bym nie przesadzał z wnętrzem, bo można by to wszystko zepsuć, a wychodzi przednio!. Piknie to wyprofilowane, aż zwątpiłem, bo ja bym tego tak piknie nie zmaścił!
Dalej będzie ciekawiej..., dla Was bo ja - mam to szczęście , że wiem więcej...
-
A ja to się już załapałem tylko na "Kartonówki", bo miały wakacje, ale juz są.
Adam nie napisał na początku o skali modelu. To 1 do 33, czyli skala samolotowa i raczej bym nie przesadzał z wnętrzem, bo można by to wszystko zepsuć, a wychodzi przednio!. Piknie to wyprofilowane, aż zwątpiłem, bo ja bym tego tak piknie nie zmaścił!
Dalej będzie ciekawiej..., dla Was bo ja - mam to szczęście , że wiem więcej...
-
Nie no przestań, podpuszczam Cię. W tej skali to przetłoczenie i tak by było niewidoczne.
Dzięki Andrzej, że mnie podpuściłeś - odgniecione w sekund sześć
I dzięki za link, ale fotek w necie jest mnóstwo.
Ucieszyłem się z Twoich fotek, nie dlatego, że nie umiałem takich znaleźć, tylko dlatego, że spojrzenie na jedną z nich, uświadomiło mi, że nie analizując fotek, miałem w głowie kiepski plan, jak ten tył połapać
Na fotkach zestaw do odgniatania dachu, w trakcie i po - efekt do zaakceptowania
Mam nadzieję, że coś widać - kiepska fotka, dlatego, że z naciskiem na dach.
Jednak, gdybym miał to robić jeszcze raz, to z pewnością usunąłbym tę graficzną imitację przetłoczeń i wtedy te realne były by lepiej widoczne.Na razie
-
Nie no przestań, podpuszczam Cię. W tej skali to przetłoczenie i tak by było niewidoczne.
Dzięki Andrzej, że mnie podpuściłeś - odgniecione w sekund sześć
I dzięki za link, ale fotek w necie jest mnóstwo.
Ucieszyłem się z Twoich fotek, nie dlatego, że nie umiałem takich znaleźć, tylko dlatego, że spojrzenie na jedną z nich, uświadomiło mi, że nie analizując fotek, miałem w głowie kiepski plan, jak ten tył połapać
Na fotkach zestaw do odgniatania dachu, w trakcie i po - efekt do zaakceptowania
Mam nadzieję, że coś widać - kiepska fotka, dlatego, że z naciskiem na dach.
Jednak, gdybym miał to robić jeszcze raz, to z pewnością usunąłbym tę graficzną imitację przetłoczeń i wtedy te realne były by lepiej widoczne.Na razie
Hmm, fanem motoryzacji, to ja nie jestem, ale bardzo spodobał mi się model tego samochodu wykonanego przez szamana - zobaczyłem w nim, znaczy w tym modelu, solidny potencjał, napaliłem się jak szczerbaty na suchary, więc poszedł do szamana mail ze zleceniem, szybka odpowiedź, i działamy.
Spróbuję się wyrobić w kwietniu
Pooglądałem modele tego auta w necie, i wybrałem sobie kolor, jakiego nie spotkałem. Może mało popularny, ale mnie się podoba
Na pierwszy ogień poszedł dach, czyli to do czego miałem uwagę w modelu szamana. Spróbowałem go kulką delikatnie wyoblić, co ze względu na gładki, jakiś taki zbity papier, nie było łatwe, ale troszkę poszło. Dokleiłem okna, i widzę, że może będzie z tej mąki chleb
Teraz powalczę z tyłem.
Na razie.