Flammpanzer II
-
W ogóle jak ide do sklepu z zona na zakupy ja w soja stronę ona w swoja, zawsze cos znajdę co może być do modelu.
Haa... Zbyszek001 mam tak samo, zawsze oglądam jakieś dziwne rzeczy w sklepie i wyobrażam sobie do czego mogło by się to przydać. A później w kasie żona pyta po co Ci to.... Co do modelu to fajne te mini wieżyczki
-
Czołem, jeszcze żyję
Trochę mi zeszło na tych kołach, ale W KOŃCU są gotowe.
Oczywiście nie obyło się bez mniejszych błędów, w tym konkretnym przypadku koła nośne przez niezrozumienie schematu zrobiłem za cienkie
Teraz zostały tylko te przeklęte gąsienice, które jeszcze postanowiłem zrobić z pojedynczych ogniw.
Podsumowując: model jest prawie gotowy, brakuje jedynie gąsek
-
Czołem, jeszcze żyję
Trochę mi zeszło na tych kołach, ale W KOŃCU są gotowe.
Oczywiście nie obyło się bez mniejszych błędów, w tym konkretnym przypadku koła nośne przez niezrozumienie schematu zrobiłem za cienkie
Teraz zostały tylko te przeklęte gąsienice, które jeszcze postanowiłem zrobić z pojedynczych ogniw.
Podsumowując: model jest prawie gotowy, brakuje jedynie gąsek
-
Czołem, po dłuższym siłowaniu się z gąsienicami w końcu dokończyłem tego szkopa.
Dzisiaj wstawiam parę pierwszych zdjęć i postaram się w tym tygodniu stawić właściwą galerię.
Generalnie chwilę mi z nim zeszło, ale jak mówi stare modelarskie przysłowie "śpiesz się po woli"
Oryginalna wycinanka miała parę nieścisłości i wymagała drobnych korekt (lub jak w przypadku chyba granatów, dorabiania całych wieczek), ale poza tym model bardzo fajny.
W paru miejscach popełniłem kilka drobnych błędów, ale wydaje się być ich już mniej niż więcej
.
Oczywiście wykonanie w standardzie.
No i to w sumie na razie tyle, z góry dziękuję za wszelkie opinie i podpowiedzi (w szczególności dotyczące zdjęć).
-
Czołem, po dłuższym siłowaniu się z gąsienicami w końcu dokończyłem tego szkopa.
Dzisiaj wstawiam parę pierwszych zdjęć i postaram się w tym tygodniu stawić właściwą galerię.
Generalnie chwilę mi z nim zeszło, ale jak mówi stare modelarskie przysłowie "śpiesz się po woli"
Oryginalna wycinanka miała parę nieścisłości i wymagała drobnych korekt (lub jak w przypadku chyba granatów, dorabiania całych wieczek), ale poza tym model bardzo fajny.
W paru miejscach popełniłem kilka drobnych błędów, ale wydaje się być ich już mniej niż więcej
.
Oczywiście wykonanie w standardzie.
No i to w sumie na razie tyle, z góry dziękuję za wszelkie opinie i podpowiedzi (w szczególności dotyczące zdjęć).
W ogóle jak ide do sklepu z zona na zakupy ja w soja stronę ona w swoja, zawsze cos znajdę co może być do modelu.
Haa... Zbyszek001 mam tak samo, zawsze oglądam jakieś dziwne rzeczy w sklepie i wyobrażam sobie do czego mogło by się to przydać. A później w kasie żona pyta po co Ci to.... Co do modelu to fajne te mini wieżyczki