Flammpanzer II
-
czołem dawno nic nie aktualizowałem, generalnie to powoli do przodu.
Niestety ale popełniłem już pierwsze nierówności
(błotniki i to coś z tyłu), nie wydają się być jakieś bardzo bolące, ale jednak występują.
no i mam pytanie: nie macie pomysłu z czego zrobić Wz. I?
Sam myślałem o czymś w rodzaju opatrunku jałowego, tylko że mogą być problemy z malowaniem tego
-
czołem dawno nic nie aktualizowałem, generalnie to powoli do przodu.
Niestety ale popełniłem już pierwsze nierówności
(błotniki i to coś z tyłu), nie wydają się być jakieś bardzo bolące, ale jednak występują.
no i mam pytanie: nie macie pomysłu z czego zrobić Wz. I?
Sam myślałem o czymś w rodzaju opatrunku jałowego, tylko że mogą być problemy z malowaniem tego
-
Ładnie wychodzi, lepiej niż poprzednie. Widać postęp. Jednak coś tam chyba z tyłu upaćkało Ci się farbą. Uważaj na takie rzeczy i będzie dobrze. Co do kratki, ja używam póki co odpowiedniej firanki pryśniętej kilkukrotnie z dużej odległości lakierem bezbarwnym z puszki. Staje się sztywna i dobrze się formuje. Tylko uważaj, żeby nie zalepić oczek. Druga opcja-moskitiera lub siatki tynkarskie, ale nie wiem, czy takie drobne istnieją.
-
Ładnie wychodzi, lepiej niż poprzednie. Widać postęp. Jednak coś tam chyba z tyłu upaćkało Ci się farbą. Uważaj na takie rzeczy i będzie dobrze. Co do kratki, ja używam póki co odpowiedniej firanki pryśniętej kilkukrotnie z dużej odległości lakierem bezbarwnym z puszki. Staje się sztywna i dobrze się formuje. Tylko uważaj, żeby nie zalepić oczek. Druga opcja-moskitiera lub siatki tynkarskie, ale nie wiem, czy takie drobne istnieją.
-
czołem, powoli ale do przodu
.
tył jest już skończony i raczej taki pozostanie, dzięki zygfryd za pomysł z firanką. Co prawda użyłem czarnej farby w spray'u, ale pasuje więc jest git.
No i zrobiłem to co czyni ten model samobieżnym miotaczem ognia, czyli wieżyczki na błotnikach .
A robienie tych... w sumie to nie wiem do końca co to jest, chyba zawieszenie. Mniejsza z tym, poszło zaskakująco gładko .
I to chyba wszystko
-
czołem, powoli ale do przodu
.
tył jest już skończony i raczej taki pozostanie, dzięki zygfryd za pomysł z firanką. Co prawda użyłem czarnej farby w spray'u, ale pasuje więc jest git.
No i zrobiłem to co czyni ten model samobieżnym miotaczem ognia, czyli wieżyczki na błotnikach .
A robienie tych... w sumie to nie wiem do końca co to jest, chyba zawieszenie. Mniejsza z tym, poszło zaskakująco gładko .
I to chyba wszystko
-
Mam masę różnych siatek. Dziś pozyskałem ze starego wiatrołapu 1 m2 siatki plastikowej z oczkami 1 mm. Jak Ci sie nie spieszy daj info na priwa podeśle Ci kawałek
Jak chcesz na bogato. w marketach na stoisku z gospodarstwem domowym znajdziesz sitka takie małe z siatką metalową, ona się świetnie prostuje. W moim TIRANIE mam wloty powietrza z tej siatki. W ogóle jak ide do sklepu z zona na zakupy ja w soja stronę ona w swoja, zawsze cos znajdę co może być do modelu. Poszukaj w sklepie jakieś moskitiery. A jak masz w pobliżu Castoramę to tam masz sitek ile dusza zapragnie.
Kiedyś sam robiłem siatki, Wbijasz w deskę równo gwoździki, dookoła narysowanego prostokąta. Między nie przeciągasz nitkę , potem w druga stronę i masz siatkę jak talala. Do tego własnego wyrobu. Nitkę nasącz między pacami wikolem to się nitka sklei na łączeniach. i nie będzie się mechacić.
-
Mam masę różnych siatek. Dziś pozyskałem ze starego wiatrołapu 1 m2 siatki plastikowej z oczkami 1 mm. Jak Ci sie nie spieszy daj info na priwa podeśle Ci kawałek
Jak chcesz na bogato. w marketach na stoisku z gospodarstwem domowym znajdziesz sitka takie małe z siatką metalową, ona się świetnie prostuje. W moim TIRANIE mam wloty powietrza z tej siatki. W ogóle jak ide do sklepu z zona na zakupy ja w soja stronę ona w swoja, zawsze cos znajdę co może być do modelu. Poszukaj w sklepie jakieś moskitiery. A jak masz w pobliżu Castoramę to tam masz sitek ile dusza zapragnie.
Kiedyś sam robiłem siatki, Wbijasz w deskę równo gwoździki, dookoła narysowanego prostokąta. Między nie przeciągasz nitkę , potem w druga stronę i masz siatkę jak talala. Do tego własnego wyrobu. Nitkę nasącz między pacami wikolem to się nitka sklei na łączeniach. i nie będzie się mechacić.
Czołem, no to chyba czas na kolejną relację.
Jak na razie tylko pomalowałem arkusze lakierem bezbarwnym i w sumie tyle.
Myślę jeszcze czy by nie spróbować ze szpachlowaniem tego modelu, ale to już jak wyjdzie tak będzie.
Zapraszam do obserwowania i chętnie przyjmę jakieś rady. Enjoy