Błyskawica i Grom
-
Witam
Zaczynam razem z kolegą mały wspólny projekt. Postanowiliśmy skleić razem dwa Polskie Niszczyciele, bo długich rozważaniach które dwie siostrzane jednostki wybrać, padło na ORP Błyskawice i i ORP Grom.
Ja wziąłem na siebie Błyskawice. Model wydawnictwa Wak w skali 1:200. Jak zazwyczaj, model tylko do połowy, docelowo zapewne na podstawce razem z jednym z okrętów podwodnych.
Model wrzucony w ksero, dlatego że docelowo ma być malowany - wyjdzie jak wyjdzie. Nie śpieszę się, robię jak większość z nas kilka modeli naraz.
Na początek zdjęcie modelu, żeby nie było że pirace :P
Wymęczona burta, wyszło tak se, pokładam wiarę w papier ścierny i farbę :)
docelowo jak widać, planuje trochę walozsować, opierając się na modelu Groma "Marka1" z czarnego forum
A no i zdjęcie z planowanych kamuflażem . Tak celuje bardziej w efekt niż spójność historyczną :)
Lada chwilę pojawi się kolejny post z Gromem :)
Pozdrawiam
Jacek
-
Witam.
To ja jestem "tym" kolegą... :) .
Jestem tu nowy więc chociaż parę słów o sobie: starszy od węgla, coś tam kleję ale raczej średnio wychodzi.
Parę słów to parę słów ;)
Grom z wydawnictwa MKF. Posiadam 2 wycinanki, model planuję wykonać na ile dam radę max 3d . Preferuję raczej swobodne podejście do tematu wiec odwzorowania okrętu na 100% nie planuję.
Etap prac - dopiero co oderwałem kadłub od deski więc trochę za Jackiem jakby... :) .
-
Witam.
To ja jestem "tym" kolegą... :) .
Jestem tu nowy więc chociaż parę słów o sobie: starszy od węgla, coś tam kleję ale raczej średnio wychodzi.
Parę słów to parę słów ;)
Grom z wydawnictwa MKF. Posiadam 2 wycinanki, model planuję wykonać na ile dam radę max 3d . Preferuję raczej swobodne podejście do tematu wiec odwzorowania okrętu na 100% nie planuję.
Etap prac - dopiero co oderwałem kadłub od deski więc trochę za Jackiem jakby... :) .
-
Witam.
Odin Kragg, tych części z pokładu na dziobie i rufie nie wycinasz ? Nawet jak masz dwie wycinanki, to warto by to mieć w zapasie.
Druga sprawa, to trochę szkoda, że nie zwiększyłeś wysokości tych bocznych wzmocnień tak, żeby wesprzeć i wyrównać pokład. Przydało by się to szczególnie w miejscu połączenia.
Lubię okręty więc zasiadam na widowni
-
Witam.
Odin Kragg, tych części z pokładu na dziobie i rufie nie wycinasz ? Nawet jak masz dwie wycinanki, to warto by to mieć w zapasie.
Druga sprawa, to trochę szkoda, że nie zwiększyłeś wysokości tych bocznych wzmocnień tak, żeby wesprzeć i wyrównać pokład. Przydało by się to szczególnie w miejscu połączenia.
Lubię okręty więc zasiadam na widowni
-
Wojok - uwagi jak najbardziej słuszne - części niewycięte mam dodatkowe podwójne (model nr 2 i jeszcze 1 niekompletny ORP Grom ze "starego" klejenia kieeeedyś tam...). Co do wyrównania pokładu i tej wklejki z boku...to wiesz, nie pomyślałem nawet ze można by to dopracować. Korci mnie to poprawić bo patent dobry
.
Dzięki za rady.
Pozdrawiam
-
Wojok - uwagi jak najbardziej słuszne - części niewycięte mam dodatkowe podwójne (model nr 2 i jeszcze 1 niekompletny ORP Grom ze "starego" klejenia kieeeedyś tam...). Co do wyrównania pokładu i tej wklejki z boku...to wiesz, nie pomyślałem nawet ze można by to dopracować. Korci mnie to poprawić bo patent dobry
.
Dzięki za rady.
Pozdrawiam
-
Dzień bry :) mały progres po restarcie. Mam ostatnio tendencje odpuszczania modeli, kilka z nich nigdy nie doczeka sklejenia z uwagi na przeprowadzkę dlatego jakos się uparlem żeby to skonczyc nawet jak bede dostawał od blyskalki gongi ;)
Generalnie wydaje mi się że wybrałem prostsza droge niż Robert, bo mogę niczym porzadny blacharz poslugiwac sie mottem: szpachla szpacha i jeszcze raz szpachla ;) i tak wyglada jakby już był na froncie, ale spokojnie papier ścierny farba szpachla farba szpacha... i bedzie wciaz kijowo ale kolorowo;)
-
Dzień bry :) mały progres po restarcie. Mam ostatnio tendencje odpuszczania modeli, kilka z nich nigdy nie doczeka sklejenia z uwagi na przeprowadzkę dlatego jakos się uparlem żeby to skonczyc nawet jak bede dostawał od blyskalki gongi ;)
Generalnie wydaje mi się że wybrałem prostsza droge niż Robert, bo mogę niczym porzadny blacharz poslugiwac sie mottem: szpachla szpacha i jeszcze raz szpachla ;) i tak wyglada jakby już był na froncie, ale spokojnie papier ścierny farba szpachla farba szpacha... i bedzie wciaz kijowo ale kolorowo;)
-
Pogrzebałem trochę. Dużo roboty bo moim zamiarem było pokazanie układu blach kadłuba ( mniej więcej, zwykle nie bawię się w 100% odwzorowanie rzeczywistości). Wychodzi średnio, ale dzięki Jackowi który wciągnął mnie w tę relację skubaniec
jest szansa że dokończę pływadło. Na tym etapie "niepodobania" zwykle okręt tonie a parę zatonięć już było...
-
Pogrzebałem trochę. Dużo roboty bo moim zamiarem było pokazanie układu blach kadłuba ( mniej więcej, zwykle nie bawię się w 100% odwzorowanie rzeczywistości). Wychodzi średnio, ale dzięki Jackowi który wciągnął mnie w tę relację skubaniec
jest szansa że dokończę pływadło. Na tym etapie "niepodobania" zwykle okręt tonie a parę zatonięć już było...
-
no to gonimy ;) poszlifowaniu, pierwsza warstwa podładu, teraz papier ścierny tu i tam, potem znowu podkład. I na koniec barwy
Podklad plus oswietlenie okrótnie wyciągają nierówności ktorych normalnie nie widać.
No i przy okazji zaczynam meczenie pokladu
No i musze wymyslec jak fotografować ten model. Jak na moje standardy jest wielki ;)
-
no to gonimy ;) poszlifowaniu, pierwsza warstwa podładu, teraz papier ścierny tu i tam, potem znowu podkład. I na koniec barwy
Podklad plus oswietlenie okrótnie wyciągają nierówności ktorych normalnie nie widać.
No i przy okazji zaczynam meczenie pokladu
No i musze wymyslec jak fotografować ten model. Jak na moje standardy jest wielki ;)
Witam
Zaczynam razem z kolegą mały wspólny projekt. Postanowiliśmy skleić razem dwa Polskie Niszczyciele, bo długich rozważaniach które dwie siostrzane jednostki wybrać, padło na ORP Błyskawice i i ORP Grom.
Ja wziąłem na siebie Błyskawice. Model wydawnictwa Wak w skali 1:200. Jak zazwyczaj, model tylko do połowy, docelowo zapewne na podstawce razem z jednym z okrętów podwodnych.
Model wrzucony w ksero, dlatego że docelowo ma być malowany - wyjdzie jak wyjdzie. Nie śpieszę się, robię jak większość z nas kilka modeli naraz.
Na początek zdjęcie modelu, żeby nie było że pirace :P
Wymęczona burta, wyszło tak se, pokładam wiarę w papier ścierny i farbę :)
docelowo jak widać, planuje trochę walozsować, opierając się na modelu Groma "Marka1" z czarnego forum
A no i zdjęcie z planowanych kamuflażem . Tak celuje bardziej w efekt niż spójność historyczną :)
Lada chwilę pojawi się kolejny post z Gromem :)
Pozdrawiam
Jacek