ARMED VIRGINIA SLOOP 1776
-
Frędzle jak przy dywanie, dekoracja
Żartowałem, one są potrzebne przy zwijaniu żagla, lub przy częściowym wybieraniu (zmniejszaniu jego powierzchni).
Warto dodawać wzmocnienia. Po pierwsze tak było w rzeczywistości, po drugie fajnie wygląda, po trzecie łatwiej się likuje (przykleja sznureczek do krawędzi.
Ale i tak fajnie wygląda.
No wolałem już nie przyklejać tych wzmocnień bo był inny odcień materiału i jeszcze gorzej by to wyglądało.
-
Finał już bliski, zostaje jeden żagiel i końcówka takielunku.
I jest też jeden zonk, w wycinance brakuje pojedynczych bloczków, w tym laserowo wycinanym zestawie również. Jest ich 40 a powinno być około 50.
Dobrze że wziąłem się najpierw za prostego Wodnika bo jakbym zaczął od tego to było by krucho :) całkiem inna bajka, dużo więcej precyzji potrzeba.
Nie napisałem ostatnio, wanty robiłem tym razem z naciągniętymi jufersami i wyblinki wiązałem już na statku oczywiście tym specjalnym węzełkiem.
Przy tej ilości olinowania w porównaniu z Wodnikiem już trzeba było sobie to zaplanować i przemyśleć które liny i kiedy zawiązać żeby nie przeszkadzały przy dalszej budowie.
Myślę że jeszcze z 3 dni i będzie można go zwodować :)
-
Finał już bliski, zostaje jeden żagiel i końcówka takielunku.
I jest też jeden zonk, w wycinance brakuje pojedynczych bloczków, w tym laserowo wycinanym zestawie również. Jest ich 40 a powinno być około 50.
Dobrze że wziąłem się najpierw za prostego Wodnika bo jakbym zaczął od tego to było by krucho :) całkiem inna bajka, dużo więcej precyzji potrzeba.
Nie napisałem ostatnio, wanty robiłem tym razem z naciągniętymi jufersami i wyblinki wiązałem już na statku oczywiście tym specjalnym węzełkiem.
Przy tej ilości olinowania w porównaniu z Wodnikiem już trzeba było sobie to zaplanować i przemyśleć które liny i kiedy zawiązać żeby nie przeszkadzały przy dalszej budowie.
Myślę że jeszcze z 3 dni i będzie można go zwodować :)
-
No kombinuj, Panie marszałku dobowy
Jedyne co przychodzi mnie do głowy, to potrzeba załogi o której nie mogę napisać bo się zaraz wszyscy poobrażają.
Nielogiczne. Co druga musiała by być większa, dużo większa, co by się cztery litery zmieściłyMyślę, że z jednej strony ambrazur dali celowniki, a z drugiej dalmierze
-
No kombinuj, Panie marszałku dobowy
Jedyne co przychodzi mnie do głowy, to potrzeba załogi o której nie mogę napisać bo się zaraz wszyscy poobrażają.
Nielogiczne. Co druga musiała by być większa, dużo większa, co by się cztery litery zmieściłyMyślę, że z jednej strony ambrazur dali celowniki, a z drugiej dalmierze
-
Cześć,
No już okręcik wygląda okazale. Pomalowałem trochę ten kadłub białą farbą, jednak się skusiłem :) na razie poszła jedna warstwa i już widać trochę różnicę.
Zostały jeszcze kotwice i wklejenie tych małych armatek. Trochę jestem nie zadowolony z want, ale już wymyśliłem jak zrobić je lepiej przy następnym modelu.
A propos następnego modelu, bo już mam jeden upatrzony od Seahorsea (bo w sumie od innych autorów nie widziałem nic interesującego), ale co myślicie o HMS Victory z Małego modelarza? A jest może model takiej chińskiej dżonki (tak się to chyba nazywa)?? bo to ciekawie wyglądający stateczek.
-
Cześć,
No już okręcik wygląda okazale. Pomalowałem trochę ten kadłub białą farbą, jednak się skusiłem :) na razie poszła jedna warstwa i już widać trochę różnicę.
Zostały jeszcze kotwice i wklejenie tych małych armatek. Trochę jestem nie zadowolony z want, ale już wymyśliłem jak zrobić je lepiej przy następnym modelu.
A propos następnego modelu, bo już mam jeden upatrzony od Seahorsea (bo w sumie od innych autorów nie widziałem nic interesującego), ale co myślicie o HMS Victory z Małego modelarza? A jest może model takiej chińskiej dżonki (tak się to chyba nazywa)?? bo to ciekawie wyglądający stateczek.
-
PS. A otwory w burtach są na wiosła.
Pozdrawiam
Tomek
Dzięki Tomek, bo miałem już do Ciebie pisać, abyś to wyjaśnił, bo mi jakoś nie uwierzyli
Nie, nie uwierzyli, tylko, nie uwierzył - liczba pojedynczaI dalej nie jest przekonany - nie widzi możliwości efektywnego wiosłowania z pierwszych i ostatnich otworów, co jego zdaniem, z lekka podważa tę teorię
-
PS. A otwory w burtach są na wiosła.
Pozdrawiam
Tomek
Dzięki Tomek, bo miałem już do Ciebie pisać, abyś to wyjaśnił, bo mi jakoś nie uwierzyli
Nie, nie uwierzyli, tylko, nie uwierzył - liczba pojedynczaI dalej nie jest przekonany - nie widzi możliwości efektywnego wiosłowania z pierwszych i ostatnich otworów, co jego zdaniem, z lekka podważa tę teorię
-
I dalej nie jest przekonany - nie widzi możliwości efektywnego wiosłowania z pierwszych i ostatnich otworów, co jego zdaniem, z lekka podważa tę teorię
Rany, co za twardogłowy się znalazł
A dlaczego nie mogą z pierwszego i ostatniego. Przecież pierwszy jest tuż przed pierwszą armatą, a drugi za ostatnią. Co im przeszkadza.
Po za tym Tomek go opracowywał, ma bardzo dużą wiedzę, więc powinieneś mu zaufać. Ja tam też o tym słyszałem, że te małe jednostki bardzo często szły na wiosłach.
P.S. I "nie uwierzyli", bo ja już wcześniej dawałem do zrozumienia, że to są otwory na wiosła (kołki w zęby...)
-
I dalej nie jest przekonany - nie widzi możliwości efektywnego wiosłowania z pierwszych i ostatnich otworów, co jego zdaniem, z lekka podważa tę teorię
Rany, co za twardogłowy się znalazł
A dlaczego nie mogą z pierwszego i ostatniego. Przecież pierwszy jest tuż przed pierwszą armatą, a drugi za ostatnią. Co im przeszkadza.
Po za tym Tomek go opracowywał, ma bardzo dużą wiedzę, więc powinieneś mu zaufać. Ja tam też o tym słyszałem, że te małe jednostki bardzo często szły na wiosłach.
P.S. I "nie uwierzyli", bo ja już wcześniej dawałem do zrozumienia, że to są otwory na wiosła (kołki w zęby...)
-
Ja nie twierdzę, że te jednostki nie chodziły na wiosłach. Nie twierdzę, że tych otworów nie wykorzystywano na wiosłowanie. Ale nie jestem przekonany, że taki był ich cel. W każdym razie nie jedyny.
Zauważ, że pierwsze z nich nie znajduja się obok armaty, jak twierdzisz, lecz przed kotbelką. Natomiast przy ostatnich jest stopień i schodki.
Jasne, da się z nich wiosłować, ale słabo to widzę.
Więc moim zdaniem, miały również inny cel.
-
Ja nie twierdzę, że te jednostki nie chodziły na wiosłach. Nie twierdzę, że tych otworów nie wykorzystywano na wiosłowanie. Ale nie jestem przekonany, że taki był ich cel. W każdym razie nie jedyny.
Zauważ, że pierwsze z nich nie znajduja się obok armaty, jak twierdzisz, lecz przed kotbelką. Natomiast przy ostatnich jest stopień i schodki.
Jasne, da się z nich wiosłować, ale słabo to widzę.
Więc moim zdaniem, miały również inny cel.
-
Jakież to emocje wśród fachowcóf potrafi wywołać dziura w burcie! Liny napinające sztaksle, to czasem nie przełożyły Ci się przez sztagi? Z lekką zazdrością i podziwem oglądam Twoją robotę. Mam na macie podobny okręcik. W zasadzie, to mój pierwszy żaglowiec. Jestem na etapie kadłuba ale już mocno zastanawiam się czy dam radę tym wszystkim sznureczkom.
-
Jakież to emocje wśród fachowcóf potrafi wywołać dziura w burcie! Liny napinające sztaksle, to czasem nie przełożyły Ci się przez sztagi? Z lekką zazdrością i podziwem oglądam Twoją robotę. Mam na macie podobny okręcik. W zasadzie, to mój pierwszy żaglowiec. Jestem na etapie kadłuba ale już mocno zastanawiam się czy dam radę tym wszystkim sznureczkom.
-
Nadejszła wiekopomna chwila :) model skończony.
Jeszcze zdjęcie kotwic, nie chciałem żeby wyglądały jak nówki sztuki, chciałem uzyskać efekt lekkiej rdzy na powierzchni i takiej zieleni delikatnej od glonów i jestem zaskoczony jak fajnie mi to wyszło, może na zdjęciach tego nie widać ale na żywo jest naprawdę super :)
Muszę tylko jakieś tło wymyślić (chyba błękitne) do zdjęć do galerii żeby było widać elegancko cały takielunek.
Koledzy jak wam się widzi ten HMS Victory z MM ??
-
Nadejszła wiekopomna chwila :) model skończony.
Jeszcze zdjęcie kotwic, nie chciałem żeby wyglądały jak nówki sztuki, chciałem uzyskać efekt lekkiej rdzy na powierzchni i takiej zieleni delikatnej od glonów i jestem zaskoczony jak fajnie mi to wyszło, może na zdjęciach tego nie widać ale na żywo jest naprawdę super :)
Muszę tylko jakieś tło wymyślić (chyba błękitne) do zdjęć do galerii żeby było widać elegancko cały takielunek.
Koledzy jak wam się widzi ten HMS Victory z MM ??
No wolałem już nie przyklejać tych wzmocnień bo był inny odcień materiału i jeszcze gorzej by to wyglądało.